Naciągnięty czworogłowy
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 4
- Rejestracja: 16 lut 2016, 23:12
- Życiówka na 10k: 00:57
- Życiówka w maratonie: brak
Hej przeciążyłam czwórkę, od miesiąca boli, ból jest przechodni, ale przez napięcie odczuwam ból przy rzepce. Wczoraj byłam na spinningu, sam rower nie był zbyt komfortowy, ale po zajęciach nie bolało. Teraz już dociągam nogę do pośladka, ale nadal boli. Możecie coś doradzić? Ból wynika z przeciążenia.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Może za mało odpuszczasz? Ruch pomaga ale umiarkowany.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Może ok, ale jesli robisz tak przez miesiąc i nie przechodzi to nie jest ok.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 4
- Rejestracja: 16 lut 2016, 23:12
- Życiówka na 10k: 00:57
- Życiówka w maratonie: brak
nie, w sumie na początku nie odpuściłam, teraz właśnie się zaczyna poprawiać. Dołożyłam lód wczoraj i takie uciskanie punktów spustowych (fizjo wywołała stan zapalny dla szybszej regeneracji...)