Kontuzja kolana
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 3
- Rejestracja: 27 gru 2013, 14:29
- Życiówka na 10k: 45,02
- Życiówka w maratonie: 3.56
Biegam od 8 lat, mam 50 lat. Dwa tygodnie temu podczas treningu odczyłem silny ból z przodu kolana w okolicach rzepki. Po przejściu do marszu ból minął. Kiedy próbowałem pobiegać ból powrócił po. 2 km Kiedy nie biegam nic nie boli, wczoraj przejachałem na rowerze 40 km bez żadnych dolegliwości. Czy ktoś miał podobne objawy? Proszę o radę co z tym fantem zrobić, i czy możliwy będzie powrót do biegania. Z góry dziękuję pomoc. Robert.
-
- Dyskutant
- Posty: 36
- Rejestracja: 28 lut 2014, 14:51
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Ból, zależnie od skali, jeżeli słaby to nie jest to dramat. To oznaka, że coś się dzieje z organizmem i trzeba odpowiednio zareagować. Ja bym nie wróżył tym bardziej, że podałeś bardzo ogólnie gdzie Ciebie boli, ile biegasz tygodniowo, po jakim terenie itp.
Przede wszystkim znacznie zmieszasz objętość, a jeżeli będzie się to powtarzać to po kolei leć do internisty z prośbą o skierowanie do ortopedy. Ortopedę poproś koniecznie o skierowanie na RTG i USG. I dopiero na podstawie tych wyników poproś o stawianie diagnozy. Tu nie ma co pytać na forum, tracić czas na zabawę internisty w ortopedę. Jak chcesz biegać to działaj zdecydowanie i upewnij się, że jest wszystko w porządku. Ale przede wszystkim słuchaj własnego organizmu, zmniejsz wysiłek.
Powodzenia. Będę śledził, bo sam mam z kolanami problem.
Przede wszystkim znacznie zmieszasz objętość, a jeżeli będzie się to powtarzać to po kolei leć do internisty z prośbą o skierowanie do ortopedy. Ortopedę poproś koniecznie o skierowanie na RTG i USG. I dopiero na podstawie tych wyników poproś o stawianie diagnozy. Tu nie ma co pytać na forum, tracić czas na zabawę internisty w ortopedę. Jak chcesz biegać to działaj zdecydowanie i upewnij się, że jest wszystko w porządku. Ale przede wszystkim słuchaj własnego organizmu, zmniejsz wysiłek.
Powodzenia. Będę śledził, bo sam mam z kolanami problem.