Komentarz do artykułu Co buduje mięśnie?

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
Awatar użytkownika
bieganie.pl
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1739
Rejestracja: 27 sty 2008, 15:29

Nieprzeczytany post

Skomentuj artykuł Co buduje mięśnie?
PKO
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Jajka, tuńczyk, jogurty, wołowina to są wszystko rarytasy zasobnego, bogatego świata. Tymczasem najlepiej biegają kenijscy i etiopscy biedacy (przesadzam, kiedy zarabiają pieniądze to biedakami już nie są, ale kiedy zaczynają swoje kariery to są naprawdę biedni). I mięśni u nich jest tyle co mięsa na wyśmiganych kenijskich kurczakach, :) Ja wiem, że to co Natalia napisała się wydaje logiczne ale od dawna wydaje mi się to jednak wątpliwe wobec tego co pokazuje nam afrykański świat (może jajka mają, ale też nie często, ewentualnie jakieś białko roślinne). Zresztą to głodowanie po treningu to jest ciekawa koncepcja jak gdyby idąca pod prąd temu naszemu logicznemu, "białemu" myśleniu.
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13430
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Spróbowanie ekstremalnie kenijskiej diety praktycznie sprowadza się dla nas do niedojadania lub wręcz do niejedzenia. To jest nie do zaakceptowania, bo nie tylko przeczy naukowym opracowaniom, ale też daje spektakularne efekty w bieganiu, co już zupełnie psuje nam dobre i syte samopoczucie.
dymas
Wyga
Wyga
Posty: 146
Rejestracja: 06 paź 2008, 22:52
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: zza krzaka

Nieprzeczytany post

Z całym szacunkiem pachnie tutaj reklamą ukrytą pod płaszczykiem turbo profesjonalizmu. Ciekawi mnie ile procent biegaczy amatorów lub prawie zawodowców potrzebuje tych wszystkich chemicznych ulepszaczy typu kreatyna, HMB, karnityna itp itd Czy biegając 60, 50, 40 czy nawet 35min na dychę trzeba faszerować się tym ... ? No ale biznes musi się kręcić - wydasz rocznie 1000zł na suplementację a jest szansa na poprawę wyników; o ile 1% 2% a może 5%??? Oczywiście - to nie moje pieniądze więc nic mi do tego, ale mam prawo wyrazić opinie :hej:


pozdro
"Jeżeli nie potrafisz czegoś zrobić siłą, to znaczy że przyłożyłeś jej za mało"
Klanger
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1241
Rejestracja: 16 gru 2012, 17:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Zabawny jest ten artykuł.
W dużym skrócie (o podobnej strukturze logicznej do tego z artykułu, gdzie jądro komórkowe to białka), współczesne:
Jajka = antybiotyki i inna chemia
Tuńczyk = metale ciężkie, chemia i farmacja
Nabiał = produkt przetworzony z całym dobrodziejstwem idącym w parze z tym faktem, no chyba że ktoś w bloku na balkonie doi swoją "mućkę" i wytwarza serek
Suple białkowe = jw, podejrzenie o właściwości rakotwórcze
Oliwa = również wysoce "naturalny" produkt ;-)

Nic tylko trenować na sugerowanym w tekście paliwie i "zdrowo" się odżywiać, bo jak większość sportowców zapewne wie, dieta to "połowa" sukcesu i podstawa dobrej regeneracji, a ta jest niezbędna do poprawy wyników hehe

Jeśli w materiale o dobroczynnych cechach węgli okaże się że chipsy ziemniaczane to super przekąska po treningowa, bo ziemniaki przecież napakowane są węglami, no i ubytek soli można przy okazji uzupełnić to ja chyba w ramach protestu zacznę biegać w Hoka ;-)
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13430
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Tu mamy klasyczne, codzienne żarcie w Iten. Ugali, jakaś zielona papka, chyba sukuma to się nazywa, brak sztućców i jedna micha dla wszystkich.
ugali.jpg
Dla gospodarza poprawa o 1, 2, a może 5% dałaby nie tylko szansę startu w Europie, ale nawet zakręcenia się wokół rekordu świata. Może więc i lepiej, że nie mają dostępu do naszego turbo profesjonalizmu, bo szlag człowieka trafia, że wydaje tyle kasy, a byle nędzarz biega szybciej na niczym i w byle czym.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Klanger
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1241
Rejestracja: 16 gru 2012, 17:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

dymas pisze:Z całym szacunkiem pachnie tutaj reklamą ukrytą pod płaszczykiem turbo profesjonalizmu. Ciekawi mnie ile procent biegaczy amatorów lub prawie zawodowców potrzebuje tych wszystkich chemicznych ulepszaczy typu kreatyna, HMB, karnityna itp itd Czy biegając 60, 50, 40 czy nawet 35min na dychę trzeba faszerować się tym ... ? No ale biznes musi się kręcić - wydasz rocznie 1000zł na suplementację a jest szansa na poprawę wyników; o ile 1% 2% a może 5%??? Oczywiście - to nie moje pieniądze więc nic mi do tego, ale mam prawo wyrazić opinie :hej:


pozdro
A jeszcze ciekawsze ilu z tych co biega ok 2h maraton wcina te cuda sprzedawane zazwyczaj w cudownych beczkach.

Przy okazji, myśle że gdyby wspomniany anonimowy biegacz 80kg zrzucił z 10kg to już by mu skoczyły wyniki nieco :-)

To trochę jak kupowanie roweru z włókna węglowego bo waży 7kg a ten z Alu ciężki jest jak słoń przy swoich 10kg, gdy jeździec waży 90kg i o siodełko zawadza sadełkiem :-)
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

dymas pisze:Z całym szacunkiem pachnie tutaj reklamą ukrytą pod płaszczykiem turbo profesjonalizmu. Ciekawi mnie ile procent biegaczy amatorów lub prawie zawodowców potrzebuje tych wszystkich chemicznych ulepszaczy typu kreatyna, HMB, karnityna itp itd Czy biegając 60, 50, 40 czy nawet 35min na dychę trzeba faszerować się tym ... ? No ale biznes musi się kręcić - wydasz rocznie 1000zł na suplementację a jest szansa na poprawę wyników; o ile 1% 2% a może 5%??? Oczywiście - to nie moje pieniądze więc nic mi do tego, ale mam prawo wyrazić opinie :hej:
Nie, no bez przesady. Takie są trendy w dietetyce sportowej, żadna reklama. Głodowanie nie jest mentalnie do przyjęcia (może jak bieganie boso :) )
bielik91
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 35
Rejestracja: 24 wrz 2014, 12:11
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Śmieszny jest ten artykuł niestety. Niestety autorka prezentuje onetowy poziom wiedzy na temat diety, a tym bardziej suplementacji (straszne bzdury!). W artykule powielane jest niestety wiele mitów, widać brak zainteresowania tematem.
pit78
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 579
Rejestracja: 23 lut 2011, 11:04

Nieprzeczytany post

Bielik: to nas oświeć, napisz poważny artykuł, wyślij do bieganie.pl i na pewno opublikują albo chociaż uzasadnij swoją tezę o śmieszności i "onetowości" tego artykułu.

Yacool: Kenijczycy tylko to ugali z zieleniną jedzą?
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Tu jest ich dieta na podstawie książki gościa który długo z nimi żył: http://bieganie.pl/?show=1&cat=27&id=1420
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13430
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

pit78 pisze:Yacool: Kenijczycy tylko to ugali z zieleniną jedzą?
Do porzygu, ale czasami sobie urozmaicają. Na przykład ugali lub sukuma, albo sama sukuma, albo samo ugali. Z herbatą albo bez. Na ciepło lub na zimno. Wychodzi całkiem sporo kombinacji obiadowych.

edit:
a to co tam widzicie w linku Fredzia, czyli ugali z warzywami, albo wołowiną, albo baraniną czy kurczakiem, to sobie ja jadałem codziennie w restauracji hotelowej. 5 dolców za taki bardzo smaczny obiad i ładnie podany i w ogóle. Tyle, że dla niektórych miejscowych 5 dolców to jest połowa miesięcznego czynszu.
bielik91
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 35
Rejestracja: 24 wrz 2014, 12:11
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

@pit78
Czemu nie? Jak dostanę za to wynagrodzenie to jestem gotowy napisać artykuł pt "Co buduje mięśnie?" lub zedytować powyższy.
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

bielik91 pisze:@pit78
Czemu nie? Jak dostanę za to wynagrodzenie to jestem gotowy napisać artykuł pt "Co buduje mięśnie?" lub zedytować powyższy.
Bardzo chętnie zapłacimy, ale musiałbyś napisać coś o sobie, kim jesteś, jakie masz przygotowanie itd. Możesz mi napisać na PW. Albo przyślij mi artykuł na maila i powiem Ci ile możemy za niego zapłacić.
ronja
Wyga
Wyga
Posty: 132
Rejestracja: 13 cze 2011, 14:54
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Jesteśmy raczej przebiałkowieni i obciążeni, co nie służy także budowaniu mięśni. Jedzenie białka zwierzęcego jest nie tylko nieetyczne, ale i nikomu nie potrzebne.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ