kolano ciąg dalszy... wynik usg
-
- Wyga
- Posty: 120
- Rejestracja: 11 gru 2011, 10:54
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Już w kilku wątkach piszę trochę o kolanie... Po wczorajszym wyniku usg trochę się podłamałam bo potwierdziło się przypuszczenie chondromalacji. O tyle dziwne, że ból lokalizuję mi się pod rzepką czyli bardziej jakby więzadło rzepki i promieniuję do wewnątrz do dołu podkolanowego. Jednak usg tam nic nie wykazało. Tylko wykryto tą chondromalację. Czy to co widać na zdjęciach jest dużym uszkodzenie? Chyba szukam pocieszenia;)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Wyga
- Posty: 120
- Rejestracja: 11 gru 2011, 10:54
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Czarna kreska to miejsce zwężenia chrząstki a lekki dołek przed kreską to miejsce dawnego czyszczenia chondromalacji określone 1 stopniem ( dziś wiem, że pierwszego stopnia nie powinno się tykać ingerencja :/)
-
- Wyga
- Posty: 67
- Rejestracja: 04 gru 2014, 23:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Nie kombinuj, tylko idź z wynikami do ortopedy.
Aaa, szukasz pocieszenia? U mnie też właśnie zdiagnozowano chondromalacje I/II stopnia. Konsultowałem się u dwóch niezależnych ortopedów. Co mi powiedzieli:
- Eeee, to pan zdrów jesteś
- Będziesz pan biegał!
Nie zabronili mi biegania, nawet nie sugerowali. Dostałem wskazania:
1. Fizjoterapia na wzmocnienie odpowiednich mięśni
2. Stracić na wadze
3. Dołożyć do treningu rower
4. Wcinać glukozaminę (nie zaszkodzi, może pomoże), i jakieś zestawy witamin
5. Robić zimne okłady i smarować kolano Ketanolem
Obecnie trochę mnie to kolano boli, ale głównie podczas siedzenia. Jak biegam, to czuję jakieś napięcie dziwne wokół niego, ale nie jest to ból utrudniający w jakikolwiek sposób bieganie.
Aaa, szukasz pocieszenia? U mnie też właśnie zdiagnozowano chondromalacje I/II stopnia. Konsultowałem się u dwóch niezależnych ortopedów. Co mi powiedzieli:
- Eeee, to pan zdrów jesteś
- Będziesz pan biegał!
Nie zabronili mi biegania, nawet nie sugerowali. Dostałem wskazania:
1. Fizjoterapia na wzmocnienie odpowiednich mięśni
2. Stracić na wadze
3. Dołożyć do treningu rower
4. Wcinać glukozaminę (nie zaszkodzi, może pomoże), i jakieś zestawy witamin
5. Robić zimne okłady i smarować kolano Ketanolem
Obecnie trochę mnie to kolano boli, ale głównie podczas siedzenia. Jak biegam, to czuję jakieś napięcie dziwne wokół niego, ale nie jest to ból utrudniający w jakikolwiek sposób bieganie.
-
- Wyga
- Posty: 120
- Rejestracja: 11 gru 2011, 10:54
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Właśnie chodzi o to,że każdy ortopeda/ fizjoteraupeta kombinuję i nic nie może jakoś wykombinować.
Z wynikami oczywiście byłam u ortopedy, który stwierdził " niech Pani wynikami usg się nie sugeruje, bo to nie jest badanie na to". Wcześniej robiłam rezonans i tam 1 stopień chondromalacji. W dodatku ból lokalizuję mi się pod rzepką w okolicach więzadła ale na wszystkich badaniach nic nie wykazało.Tylko tej chondromalacji się czepiają od której nawet nie wiem czy mnie boli. Zalecenia lekarza zastrzyki z kwasu- biorę. Pracuję z fizjoterapuetą już 2 miesiąc, nad nadmierną rotacją uda do wewnątrz co niby przypiera rzepkę. Ćwiczę 3 razy dziennie a ból jak był tak jest. W nocy kolano rwie, że czasem tabletki przeciwbólowe idą w ruch. Wagowo to nawet jak napcham kamienie w kieszenie to stawów raczej nie obciążam.
Z wynikami oczywiście byłam u ortopedy, który stwierdził " niech Pani wynikami usg się nie sugeruje, bo to nie jest badanie na to". Wcześniej robiłam rezonans i tam 1 stopień chondromalacji. W dodatku ból lokalizuję mi się pod rzepką w okolicach więzadła ale na wszystkich badaniach nic nie wykazało.Tylko tej chondromalacji się czepiają od której nawet nie wiem czy mnie boli. Zalecenia lekarza zastrzyki z kwasu- biorę. Pracuję z fizjoterapuetą już 2 miesiąc, nad nadmierną rotacją uda do wewnątrz co niby przypiera rzepkę. Ćwiczę 3 razy dziennie a ból jak był tak jest. W nocy kolano rwie, że czasem tabletki przeciwbólowe idą w ruch. Wagowo to nawet jak napcham kamienie w kieszenie to stawów raczej nie obciążam.
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Wiesz, że I/II stopień chondromalacji to mają praktycznie wszyscy?
-
- Wyga
- Posty: 120
- Rejestracja: 11 gru 2011, 10:54
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
wiem i nawet wiem, że objawy bólowe występują dopiero przy 4 stopniu ale z powodów bólowych to już zaczynałam wierzyć, że może tak daleko " zaszłam". Ból naprawdę ogłupia czasem;)
-
- Wyga
- Posty: 67
- Rejestracja: 04 gru 2014, 23:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Ja też o tym czytałem, ale wolałbym mieć jakieś potwierdzenie medyczne tego faktu. Natomiast dwóch lekarzy jako przyczynę bólu (w moim przypadku) wskazuje właśnie tę chondromalację - czemu więc innych nie boli?Wiesz, że I/II stopień chondromalacji to mają praktycznie wszyscy?
-
- Wyga
- Posty: 120
- Rejestracja: 11 gru 2011, 10:54
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Wydaję mi się , że lekarze nawet Ci z bardzo dobrą opinią zbyt pochopnie rzucą hasło chondromalacja. Najczęściej wykonują test ( tu nazwy nie pamiętam, ale polega na napięciu czworogłowego przy przytrzymaniu rzepki) kiedy pojawia się ból- wynik dodatni co może wskazywać chondromalację. Jednak wynik dodatni też występuję u osób bez chondromalacji. Mi także 3 lekarzy mówi chondromalacja, chondromalacja a wierzyć mi się aż tak nie chce, że od 1 stopnia chondromalacji co wykrył rezonans aż takie dolegliwości bólowe w okolicach więzadła.
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Ja mam stwierdzona chondromalacje II stopnia i nic mnie nie boli 
