Mam nadzieję, że to odpowiedni dział...
Nurtuje mnie jeden problem związany z obtarciami. Obcieram sobie na treningu jakąś część ciała - nie jest istotne jaką i w jaki sposób, ważne jest to, że miejsce to jest intensywnie zapocone. O tym obtarciu dowiaduję się dopiero pod prysznicem podczas kontaktu obtarcia z wodą.
Może ktoś wyjaśnić dlaczego tak się dzieje a nie jak się wydaje, że powinno "boleć" w trakcie wysiłku?
Odnośnie obtarć
- Buniek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2655
- Rejestracja: 11 cze 2009, 11:12
- Życiówka na 10k: 35:35
- Życiówka w maratonie: 2:57:09
- Lokalizacja: Toruń
W trakcie wysiłku organizm wytwarza dużo adrenaliny, która działa przecibólowo, dlatego nie czujesz w miarę drobnych otarć.
Na obtarcia najlepsze są
- plastry (na sutki)
- smarowanie wazeliną (głównie pachwina)
- obcisłe ciuszki - na wszytskie rejony, gdzie Cię obciera
Na obtarcia najlepsze są
- plastry (na sutki)
- smarowanie wazeliną (głównie pachwina)
- obcisłe ciuszki - na wszytskie rejony, gdzie Cię obciera
Krzysiek
- Bacio
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1229
- Rejestracja: 22 cze 2013, 00:11
- Życiówka na 10k: 55:09
- Życiówka w maratonie: 5:12:13
To są dobre na przed-obtarcia. Na po-obtarcia to u mnie Sudocrem.Buniek pisze:Na obtarcia najlepsze są
- plastry (na sutki)
- smarowanie wazeliną (głównie pachwina)
- obcisłe ciuszki - na wszytskie rejony, gdzie Cię obciera
1. Tu trochę o biegomarszowaniu... www.biegomarsz.pl
2. A to mój blog biegowy
->>> 3. Tu KLIK na komentarze do mojego bloga biegowego <<<-
Pozdrawiam, Bacio - Może ostatni, ale na mecie!
2. A to mój blog biegowy
->>> 3. Tu KLIK na komentarze do mojego bloga biegowego <<<-
Pozdrawiam, Bacio - Może ostatni, ale na mecie!
- maly89
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4862
- Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
- Życiówka na 10k: 37:44
- Życiówka w maratonie: 02:56:04
- Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
- Kontakt:
Sudocrem świetnie sprawdza się także jako profilaktyka. Używałem szczególnie na długich i bardzo długich biegach.