
Jestem świeżakiem w kwestii biegania - biegam od ponad miesiąca na dystans średnio 7km.
Kiedy biegałem w swoich starych, nieamortyzowanych butach nie miałem takiego problemu, jednak po miesiącu stwierdziłem, że lepiej zaopatrzyć się w buty treningowe. Biegam po asfalcie i kostce (chodniki) w butach NIKE DUAL FUSION RUN 3. Problem pojawia się tylko wtedy kiedy biegam, zewnętrzna część stopy po około 10 minutach zaczyna boleć. Buty są nowe prosto z salonu więc może to też być kwestia rozchodzenia (?).
Jakieś pomysły? Z drugiej strony czy może to być technika biegania?
Pozdrawiam
