Krwawienia z nosa
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 11
- Rejestracja: 02 lis 2015, 12:58
- Życiówka na 10k: 54:55
- Życiówka w maratonie: brak
Czy zdarzyło Wam się kiedyś po wysiłku krwawienie z nosa? Miałem ostatnio taką przygodę i nie wiem jak to rozumieć. Nigdy wcześniej tak nie było. Może przebywam w zbyt suchym powietru na codzień? Co robić żeby nie iść do lekarza?
--
"Ważniejsze od przetrwania jest zachowanie swojego człowieczeństwa."
Orwell
"Ważniejsze od przetrwania jest zachowanie swojego człowieczeństwa."
Orwell
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 392
- Rejestracja: 08 lip 2010, 14:00
- Życiówka na 10k: 35'
- Życiówka w maratonie: brak
Jeść więcej warzyw i owoców. Odpuścić kilka dni treningów.
Ja bym przebadał krew, możliwa anemia.
Ja bym przebadał krew, możliwa anemia.
Zegarki i akcesoria Garmin, FootPody oraz Telefony Kom. -> http://allegro.pl/listing/user/listing. ... d=33684688
- bartochm
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 394
- Rejestracja: 19 paź 2015, 18:30
- Życiówka na 10k: 50:41
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Katowice
Bez badań się nie obejdzie bo przyczyn może być wiele.
Ja takie objawy miałem w okresie dojrzewania i były one ściśle związane właśnie z tym okresem.
Kiedy ostatnio robiłeś morfologię ?
Masz w diecie zawarte warzywa, szczególnie strączkowe, czerwone mięso, ryby?
Masz problemy z krzepliwością ?
Miewasz bóle głowy, skoki ciśnienia? Spróbuj mierzyć sobie ciśnienie po treningu, może skacze do niebezpiecznych granic.
Ja takie objawy miałem w okresie dojrzewania i były one ściśle związane właśnie z tym okresem.
Kiedy ostatnio robiłeś morfologię ?
Masz w diecie zawarte warzywa, szczególnie strączkowe, czerwone mięso, ryby?
Masz problemy z krzepliwością ?
Miewasz bóle głowy, skoki ciśnienia? Spróbuj mierzyć sobie ciśnienie po treningu, może skacze do niebezpiecznych granic.
- Bacio
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1229
- Rejestracja: 22 cze 2013, 00:11
- Życiówka na 10k: 55:09
- Życiówka w maratonie: 5:12:13
Raz tak miałem i okazało się, że to był gwałtowny spadek odporności i wirusówka "krztuścopodobna"wujcioAdam pisze:Czy zdarzyło Wam się kiedyś po wysiłku krwawienie z nosa?
1. Tu trochę o biegomarszowaniu... www.biegomarsz.pl
2. A to mój blog biegowy
->>> 3. Tu KLIK na komentarze do mojego bloga biegowego <<<-
Pozdrawiam, Bacio - Może ostatni, ale na mecie!
2. A to mój blog biegowy
->>> 3. Tu KLIK na komentarze do mojego bloga biegowego <<<-
Pozdrawiam, Bacio - Może ostatni, ale na mecie!
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
może się mocno uderzyłeś w nos? a tak serio, to serio pytasz internety o takie sprawy?
- beata
- Ekspert/Trener
- Posty: 6526
- Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: W-wa
Tak, nie raz. W nosie są dość cienkie naczynia krwionośne, które łatwo pękają, zwłaszcza gdy naraża się je na częste zmiany warunków - powietrze zimne/ciepłe, dodatkowo suche powietrze w pomieszczeniach też temu sprzyja.wujcioAdam pisze:Czy zdarzyło Wam się kiedyś po wysiłku krwawienie z nosa? Miałem ostatnio taką przygodę i nie wiem jak to rozumieć. Nigdy wcześniej tak nie było. Może przebywam w zbyt suchym powietru na codzień? Co robić żeby nie iść do lekarza?
Ale, to u mnie - krew nosa leci mi od dzieciństwa i nie tylko po wysiłku, szczególnie w okresie, gdy błony śluzowe są narażone ne na taką właśnie częstą i drastyczną zmianę warunków, a do tego dojdzie jeszcze jakiś jesienno-zimowy katar, który je podrażnia.
U Ciebie przyczyna może być zupełnie inna.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 11
- Rejestracja: 02 lis 2015, 12:58
- Życiówka na 10k: 54:55
- Życiówka w maratonie: brak
Dzięki Beata. to chyba jest właściwa diagnoza. Moja znajoma mówiła mi o tym samym, ale jedna jaskółka wiosny nie czyni dlatego pytam tu na forum, bo skoro wszyscy biegamy to możemy mieć podobne dolegliwości. Wolę zapytać niż pałętać sie po lekarzach.
Mam mały pokój i pewnie wysuszone powietrze działa na mnie niekorzystnie. Co do diety to nie wiem jak to zobie ułożyć. Generalnie jem dużo miesa drobiowego i wieprzowego. Warzywa i owoce to czasami w surówkach i soki naturalne.
Czas chyba zrobić badanie krwi... OStatnie takie badanie miałem jakieś 10 lat temu
Mam mały pokój i pewnie wysuszone powietrze działa na mnie niekorzystnie. Co do diety to nie wiem jak to zobie ułożyć. Generalnie jem dużo miesa drobiowego i wieprzowego. Warzywa i owoce to czasami w surówkach i soki naturalne.
Czas chyba zrobić badanie krwi... OStatnie takie badanie miałem jakieś 10 lat temu

--
"Ważniejsze od przetrwania jest zachowanie swojego człowieczeństwa."
Orwell
"Ważniejsze od przetrwania jest zachowanie swojego człowieczeństwa."
Orwell
- beata
- Ekspert/Trener
- Posty: 6526
- Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: W-wa
A nie możesz tego pokoju częściej wietrzyć, uchylić okno lub choćby rozszczelnić? Ja mam cały czas uchylone, w suchym i ciepłym powietrzu źle się czuję. Może kup nawilżacz powietrza?
A jeszcze co do tych naczynek w nosie - biegając też naraża się śluzówki na podrażnienia, intensywniej oddychamy, powietrze raz zimne, raz ciepłe itd., więc co delikatniejsze naczynka pękają.
Warto czasem wnętrze nosa też delikatnie natłuścić, serio - ja dostałam kiedyś od laryngologa maść z wit. A, wit. A regeneruje uszkodzoną skórę/śluzówki.
Badania krwi swoją drogą warto zrobić, zajmie Ci to niewiele czasu i wydatek niewielki - lepiej więc nawet zrobić prywatnie nie czekając na jakieś skierowania.
A jeszcze co do tych naczynek w nosie - biegając też naraża się śluzówki na podrażnienia, intensywniej oddychamy, powietrze raz zimne, raz ciepłe itd., więc co delikatniejsze naczynka pękają.
Warto czasem wnętrze nosa też delikatnie natłuścić, serio - ja dostałam kiedyś od laryngologa maść z wit. A, wit. A regeneruje uszkodzoną skórę/śluzówki.
Badania krwi swoją drogą warto zrobić, zajmie Ci to niewiele czasu i wydatek niewielki - lepiej więc nawet zrobić prywatnie nie czekając na jakieś skierowania.
-
- Stary Wyga
- Posty: 161
- Rejestracja: 30 lis 2008, 17:14
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Krew z nosa po treningu (jeśli tak jak pisała koleżanka nie przytrafia się od dzieciństwa - niektóre typy kat mają. Miałem kolegę, któremu często leciała krew z nosa w tzw "spoczynku" nic specjalnego nie robił) oznaczają przeważnie jedno - osłabienie organizmu. A to może być spowodowane różnymi przyczynami. Jeśli problem pojawia się, a nie jest to u Ciebie normą, to proponuję po pierwsze zrobić badanie krwi. Wyniki wykluczą lub potwierdzą ewentualne przyczyny. Od tego trzeba zacząć.
Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą
- beata
- Ekspert/Trener
- Posty: 6526
- Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: W-wa
A, a jeszcze zapomniałam - kup sobie wodę morską w aerozolu do nosa (np. marimer). Świetnie nawilża śluzówkę. Nawet, jeżeli przyczyną krwawień z nosa nie jest suche powietrze, nie zaszkodzi. A badania swoją drogą zrób.
W sierpniu mi się zdarzały ale wtedy miałem 2-tygodniowy urlop więc z dnia na dzień jeździłem i biegałem. To nic nadzwyczajnego, zwyczajna oznaka że za dużo się przemęczamy.wujcioAdam pisze:Czy zdarzyło Wam się kiedyś po wysiłku krwawienie z nosa? Miałem ostatnio taką przygodę i nie wiem jak to rozumieć. Nigdy wcześniej tak nie było. Może przebywam w zbyt suchym powietru na codzień? Co robić żeby nie iść do lekarza?
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 4
- Rejestracja: 10 lis 2015, 12:02
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Może przetrenowałeś organizm, trochę odpocznij.
Problem ze stopami? Znajdź gabinet podologiczny na Podolodzy.pl
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 20
- Rejestracja: 07 gru 2015, 12:34
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Po pierwsze to najważniejsze żebyś określił czy zdarzyło Ci się to tylko jednorazowo czy krwawienie z nosa występuje u Ciebie po każdym treningu. Napisałeś, że miałeś taką przygodę więc wnioskuję, że był to jeden przypadek. W związku z czym myślę, że nie warto się przejmować. Gorzej, jeśli krwawienie występuje często lub po każdym wysiłku. Wtedy nie ma co bagatelizować problemu i mimo, że widzę, że masz niechęć w stosunku do pójścia do lekarza, trzeba będzie się wybrać. Lepiej żeby specjalista zlecił Ci badania i sprawdził co się dzieje na początku gdy pojawiają się objawy.wujcioAdam pisze:Czy zdarzyło Wam się kiedyś po wysiłku krwawienie z nosa? Miałem ostatnio taką przygodę i nie wiem jak to rozumieć. Nigdy wcześniej tak nie było. Może przebywam w zbyt suchym powietru na codzień? Co robić żeby nie iść do lekarza?
- Eddie
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1570
- Rejestracja: 04 cze 2007, 21:02
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Wybierz się do laryngologa. Mi często krwawiło z nosa. Ostatecznie miałem "przypalane" naczynka dwukrotnie i raczej temat się skończył. Z drugiej strony jeśli temat często powraca to rzeczywiście warto przebadać krew