Obciążenie treningowe a HR

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
puchatek391
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 585
Rejestracja: 28 sie 2014, 13:41
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witam mam takie pytanie, czy przy dużym obciążeniu ilościowym treningów + zawodów, tętno powinno się obniżać czy podnosić?

Sytuacja wygląda mnie więcej tak
Niedziela - zawody maraton
Poniedziałek - bez treningowy
wtroek trening kolarski
środa - kolarski + bieg 8k w 4 strefie
czwartek - kolarski
Piątek - kolarski + 10km podbiegi w 4 i parę minut w 5 strefie(czerwonej)
sobota - bez treningowy

Dodam że jak na moje warunki obciążenie treningowe jest dość duże i odczuwam już zmęczenie także planuje dłuższą regeneracje. Natomiast zastanawia mnie fakt, że nawet jakbym dawał z siebie wszytko to nie mogę wejść na 5-piątą czerwoną strefę, dawniej potrafiłem w niej przebywać nawet 10km przy bardzo intensywnym treningu czy zawodach. Zdawało mi się że zmęczenie organizmu podnosi prace serca podczas gdy u mnie jest na odwrót. mój hr max to tylko jakieś 185 podczas gdy nawet na podbiegach które zazwyczaj były na czerwono tu udało mi się wyjść tylko momentami i to nie więcej niż 174bpm. Czy to jest normalne. Mój wiek to 31, a waga 81 przy wzroście 179cm.
PKO
michal_c
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 256
Rejestracja: 27 sie 2012, 19:16
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Może spadło Ci tętno maksymalne, mi spadło ciągu kilku lat z 204 do 197 uderzeń.
"Najbardziej lubię rozmawiać sam ze sobą. Oszczędzam w ten sposób czas i
unikam kłótni."Oscar Wilde
puchatek391
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 585
Rejestracja: 28 sie 2014, 13:41
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Aż tyle, nie dość że takie małe to jeszcze spało :bum: , raczej nie możliwe bo biegam raptem od roku a jeszcze z miesiąc temu spokojnie dobijałem do 183-184 :orany: :ble: na tej samej trasie
Awatar użytkownika
jarjan
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1665
Rejestracja: 23 lis 2008, 20:56

Nieprzeczytany post

Jeśli masz na myśli okres jednego tygodnia, to jest to zbyt krótki okres czasu aby mógł mieć jakikolwiek wpływ na trwałą zmianę wartości tętna, mam na myśli tętno spoczynkowe i maksymalne.

No, chyba, że się w tym tygodniu przetrenujesz , co przy 4 treningach w tygodniu po maratonie jest prawdopodobne :), to wtedy tętno spoczynkowe i chwilowe (podczas normalnej aktywności) wzrośnie.

W długim okresie, trening wytrzymałościowy prowadzi do szybkiego obniżenia tętna spoczynkowego, i powolnego (lub żadnego) spadku tętna maksymalnego, któremu dodatkowo towarzyszy spadek związany z upływem czasu ( starzeniem się ).
Biegam, więc jestem. :)

pozdrawiam
Jarosław
puchatek391
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 585
Rejestracja: 28 sie 2014, 13:41
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

No, chyba, że się w tym tygodniu przetrenujesz , co przy 4 treningach w tygodniu po maratonie jest prawdopodobne :), to wtedy tętno spoczynkowe i chwilowe (podczas normalnej aktywności) wzrośnie.
no własnie tu jest paradoks, bo własnie z moich obserwacji wynika że u mnie jest na odwrót, ale nie będę też ukrywał że wyniki na treningach trochę mi spadły (co przy moich obserwacjach jest wyraźnym znakiem że przesadziłem z objętością) tylko czemu hr sie obniżył zamiast wzrosnąć. Nie żeby mnie to zbytnio martwiło tylko po prostu zastanawiam się czemu tak się dzieje. :hej:
marek84
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3659
Rejestracja: 06 sie 2014, 22:31
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: stara i nieaktualna
Lokalizacja: Wroclaw, POL
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Może po prostu mięśnie są "zabite", nie jesteś w stanie wejść na obroty - a co za tym idzie nie ma potrzeby transportowania tyle tlenu, zatem serducho sie nie przemęcza i pracuje na 90%?
biegam ultra i w górach :)
puchatek391
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 585
Rejestracja: 28 sie 2014, 13:41
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

chyba już wiem z czym to jest związane, doszedł 3 czynnik, mianowicie dzisiaj złamała mnie angina więc strzelam że to gorsze samopoczucie i słabsze wyniki były spowodowane stanem przed chorobowym :trup:
Awatar użytkownika
jarjan
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1665
Rejestracja: 23 lis 2008, 20:56

Nieprzeczytany post

po maratonie - organizm osłabiony.
Biegam, więc jestem. :)

pozdrawiam
Jarosław
puchatek391
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 585
Rejestracja: 28 sie 2014, 13:41
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Panowie i panie pisze tu bo minęło już sporo czasu, dalej sobie biegam, jeżdżę na rowerze. miałem przerwę 12 dni ( z małym truchtaniem pośrodku 4km :trup: ). Przeziębienie czy co to było wyleczyłem ale dalej nie wróciła kondycja z przed maratonu. 42 przebiegłem ze średnim 5:14 a ostatnio chciałem sobie pobiec połóweczka i mimo wielu chęci nie udało mi się jej zrobić nawet w okolicach 5min a życiówkę mam ~1:40 . Kurde sam nie wiem co źle robie, do tego zauważyłem że na treningach mam podwyższane tętno, np 5:14 na maratonie to była sztywna zółta strefa (polar), obecnie już przy 5:20 wchodzę pod czerwoną :/ , tak jakby kondycja spadała a nie rosła.

https://www.endomondo.com/profile/17579788
tompoz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2698
Rejestracja: 14 sty 2003, 12:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Tompoz
choinkar
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 161
Rejestracja: 30 lis 2008, 17:14
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

HRmax jest uwarunkowane genetycznie, nie można go regulować a niedość tego wraz z wiekiem maleje niestety (ja miałem na studiach HRmax 212 - badania wydolnościowe do odmowy organizmu, a obecnie mam HRmax 193).
Przy dużym obciążeniu treningowym - wydolnościowym będzie obniżało się spoczynkowe - HRmin.
Natomiast, jeśli będziesz w okresie przygotowawczym to może się zdarzyć, że ono wzrośnie - co jest np objawem przetrenowania, nie wystarczającej regeneracji. Będzie chwilowe, ale i tak będzie niższe niż typowe u osób nietrenujących lub u Cibie zanim zacząłeś treningi
Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ