Witam.
Dwa lata walczyłem z bólem kolan.
Odwiedziłem czterech ortopedów, dwóch chciało mnie kroić, dwóch nakłuwać...
Aż znalazłem piątego, mądrego lekarza, który stwierdził, że do szczęścia potrzebuje tylko mądrego fizjoterapeuty.
Znalazłem.
Dwa miesiące wizyt raz w tygodniu i po sprawie.
Jednak o pasmo trzeba dbać.
Chciałbym w tym miejscu wymienić się spostrzeżeniami, uwagami, ćwiczeniami.
U mnie na początek rozciąganie pasma, niewdzięczne i nieprzyjemne, przynajmniej dwa ćwiczenia które znam.
https://www.youtube.com/watch?v=GkSIudnTZqI
Ćwiczenia
https://www.youtube.com/watch?v=ydcy3dPf__M
No i wałeczek.
Cholernie nieprzyjemne na początku. Ale po czasie ok.
ITBS czyli przygód kilka z pasmem biodrowo-piszczelowym...
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 298
- Rejestracja: 04 paź 2013, 18:22
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Ja pasmo też przeszedłem wykonując różne ćwiczenia i akrobacje, ale jakbyś miał podsumować to powiedz, czy więcej dały Ci ćwiczenia rozciągające czy przeklęty wałek, po którym ja wyłem z bólu ? 

Wpiszę tu swoje wyniki gdy:
5k będzie poniżej 1? minut
10k będzie poniżej 4? minut
21k będzie poniżej 1h i ?? minut
42k będzie poniżej 3h i ?? minut
Na razie takich wyników nie ma więc siedzę cicho.
5k będzie poniżej 1? minut
10k będzie poniżej 4? minut
21k będzie poniżej 1h i ?? minut
42k będzie poniżej 3h i ?? minut
Na razie takich wyników nie ma więc siedzę cicho.
-
- Stary Wyga
- Posty: 193
- Rejestracja: 17 lip 2014, 19:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Na tak postawione pytanie powiedziałbym, że rozciąganie.
Ale przez fizjoterapeutę a nie w domowych warunkach, bo to cholernie trudne.
No chyba, że masz jakieś "prostsze" ćwiczenia.
Wałek zacząłem stosować podczas trwania fizjoterapii, i wyłem również
Ale po czasie pasmo się rozluźniło i teraz nie robi to na mnie już wrażenia.
Stosuję go zawsze w ramach po treningowego rozciągania na końcu.
Zastanawiam się nawet nad wymianą wałka na jakiś hardcorowy zupełnie twardy, obecnie mam taki dla "początkujących".
Wydaje mi się, że wałek może być świetnym uzupełnieniem, ale bez rozciągania ani rusz.
Ale przez fizjoterapeutę a nie w domowych warunkach, bo to cholernie trudne.
No chyba, że masz jakieś "prostsze" ćwiczenia.
Wałek zacząłem stosować podczas trwania fizjoterapii, i wyłem również

Ale po czasie pasmo się rozluźniło i teraz nie robi to na mnie już wrażenia.
Stosuję go zawsze w ramach po treningowego rozciągania na końcu.
Zastanawiam się nawet nad wymianą wałka na jakiś hardcorowy zupełnie twardy, obecnie mam taki dla "początkujących".
Wydaje mi się, że wałek może być świetnym uzupełnieniem, ale bez rozciągania ani rusz.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 3
- Rejestracja: 24 gru 2014, 17:24
- Życiówka na 10k: 1:10
- Życiówka w maratonie: brak
Mam pytanie. Podejrzewam u siebie własnie ITBS, ból powraca nawet przy dłuższym spacerze w szybszym tempie, pracuje fizycznie ( wchodze na drabine, chodze po schodach z obciazeniem ) czy opaska uciskowa na kolano cos pomoże? na spacery, do pracy?