kuczi pisze:Lepiej biegać jak iść na siłownię. Jak to się mówi, katar wysmarkasz na bieganiu a serce niestety przy machaniu sztangą dostaje w "dupę"

Doświadczenie mówi mi coś innego. Na siłce nie raz robiłem trening będąc dość dobrze przeziębiony. Trening robiłem w tedy w bluzie, trening nie jakiś siłowy tylko ogólnorozwojowy i maks 50min. Dużo w tedy piłem, się wypociłem, potem szybko do domu, prysznic i do łóżka. - Serce w nic nie dostawało
Teraz jak mnie coś dopadło, to odpuściłem bieganie, ale na siatkę w tygodniu poszedłem, też udało mi się wypocić to i owo i pomogło.
ansz pisze: Myslicie ze mozna byc uzaleznionym od ruchu?
Nawet trzeba
