Wiem, że atopowe zapalenie skóry to dość rzadka choroba, ale chcę zapytać czy ktoś z was zna przypadki osób aktywnych, które się z nią borykają. Moja znajoma cierpi na AZS i czasami wspomina, że chciałaby rozpocząć jakąś aktywność fizyczną, ale obawia się jak jej skóra zareaguje na wzmożone wydzielanie potu i syntetyczne ciuchy, które będą mogły obcierać tu i tam. Zastanawiam się na ile są to faktyczne obawy, a na ile wymówki.
Kobieta, lat 26, ok. 170cm, ok 65kg. Ostatnią aktywnością był W-F w szkole.
Atopowe zapalenie skóry a bieganie.
- kachita
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6639
- Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Wymówki
Jeśli Twoja znajoma nie ma jakiejś bardzo ostrej fazy, to nie widzę przeszkód, mówię z doświadczenia własnego. Naturalnie trzeba skórę odpowiednio pielęgnować, no ale jak ktoś ma AZS, to jest to oczywista oczywistość. No i zawsze może się skonsultować ze swoim dermatologiem lub spróbować pobiegać raz czy drugi, żeby sprawdzić, czy i co się dzieje.

[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 3
- Rejestracja: 02 wrz 2014, 19:19
Również cierpię na AZS i to już od 10 lat, o skórę trzeba szczególnie dbać, to prawda. Regularnie odwiedzam dermatologa, myję twarz specjalnymi tonikami, smaruję się kremami, łykam tabletki. Ale absolutnie nie zauważyłam żadnej różnicy, gdy zaczęłam biegać. Więc niech wskakuje w dresy, zakłada adidasy i się za siebie bierze ;D
- Jaszczur
- Stary Wyga
- Posty: 224
- Rejestracja: 11 sie 2014, 15:31
- Życiówka na 10k: 40:31
- Życiówka w maratonie: 3:28:05
Dzięki za informację. Mam nadzieję, że uda się jej przełamać, choć zdecydowanie łatwiej zaczyna się przygodę z bieganiem np. w maju niż w deszczową jesień. Ale przy odpowiedniej mobilizacji wszystko jest do zrobienia.
"Wszystko można co nie można byle z wolna i z ostrożna".
- katekate
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 7135
- Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
- Życiówka na 10k: 45.18
- Życiówka w maratonie: 3.42.11
nie jestem atopowcem,chociaz czasem mam takie objawy, ale za to mam astmę i jak słyszę, że się nie da, bo 'cos tam' to mnie szlag trafia
z chęcią bym wymieniła astmę(która czasem jest upierdliwa przy szybkim bieganiu) na AZS albo inne ustrojstwo
