Witam
Zwracam się z prośbą o poradę. Przeczytałam różne wypowiedzi, ale niestety nic nie pasuje mi do mojego przypadku.
Otóż w listopadzie dopadła mnie kontuzja powiedzmy kostki. Mianowicie ból przy każdym ruchu nogą. Uczucie ciągnięcia między wewnętrzną kostką, a ścięgnem Achillesa. Opuchnięcie nogi tak okolo 1 cm nad wewnętrzną kostka, az do ścięgna i do góry w kierunku piszczeli. Zrobiłam 6 tyg przerwy, smarowanie Naklofenem na przemian z Voltarenem plus tabletki cyklo 3 fort, polecone w aptece. Ból minal, opuchlizna zeszła. Obecnie biegam drugi miesiąc do 6 km. Niestety po każdym biegu noga delikatnie puchnie w tym miejscu, a ostatnio czuje też uczucie ciągnięcia na drugi dzien po treningu. Będę wdzieczna za każdą opinie, gdyż nie chciałabym przerywać przygody z bieganiem.
Dziwny ból
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1469
- Rejestracja: 04 lut 2014, 10:53
- Życiówka na 10k: 00:37:35
- Życiówka w maratonie: 02:58:32
Według mnie powinnaś udać się do specjalisty.
Jak wygląda u Ciebie sprawa rozciągania?
Coś robiłaś oprócz przerwy w bieganiu, jakieś rolowanie, ćwiczenia wzmacniające?
Jak wygląda u Ciebie sprawa rozciągania?
Coś robiłaś oprócz przerwy w bieganiu, jakieś rolowanie, ćwiczenia wzmacniające?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1083
- Rejestracja: 10 lut 2012, 17:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Ten lek powyżej na co miał pomóc?
No i skąd ta "metoda"na naprzemiennie stosowanie maści? Też z apteki?
A ile ważysz? Czy bieganie to takie: wpadłam na pomysła że będę biegać? Czy może jakaś kontynuacja jakichś wcześniejszych sportów itp? Jak z wf w szkole? ile masz lat? Ból jest skutkiem czegoś. Miliony ludzi biega i im to nie szkodzi...
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 3
- Rejestracja: 06 kwie 2016, 12:56
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Nie był to pomysł z serii o zaczne sobie biegac i juz lece.
Biegac zaczełam od poczatku lutego 2015 roku, a kontuzja przytrafiła się w listopadzie.
Przez ten miesiąc przerzuciłam się na areobik.
W szkole biegałam i grałam w siatkówkę.
Wszystkie te specyfiki poradzili mi w aptece, a maści ludzie, ktorzy biegaja juz kilka lat twierdząc, że może być to zmęczenie materiału.
Biegac zaczełam od poczatku lutego 2015 roku, a kontuzja przytrafiła się w listopadzie.
Przez ten miesiąc przerzuciłam się na areobik.
W szkole biegałam i grałam w siatkówkę.
Wszystkie te specyfiki poradzili mi w aptece, a maści ludzie, ktorzy biegaja juz kilka lat twierdząc, że może być to zmęczenie materiału.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1469
- Rejestracja: 04 lut 2014, 10:53
- Życiówka na 10k: 00:37:35
- Życiówka w maratonie: 02:58:32
Przyłóż się do rozciągania łydki. Zastosuj takie ćwiczenia https://www.youtube.com/watch?v=iMxc64-Fmhw, możesz zwykłym wałkiem kuchennym.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1469
- Rejestracja: 04 lut 2014, 10:53
- Życiówka na 10k: 00:37:35
- Życiówka w maratonie: 02:58:32
Odpuść sobie całkiem te lekarstwa i maści. Ja miałem kiedyś podobne objawy do Twoich. Rozciąganie, wałkowanie ogólnie praca manualna i ćwiczenia powinny rozwiązać problem.