Witajcie,
przygotowuję się do maratonu w maju, w niedzielę przebiegłem półmaraton i wczoraj pojawił się delikatny ból pod kostką po zewnętrznej stronie prawej stopy. Dziś rano, gdy wyszedłem biegać ból znów się pojawił i po przebiegnięciu kilkuset metrów postanowiłem przerwać trening. Poniżej miejsce bólu:
http://i62.tinypic.com/2hx85z6.jpg
Ból pojawia się po założeniu butów zarówno przy bieganiu jak i szybszym kroku idąc. Zauważyłem, że ta "kość" zaznaczona na czerwono pod kostką wyraźnie wystaje w stosunku do analogicznej kości w lewej stopie. Podejrzewam, że ból bierze się stąd, że but ją uwiera.
Dodam, że od miesiąca borykam się też z problemem pasma biodrowo-piszczelowego, jednak dzięki ćwiczeniom wzmacniającym, rozciągającym i rolowaniu butelką z wodą itbs jest pod kontrolą, pytanie tylko czy to może mieć jakiś związek z kostką?
Czy ktoś miał do czynienia z podobną przypadłością? Jakie ćwiczenia wykonywać, aby się jej pozbyć? Czy może to być niebezpieczne i się pogłębiać?
