Napoje izotoniczne czy inne dodatki.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 276
- Rejestracja: 20 sty 2014, 20:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Polanka Wielka koło Oświęcimia.
Witam naczytałem się w necie i na forum o izotonikach i innych dodatkach. Jako, że biegam coraz więcej od kwietnia będzie już 2.5 km i robi się cieplej, to zakupiłem sobie Activlab isoactive za 26zł. Co mi na miesiąc starczy puszka i wychodzi mi około 1.30 za 500ml., więc taniej niż gotowy izotnik. Myślę, żeby wypić część przed i potem resztę po treningu I tu mam pytanie warto pić takie coś ogólnie izotoniki? Może dołożyć jakiś inny produkt jaki? Mogą mi jakoś zaszkodzić. Pytam temu, bo jeszcze aż tak mnie sport nie wciągnął jak bieganie i nie jest to okazjonalne bieganie i różne opinie są. Kiedyś nawet na TVP 1 w programie o bieganiu polecali pic, a tu na forum raczej, że nie. I chciałbym braki jakiś minerałów witamin czy innych składników uzupełnić, bo na pewno je mam. A wiem pewnie, że napiszecie o diecie odpowiedniej, ale. niestety jest ona w miarę odpowiednia. To znaczy moja niepełnosprawność ma też dziwną przypadłość, że dużo rzeczy czy potraw nie jem. Nie jadam praktycznie owoców warzyw głównie surówek, sałatek, od dziecka tak mam, bo mi nie smakują nie dobrze mi jest na wymioty mnie bierze. Np. z owoców jem tylko jabłko i orzechy, ale soki mogę pić, a warzywa to w zupie gotowane. Nie spotkałem jeszcze kogoś co, by był takim niejadkiem jak ja. Nie wiem czemu tak mam i podejrzewam, że mam braki witamin minerałów itp. A przy co raz dłuższym bieganiu czy innym sporcie mogę to odczuwać. Więc może jakieś porady odnośnie uzupełniania składników z góry dziękuje za pomoc pozdrawiam.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 276
- Rejestracja: 20 sty 2014, 20:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Polanka Wielka koło Oświęcimia.
850 chodzi mi bardziej o niedobory składników, że względu na dietę. A i może źle rozumuje , ale myślę przyszłościowo, bo zwiększając dystans, tzn. ja sobie założyłem plan, że co miesiąc pół kilometra dodaje. To jak dojdę do jakiś przyzwoitych dystansów to pewnie wraz, że wzrostem km. brakować będzie jakiś składników, których teraz pewnie też brakuje, bo z jedzeniem nie dostarczam. A na moje możliwości i poziom to 2 km. to dość dużo i pewnie jakieś ubytki składników są. Marans warzywa tylko w zupie jem a i z sałatek czy surówek to buraki czerwone tylko.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 280
- Rejestracja: 02 paź 2013, 21:27
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
DawidK ale masz problemy? - też bym chciał takie mieć;)
Izotoniki sporadycznie można pić ale ja na przykład wolę pić litorsal (kupuję w aptece), uzupełnia minerały i elektrolity. Kupuj też owoce i gotuj kompoty, ja robię z jabłek, gruszek, śliwek itp.
Izotoniki sporadycznie można pić ale ja na przykład wolę pić litorsal (kupuję w aptece), uzupełnia minerały i elektrolity. Kupuj też owoce i gotuj kompoty, ja robię z jabłek, gruszek, śliwek itp.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 276
- Rejestracja: 20 sty 2014, 20:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Polanka Wielka koło Oświęcimia.
Nokss kompoty mogę pic bo lubię. Mam też inne problemy dużo większe, związane z niepełnosprawnością. A tu o bieganiu a raczej o diecie mam.
- bosman78
- Wyga
- Posty: 89
- Rejestracja: 10 sie 2013, 22:41
- Życiówka na 10k: 49,59
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Mam nieodparte wrazenie, iz uparles sie na.ten izotonik i szukasz poparcia dla swojej decyzji
wczoraj bieglem w polmaratonie obok zaprawionego w bojach zajaca, ktory nigdy nie uzywabtego typu, preparatow. Jesli juz mozesz sobie samemu przygotowac naturalny izo z miodu, soli, cytryny, wody.... ja stosuje bardzo fajna sprawa i co najwazniesze zdrowa, ale proponuje zabawe w izo pow. Dystansu 10 km

5km-24.22 10km-49,49 "1/2"-02:02:8
"Per aspera ad astra"
"Per aspera ad astra"
- jedz_budyn
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1881
- Rejestracja: 28 sie 2013, 12:09
- Życiówka na 10k: 46:45
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bieruń
Sól nie kuchenna, tylko morska, miód nie zwykły tylko gryczany.
- bosman78
- Wyga
- Posty: 89
- Rejestracja: 10 sie 2013, 22:41
- Życiówka na 10k: 49,59
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Zdecydowanie tak jest najlepiejjedz_budyn pisze:Sól nie kuchenna, tylko morska, miód nie zwykły tylko gryczany.
5km-24.22 10km-49,49 "1/2"-02:02:8
"Per aspera ad astra"
"Per aspera ad astra"
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 2
- Rejestracja: 02 kwie 2014, 12:05
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
Izo tylko przy długich dystansach, nie przesadzajmy znowu. A sól kuchenna największy wróg, wyłącznie morska!
Pomagam, doradzam, biegam, sponsoruje mnie: tania pożyczka online!