Cześć wszystkim! Jeżeli podobny temat był to przepraszam, ale nie znalazłem go w wyszukiwarce.
Otóż 2 godziny temu byłem przebiec się, ale po niecałych 100 metrach coś strzeliło mi po wewnętrzno-środkowej stronie kolana, tuż przy rzepce. Jestem w 99 % że jest to łąkotka, obrazuje się to kłującym bólem w tym miejscu i uczuciem niestabilności kolana, póki co nie ma obrzęku oraz kolano nie blokuje się. Od razu umówiłem się do ortopedy, ale dopiero za 4 dni. Co powinienem robić, by nie pogarszać stanu kolana? Chodzić o kulach, brać leki przeciwzapalne, okładać lodem, usztywnić staw? Bardzo proszę o pomoc i dziękuję za porady.
Uszkodzona łąkotka - leczenie zachowawcze
- katekate
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 7135
- Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
- Życiówka na 10k: 45.18
- Życiówka w maratonie: 3.42.11
nie panikować i nie biegac jak boli 

-
- Wyga
- Posty: 100
- Rejestracja: 29 gru 2011, 21:14
- Życiówka na 10k: 36:58
- Życiówka w maratonie: 3:12:31
- Kontakt:
Cześć kolego, czym objawia się ta niestabilność?Hasti pisze:Cześć wszystkim! Jeżeli podobny temat był to przepraszam, ale nie znalazłem go w wyszukiwarce.
Otóż 2 godziny temu byłem przebiec się, ale po niecałych 100 metrach coś strzeliło mi po wewnętrzno-środkowej stronie kolana, tuż przy rzepce. Jestem w 99 % że jest to łąkotka, obrazuje się to kłującym bólem w tym miejscu i uczuciem niestabilności kolana, póki co nie ma obrzęku oraz kolano nie blokuje się. Od razu umówiłem się do ortopedy, ale dopiero za 4 dni. Co powinienem robić, by nie pogarszać stanu kolana? Chodzić o kulach, brać leki przeciwzapalne, okładać lodem, usztywnić staw? Bardzo proszę o pomoc i dziękuję za porady.
Jak do tego doszło?
Ból jest duży?
Najlepiej by było gdybyś odciążył nogę, leki przeciwzapalne i bólowe też - nie zaszkodzą, ja w początkowym okresie brałem zwykły ibuprom, najlepiej okładać kolano lodem co jakiś czas i kolan ona uniesienie powyżej biodra.
pytaj w razie czego. troszkę Cię zmartwię ale to nie koniecznie musi być łąkotka.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 6
- Rejestracja: 25 lip 2015, 13:45
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Dzięki za odpowiedzi i porady.
Uczucie niestabilności minęło, objawiało się to tym że wydało mi się że chodząc to kolano miało zaraz wyskoczyć w prawo albo lewo.Cześć kolego, czym objawia się ta niestabilność?
Doszło do tego w czasie delikatnego biegu po około 200 metrach.Jak do tego doszło?
Chodząc czuje delikatne kłucie po wewnętrznej stronie kolana, na wysokości dolnej krawędzi rzepki, tuż przy niej. To uczucie kłucia nasila się chodząc po schodach i ogólnie zginając kolano pod obciążeniem. W sumie ból jest do wytrzymania, więc środków przeciwbólowych brać nie muszę.Ból jest duży?
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 6
- Rejestracja: 25 lip 2015, 13:45
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Gdyby to kogoś interesowało, to byłem dzisiaj u ortopedy i tak jak podejrzewałem mam uszkodzoną łąkotkę. Lekarz ustawił mi ją w odpowiedniej pozycji i nie czuję już żadnego bólu, ale jeśli w ciągu kilku tygodni stan łąkotki nie poprawi się potrzebna będzie artroskopia.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 2
- Rejestracja: 27 lip 2015, 23:04
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Proszę napisz dokładnie jak nastawił Ci łąkotkę. Myślałem że bez artroskopii nie można z nią nic zrobić.
Jestem ciekaw ponieważ mam obecnie podobny problem http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... 4f#p802944
Jestem ciekaw ponieważ mam obecnie podobny problem http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... 4f#p802944
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 6
- Rejestracja: 25 lip 2015, 13:45
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Trochę przypadkowo. Do wizyty lekarskiej nie mogłem zgiąć nogi pod jakimkolwiek obciążeniem bo od razu pojawiał się ból. Otóż w czasie badania USG w pewnym momencie gdy lekarz kilka razy przejeżdżał głowicą w miejscu gdzie mam uszkodzoną część łąkotki nagle poczułem bardzo silny, kłujący ból. Po chwili zniknął i już wszystko było w porządku, teraz mogę bez problemu zgiąć nogę pod obciążeniem.