Kolano tył :(

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
zelu89
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 21
Rejestracja: 25 lis 2015, 20:29
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witam wszystkich,

Omijałem ten wątek długo ale padło na mnie też (niestety). Biegam 2 lata (4 x w tygodniu około 10 km)
7 czerwca poczułem dziwny dyskomfort w kolanie na drugi dzień po treningu w lewym kolanie (był to 3 dzień bieganie pod rząd i to był błąd). Zrobiłem sobie 4 dni odpoczynku myślałem , że przejdzie. W sobotę 11 czerwca było trochę lepiej. Ładna pogoda mowie idę rozbiegać. Pobiegałem i w sobotę, niedzielę. W poniedziałek ból już był spory utrudniający chodzenie. Biegając od 2 lat rozciągam się zawsze, ćwiczę stabilizacje. Od wtorku smaruje miejsce bólu i okolice biszolinem . Do dobrego ortopedy terminy to początek lipca. Jestem trochę podłamany bo zaczynają się wakacje a człowiek kuśtyka.

Miejsce bólu:

Ból jest przy chodzeniu , nacisku mocniejsze na podłoże przy wchodzeniu po schodach. Przy wyprostowywaniu trochę mniejszy ale też jest. Niżej obrazek mniej więcej w tym miejscu boli. Miał ktoś taką przypadłość. Jak się ratować ?
Obrazek
PKO
Dancik
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 48
Rejestracja: 29 mar 2014, 09:33
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

W sumie to miałem coś podobnego, na początek przestałem biegać na jakieś 2-3 tygodnie aby zszedł kompletnie stan zapalny, potem zacząłem rollować biodro, czworogłowy, dwugłowy i łydki, dodałem dużo ćwiczeń core stability, zacząłem wracać do biegania bardzo bardzo powoli, i już nigdy mi to nie dokuczało, sam w sumie nie wiem jak nazywa się tak kontuzja i czym jest spowodowana :niewiem: ale mi pomogły takie działania :niewiem:
zeluzg
Wyga
Wyga
Posty: 108
Rejestracja: 11 kwie 2016, 20:17
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

byłem u Ortopedy. Diagnoza: mięsień trójgłowy łydki.
Dostałem Nimesil 2 x dziennie do picia. Odpoczynek od bieganie 10 dni i mam sobie ćwiczyć w domu ten mięsień. Jeżeli to nie pomoże to USG kolana będzie. Choć mam nadzieje , że mi przejdzie. Ale na ten moment od wizyty minęły 2 dni. Poprawa jest trochę ale na pewno nie na tyle żeby nawet zacząć truchtać. Nie biegam już trochę i czuję się dziwnie. Brakuje mi tego.
Dancik
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 48
Rejestracja: 29 mar 2014, 09:33
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Do rio się nie przygotowujesz, znajdź sobie na te pare dni coś innego do roboty :hahaha:
Awatar użytkownika
synergia_mj
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 185
Rejestracja: 26 sty 2014, 11:16
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Chorzów

Nieprzeczytany post

Głowa do góry!
Aby przyspieszyć proces zdrowienia możesz udać się do fizjoterapeuty, który zaproponuje odpowiednie zabiegi
Awatar użytkownika
fitnonstop
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 28
Rejestracja: 22 mar 2016, 23:11
Życiówka na 10k: 1:01:16
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

10 dni to nie tragedia. Zaciśnie zęby i wytrzyma.
Swoją drogą dziwne to podejście ortopedów. Pierwsza wizyta i walka ze stanem zapalnym. Dopiero na drugiej lub trzeciej wizycie robione jest USG.

Mi ostatnio też doktor chciał taki scenariusz zaproponować. Wygląda to tak, że pierwsza wizyta to trochę wróżenie, jak się nie sprawdzi, to zbadamy tak aby znaleźć przyczynę.

Pozdrawiam
Grzesiek
Mój blog o bieganiu, czyli fitnonstop.pl - zapraszam
RUN_for_FUN
Wyga
Wyga
Posty: 118
Rejestracja: 05 kwie 2016, 20:20
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Nieprzeczytany post

fitnonstop pisze:10 dni to nie tragedia. Zaciśnie zęby i wytrzyma.
Chyba już nawet wytrzymał, bo 10 dni minęło.
Autorze wątku - jak tam?

fitnonstop pisze:Swoją drogą dziwne to podejście ortopedów. Pierwsza wizyta i walka ze stanem zapalnym. Dopiero na drugiej lub trzeciej wizycie robione jest USG.
Na szczęście są wyjątki...
Ja ostatnio jak byłem, to przeżyłem szok.
Diagnozę postawił, ale dla pewności wysłał mnie od razu na RTG.
I za 15 minut miałem potwierdzenie diagnozy :)
Tu jestem:
zeluzg
Wyga
Wyga
Posty: 108
Rejestracja: 11 kwie 2016, 20:17
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witam,

10 dni minęło. Niestety uraz nie minął. Wczoraj byłem u innego ortopedy bo też pierwszy to był spontan na szybko. Teraz poszedłem do sprawdzonego. Badał kolano z 15 min. Wginał w każdą stronę itd. Dla pewności zrobił od razu USG. Diagnoza to zapalenia ścięgna przywodziciela uda. Na szczecie USG nie wykazało jakiś zmian patalogicznych. Dał leki + smarowanie Naproxenem i dalej trzeba odpoczywać. Szkoda lato za oknem zamiast forma w górę to siedzę. Powiedział , że takie urazy leczy się min 6 tygodni.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ