Mam problem z Achillesem, ale to pisałam tu ---> viewtopic.php?f=2&t=50359
Teraz pomyślałam, że wcześniej czułam dyskomfort, gdy chodziłam w glanach. A że chodzę w nich prawie codziennie od kilku lat to nie powiązałam tego z moją małą kontuzją (mam nadzieję, że małą)
Ciekawi mnie jakie macie zdanie na ten temat? Nie sądzę, aby ktoś z was chodził teraz w glanach, ale może jednak? Spotkaliście się z takim przypadkiem?
Achilles i... glany.
-
- Wyga
- Posty: 73
- Rejestracja: 11 wrz 2014, 23:45
- Życiówka na 10k: 39:10
- Życiówka w maratonie: brak
Ja chodzę w podobnych butach 8 h dziennie 5 dni w tygodniu. Nie mam problemu z Achillesem ale jeśli masz problemy to faktycznie radze zmienić buty na coś innego.Nieraz zdarzało się że trzeba było biegać w nich i nie polecam łatwo o kontuzje i urazy głownie właśnie Achillesów.
- synergia_mj
- Stary Wyga
- Posty: 185
- Rejestracja: 26 sty 2014, 11:16
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Chorzów
CHyba warto zmienić obuwie na np. bardziej lekkie?
Zapiętek bywa w glanach umiejscowiony za 'wysoko' i z każdym krokiem podrażnia Achillesa.
Pozdr;)
Zapiętek bywa w glanach umiejscowiony za 'wysoko' i z każdym krokiem podrażnia Achillesa.
Pozdr;)