Kontuzja łydki

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
Piotr34
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 3
Rejestracja: 10 maja 2014, 14:06
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witam!
Piszę do Was bo być może ktoś pomoże mi w moim problemie, a mianowicie od września 2013 roku zacząłem biegać przy wadze 102 kg obecnie warzę 81 kg jakieś 3 m-ce temu zacząłem czuć po biegu ból na całej długości łydki i w obrębie kolana. Zrobiłem przerwę myśląc że to po prostu zmęczenie mięśnia, po tygodniu wróciłem do biegania ból jednak powrócił, mimo to biegałem ile mogłem w końcu ból stał się tak silny że po ok 2 h po treningu stając na bolącej nodze nie mogła on utrzymać ciężaru ciała ( uginała się). Ból nie ustępował czuję go nawet przy zwykłym chodzeniu. Wybrałem się do lekarza sportowego który tylko rozłożył ręce, następnie udałem się do fizjoterapeuty który po różnych testach stwierdził że jest to rwa kulszowa tylko nie taka typowa a jest to ucisk mięśnia na ścięgno powodujący tak dotkliwy ból. Po 2 m-cach rehabilitacji nie było poprawy więc wysłał mnie na usg Doppler pod kątem zakrzepów i przepływów, wynik wyszedł ok. uczucie bólu jest jakby rozrywające łydkę od środka. Piszę bo być może ktoś może mi doradzić dobrego lekarza z okoli trójmiasta lub ktoś z was może powiedzieć mi jakie ewentualnie mogę zrobić badania. Dodam jeszcze iż gdy kucam lub siedzę i wstaje czuję ból w okolicy kolana.
Biegałem od 8 -15 km co 2 – 3 dni w butach Asics Kayano 19, średni czas biegu 5,40 min/km.
Z góry dziękuję za jakąkolwiek pomoc.
PKO
maxnet
Wyga
Wyga
Posty: 96
Rejestracja: 03 mar 2013, 23:17
Życiówka na 10k: 54min
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kielce
Kontakt:

Nieprzeczytany post

U mnie podobne objawy były przy złamaniu zmeczeniowym kości piszczelowej.
Piotr34
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 3
Rejestracja: 10 maja 2014, 14:06
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

dzięki za info jeśli możesz napisz czy u Ciebie tez ten ból przechodził po ok 3tyg? Ponieważ u mnie po tym czasie ból przeszedł mo9glem chodzić bez bólu ale jak tylko pobiegłem to ból wrócił choć nie tak silny.
maxnet
Wyga
Wyga
Posty: 96
Rejestracja: 03 mar 2013, 23:17
Życiówka na 10k: 54min
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kielce
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Tak zmniejszał się po takim czasie ale raczej o bieganiu nie było mowy. Być może moja kontuzja była poważniejsza i powiem Ci, że za pierwszym razem trwało to pełne 2 miesiące. Za drugim razem, czyli teraz trwa już trzeci miesiąc i końca nie widać ;-)
Za wcześnie zacząłem biegać z kontuzją nie wyleczoną.
Piotr34
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 3
Rejestracja: 10 maja 2014, 14:06
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Wielkie dzięki za informacje może teraz jak pójdę do lekarza to cos mu podpowiem w jakim kierunku szukać czy to może być właśnie to o czym piszesz choć mam nadzieje ze to jakaś błahostka a nie złamanie lub pękniecie chociaż na chwile obecną bieganiu tez mogę zapomnieć. Pozdrawiam
maxnet
Wyga
Wyga
Posty: 96
Rejestracja: 03 mar 2013, 23:17
Życiówka na 10k: 54min
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kielce
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Życzę zdrowia i najlepiej udać się jednak, tak jak mówisz, do lekarza.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ