Witam,
swoją przygodę z bieganiem rozpocząłem w styczniu, w którym przeszedłem na dobrą ścieżkę mocy i rozstałem się z nałogiem tytoniowym. Początkowo problem był bieg na 3-4 km teraz jednak spodobało mi się na tyle, że biegam dwa trzy razy w tygodniu długości 10-15 km. Jednak w lewej stopie wystąpił u mnie ból pod kostką i na ścięgnie dużego palca. Po wizycie u ortopedy i prześwietleniu oraz badaniu krwi, doszedł do wniosku, iż jest to wina obuwia a fakt biegałem wówczas w zwykłych trampkach. Zbadał stopę i doradził buty naturalne, więc zakupiłem asicsy patriot, sytuacja miała miejsce gdzieś w połowie lutego. Ogólnie RTG oraz badania nie wykazały zmian kostnych. Teraz problem pojawił podobny tyle, że w prawej stopie. Ból jest z rana natomiast z czasem da się rozchodzić. Nie wiem czy aż tak bardzo kuleje u mnie technika biegu czy mam jakieś zwyrodnienia reumatyczne. Biegam po terenie zróżnicowanym, podczas takiej 15 km przebieżki jest i żwir i trawa i niestety kostka brukowa a i odcinek 1 km to kostka pamiętająca Bieruta. Jeśli o moją wagę to 83 kg przy 176 cm wzrostu, czy to może być przyczyną? Dodam, że przed rozpoczęciem przygody z bieganiem grałem regularnie 2 razy w tygodniu w piłkę (orlik + hala) i nie wyżej wymienione symptomy nie występowały.
Ból w okolicy kostki
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 499
- Rejestracja: 02 wrz 2013, 22:54
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Jeśli bolą tkanki miękkie, to gdzieś w tym miejscu jest przyczep mięśnia strzałkowego długiego. Jak mocno wyginasz stopę na boki podczas biegu, to coś tam się mogło przeciążyć. Poszukaj sobie w google jak z tym postępować. Z kości mniej więcej w tym miejscu jest kość sześcienna, też można przeciążyć przy dłuższym biegu jak z techniką albo butami coś jest nie tak, ale ból jest wtedy zupełnie inny, bardziej tępy.
kiss of life (retired)
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 12
- Rejestracja: 02 mar 2014, 14:37
- Życiówka na 10k: 62
- Życiówka w maratonie: brak
Ortopeda powiedział, żeby śmiało zakupić buty dla neutralnych biegaczy a takie Asics Patriot opis miały więc buty wykluczam. Zapewne technika kuśtyka u mnie a do tego jeszcze podbiegi na 200-300 m górki niektóre w terenie takim jak opisywałem. Nie biegałem teraz od zeszłej środy i ból ustąpił za to nosi mnie niemiłosiernie żeby znowu przebiec. Może doradzisz mi jakieś ćwiczenia na poprawę techniki czy jakości biegu?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 499
- Rejestracja: 02 wrz 2013, 22:54
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Technika zależy dość mocno od stopnia wytrenowania i siły mięśni związanych z bieganiem oraz (niestety) butów w jakich biegasz (zupełnie inaczej biega się w butach z większym dropem niż w butach z zerowym dropem). Ja biegam rekreacyjnie od zaledwie 2.5 roku więc mogę jedynie ze swojego mocno amatorskiego punktu widzenia powiedzieć, że przekonuje mnie metoda Pose oraz Chi-Running, czyli skupianie się na odpowiednim pochyleniu całego ciała i lądowaniem na śródstopiu blisko środka ciężkości. Metody te wymagają nabycia pewnej siły w łydkach, która przychodzi z czasem. Trudno się jednak te metody stosuje w butach z dużym dropem.
Zawsze też możesz podskoczyć do jakiegoś trenera w soboty na BBL w swojej okolicy i poprosić o jakieś wskazówki na żywo.
Zawsze też możesz podskoczyć do jakiegoś trenera w soboty na BBL w swojej okolicy i poprosić o jakieś wskazówki na żywo.

kiss of life (retired)
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 12
- Rejestracja: 02 mar 2014, 14:37
- Życiówka na 10k: 62
- Życiówka w maratonie: brak
W sumie dobry pomysł i tak miałem w przyszłą sobotę podskoczyć na stadionie trochę sprintów i rozbiegów porobić więc powinienem zastać jakiegoś trenera. Dzięki wielkie! Pozdrawiam 
