Witam serdecznie, biegam od ponad dwóch lat, mam za soba maratony, połówki itp. Biegnac w sobote na zawodach chcialem poprawic czas na 10km zejsc tak na 41-42 min. Poczatek ok ale po chwili schody, ciezki oddech delikatny ucisk w klatce i brzuchu. Po 5 km musialem zwolnic.
Myslalem ze to wina wysokiej temperatury bo bylo powyzej 30 stopni, ale nadal odczuwam ciężkości oddychania( również poza treningiem). Przy biegu nie moge zlapac pelnego oddechu. Musze sie na chwile zatrzymac pooddychac by leciec dalej.
Ktos mial podobny problem?
Ciężkie oddychanie, delikatny scisk w klatce
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 279
- Rejestracja: 25 lis 2013, 14:28
- Życiówka na 10k: 48 min 28 sek
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Okolice Wrocławia
Blog http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... 10#p630610
Komentarze http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=38120
Czasem by móc biec dalej trzeba na chwilę się zatrzymać
Komentarze http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=38120
Czasem by móc biec dalej trzeba na chwilę się zatrzymać
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 936
- Rejestracja: 16 cze 2015, 15:59
- Życiówka na 10k: 34'08
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bieruń
- Kontakt:
DO LEKARZA NA EKG. możliwe że to wszystko przez nerwy. Mi kiedyś serce biło w brzuchu 

1000 2;42'83
1500 m 4;17'59
3000 m 9'44
5000 m 16;49
10000 34'08
1500 m 4;17'59
3000 m 9'44
5000 m 16;49
10000 34'08