Mam 53 lata i biegam od 3 lat. Przy większym wysiłku łapie mnie kolka.
W półmaratonie Wiązowna 2016 na 17 km musiałem stanąć na 30 sek bo mnie złapała kolka skończyłem z czasem 1:41
W półmaratonie PZU 2016 złapała mnie na 13 km i tak trzymała przez 4 km skończyłem z czasem 1:44
W maratonie Orlen 2016 biegłem na 3:45-3:50 na 25 km przyspieszyłem do 5:15 a na 30 km do 5:05 i tak przebiegłem już tylko 2 km kolka i musiałem zwolnić do 5:30 i tak jest w kółko. Mam wrażenie jakbym miał wbudowany ogranicznik prędkości.
Tylko na 5 i 10 km udaj mi się przebiec bez kolki i to nie zawsze. Może macie jakieś doświadczenia lub rady?
Problem z kolką wysiłkową
- dezo66
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1235
- Rejestracja: 23 paź 2012, 15:50
- Życiówka na 10k: 31:17
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
itraarti pisze:Mam 53 lata i biegam od 3 lat. Przy większym wysiłku łapie mnie kolka.
W półmaratonie Wiązowna 2016 na 17 km musiałem stanąć na 30 sek bo mnie złapała kolka skończyłem z czasem 1:41
W półmaratonie PZU 2016 złapała mnie na 13 km i tak trzymała przez 4 km skończyłem z czasem 1:44
W maratonie Orlen 2016 biegłem na 3:45-3:50 na 25 km przyspieszyłem do 5:15 a na 30 km do 5:05 i tak przebiegłem już tylko 2 km kolka i musiałem zwolnić do 5:30 i tak jest w kółko. Mam wrażenie jakbym miał wbudowany ogranicznik prędkości.
Tylko na 5 i 10 km udaj mi się przebiec bez kolki i to nie zawsze. Może macie jakieś doświadczenia lub rady?
na kolkę ma wiele czynników u mnie pojawia się zawsze kiedy jem lub pije chwile przed biegiem, w czasie dłuższych wybiegań czy zawodów wiadomo trzeba pić i u mnie nawet picie wody powoduje kolkę, wiec zastanów się jak to u Ciebie wyglądało ?
Pojawia się także gdy za szybko zacznę bieg na swoje możliwości i np w połowie łapie mnie kolka.
Wygrać wyścig z metrem M2 ? - https://www.youtube.com/watch?v=AsDMXatPHNA
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 289
- Rejestracja: 15 mar 2014, 22:24
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Mam 43 lata i biegam od 3 lat , też dokuczala mi kolka i to do tego stopnia że mialem czasami dość biegania . Poświęciłem wiele czasu na cwiczenia mieśni brzucha i być może bardziej ważniejsze zacząłem dużo czytac o oddychaniu podczas biegania. Nie wiem co bardziej sie przyczynilo ze dolegliwosci ustapily czy wzmocnione miesnie brzucha czy lepsze dotlenianie narządów , ale teraz bez względu na tępo kolka sie nie pojawia.
Wysłane z mojego Nexus 4 .
Wysłane z mojego Nexus 4 .
- MariuszBie
- Wyga
- Posty: 142
- Rejestracja: 11 paź 2015, 16:48
- Życiówka na 10k: 0:46:18
- Życiówka w maratonie: 4:34:24
- Lokalizacja: Szczecin
Nie wiem jaki rodzaj kolki ja miewałem, ale występowała podczas biegania i przechodziła mi po kilkukrotnym nabraniu powietrza i przetrzymaniu go jak najdłużej, po kilku takich zatrzymaniach ustępowała.
Biegam od - 18.10.15 r - 97 kg/178 cm
5 - (2017): 22:29;
10 - (2016): 46:18;
HM - (2016): 1:46:23;
M - (2016): 04:34:24;

MOJE STARTY !
5 - (2017): 22:29;
10 - (2016): 46:18;
HM - (2016): 1:46:23;
M - (2016): 04:34:24;

MOJE STARTY !