Cześć
Od 2 miesięcy odczuwam ból w okolicy kostki (załączam zdjęcie gdzie mniej więcej zlokalizowany jest ból).
Ból pojawia się standardowo przy bieganiu po około 15-20 biegu po wewnętrznej stronie prawej kostki.
Mam wówczas wrażenie jakby coś w tej kostce się rozpierało, jest to ból taki pulsujący.
Byłem u ortopedy i fizykoterapeuty i:
- fizykoterapeuta stwierdził osłabienie mięśnia płaszczkowatego i zalecił rozciąganie - rozciągałem się ok 2 tyg i nic
po 2 tyg poszedłem do ortopedy
- ortopeda stwierdził zapalenie kaletki maziowej i dał zastrzyk z depo-medrolu wg niego powinno pomóc. Zrobiłem przerwę ok 2 tyg i wyszedłem na trening i standardowo po 20 min poczułem kostkę. Nie był to może to wielki ból ale takie lekkie pulsowanie i wrażenie rozpierania. Po kilku minutach ból zanikł ale rano po przebudzeniu mam "zastały staw" i znów lekko czuję to miejsce
Generalnie nie jest to wielki ból uniemożliwiający bieganie ale powodujący duży dyskomfort.
Mogę dokładnie zlokalizować miejsce bólu przez dotyk (jest to ból typowo punktowy).
Nadmienię że biegałem (przed kontuzją) średnio 3-4 razy w tyg po asfalcie po ok 10-15 km w tempie ok 5:15.
Mój wzrost to 165 cm i 65 hm wagi.
Biegam w butach: Puma Faas 500v2 (4mm drop) oraz w zwykłych Kalenji za 50 zł.
Jeśli macie jakieś sugestie co to może być będę wdzięczny.
Lekarz stwierdził jeszcze nadmiernie wydrążoną stopę.
Ból nad kostką
- Buniek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2655
- Rejestracja: 11 cze 2009, 11:12
- Życiówka na 10k: 35:35
- Życiówka w maratonie: 2:57:09
- Lokalizacja: Toruń
Uczucie rozpierania i pojawianie się bólu po 15-20 minutach sprawiły, zę pomyslałem o zespole ciasnoty przedziałów powięziowych podudzia. Samo miejsce nie jest aż tak typowe dla tego schorzenia, ale są w podudziu 4 przedziały powięziowe, możliwe, że boli Cię w tym wewnętrznym.
Poszukaj w internetach czegoś na ten temat i porównaj czy opisy bolesności pasują do tego co Ci dolega.
Dobre źródło
Poszukaj w internetach czegoś na ten temat i porównaj czy opisy bolesności pasują do tego co Ci dolega.
Dobre źródło
Krzysiek
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 18
- Rejestracja: 29 wrz 2014, 10:11
- Życiówka na 10k: 49'15
- Życiówka w maratonie: brak
Dzięki poszukam.Buniek pisze:Uczucie rozpierania i pojawianie się bólu po 15-20 minutach sprawiły, zę pomyslałem o zespole ciasnoty przedziałów powięziowych podudzia. Samo miejsce nie jest aż tak typowe dla tego schorzenia, ale są w podudziu 4 przedziały powięziowe, możliwe, że boli Cię w tym wewnętrznym.
Poszukaj w internetach czegoś na ten temat i porównaj czy opisy bolesności pasują do tego co Ci dolega.
Dobre źródło
Nadmienię może że to rozpieranie dotyczmy tak jakby stawu skokowego natomiast ból punktowy jest lekko nad nim jak na rysunku.
Przy naciskaniu tego miejsca ból się potęguje i mam wrażenie że przy dużym docisku dotykam kosci....
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 18
- Rejestracja: 29 wrz 2014, 10:11
- Życiówka na 10k: 49'15
- Życiówka w maratonie: brak
Witam,
Zatem byłem o innego ortopedy i po badaniu usg wyszło, że zrobiło się jakieś zwapnienie w kostce i przy bieganiu ścięgno mięśnia piszczelowego tylnego trze o to zwapnienie i powoduje to obrzęk i zapalenie ścięgna.
Wg lekarza przerwa nic nie pomoże bo uraz się zaleczy ale przy kolejnym bieganiu będzie sytuacja podobna.
Zalecenie to zabiegi fizykoterapii oraz smarowanie żelami przeciwzapalnymi.
W ostateczności operacja, ale raczej nie zalecał że względu na długi proces gojenia ....
Puenta ... biegać mogę ale ból będzie powracał ;>
Pozdrawiam
M
Zatem byłem o innego ortopedy i po badaniu usg wyszło, że zrobiło się jakieś zwapnienie w kostce i przy bieganiu ścięgno mięśnia piszczelowego tylnego trze o to zwapnienie i powoduje to obrzęk i zapalenie ścięgna.
Wg lekarza przerwa nic nie pomoże bo uraz się zaleczy ale przy kolejnym bieganiu będzie sytuacja podobna.
Zalecenie to zabiegi fizykoterapii oraz smarowanie żelami przeciwzapalnymi.
W ostateczności operacja, ale raczej nie zalecał że względu na długi proces gojenia ....
Puenta ... biegać mogę ale ból będzie powracał ;>
Pozdrawiam
M