Ból w dolnym odcinku pleców
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 6
- Rejestracja: 04 mar 2014, 08:49
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Witam, mam 17 lat, od piątku doskwiera mi ból w dolnej części pleców po lewej stronie. Na obrazku zaznaczyłem mniej więcej miejsce bólu. http://s3.postimg.org/cxow44kj7/skelet_back.png Boli mnie przy odchylaniu się do tyłu, skręcaniu w prawą stronę i odczuwam niewielki ból przy zwykłych czynnościach. Dzisiaj idę do lekarza rodzinnego, zobaczymy co powie. Macie dla mnie jakieś porady?
- MICHAL-CS
- Rozgrzewający Się
- Posty: 25
- Rejestracja: 08 gru 2013, 09:59
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: CENTRUM-SYNERGIA
- Kontakt:
czy ten bol promienuje ci do posladka albo nizej? czy jest tylko lokalny? na twoim miejscu odpuscil bym sobie wizyte u lekarza rodzinnego bo nic ciekawego ci nie powie, no chyba ze da ci skierowanie do ortopedy na ktorego tez troche bedziez musial poczekac. na razie przedewszystkim musisz szukac pozycji ktore nie prowokuja bolu. jesli masz taka mozliwosc to lepiej jak najszybciej sie wybierz do jakiegos dobrego fizjoterapeuty, gdzyz problemy z kregoslupem(o ile faktycznie jest to problem kregoslupa, a nie np. stawu krzyzowo biodrowego) juz w tak mlodym wieku moga miec pozniej wieksze konsekwencje.
pozdrawiam
pozdrawiam
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1984
- Rejestracja: 14 cze 2011, 12:13
- Życiówka na 10k: 42:21
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Łódź
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 6
- Rejestracja: 04 mar 2014, 08:49
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Dzięki za odpowiedzi
. MICHAL-CS Ból występuje lokalnie mniej więcej w miejscu które wskazałem. fantom wykonałem te ćwiczenia rozciągające i przy żadnym nie czułem bólu. Dodam jeszcze że wczoraj wykonałem 2 serie po 30 mostków + po każdej serii skłony tułowia (przy żadnym z tych ćwiczenie ból nie występuje). Po tych ćwiczeniach ból zelżał o ~80% ale tylko na chwilę. Za to strasznie boli gdy leżę płasko i próbuję unosić biodra.

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 284
- Rejestracja: 26 sie 2012, 15:53
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Tak jest, wybierz się do fizjoterapeuty. Ja trafiłem z bólem nogi takim jak przy ITBS. Diagnoza? Problemy z kręgosłupem. Od dwóch tygodni magluję ćwiczenia McKenziego, do tego wzmocnienie prostowników grzbietu itp. Wszystkiemu winny krzywy kręgosłup.
Co ciekawe kobieta stwierdziła, że w stanie podobnym do mojego coraz częściej trafiają do niej 12-13 latki. Było, nie było, mam od nich dwadzieścia parę lat więcej.
W mym przypadku, bez prostowania sylwetki, skończyłoby się (prędzej, czy później) interwencją neurochirurga.
A plus ćwiczeń jest taki, że biegnąc zdecydowanie łatwiej utrzymać mi prawidłową sylwetkę, do tego czuję, że o wiele lepiej pracuje mi miednica.
A ortopeda? Hmmm Może pomoże, ale bywa, że ortopedzi patrzą na fizjoterapeutów jak na szarlatanów :D
Co ciekawe kobieta stwierdziła, że w stanie podobnym do mojego coraz częściej trafiają do niej 12-13 latki. Było, nie było, mam od nich dwadzieścia parę lat więcej.
W mym przypadku, bez prostowania sylwetki, skończyłoby się (prędzej, czy później) interwencją neurochirurga.
A plus ćwiczeń jest taki, że biegnąc zdecydowanie łatwiej utrzymać mi prawidłową sylwetkę, do tego czuję, że o wiele lepiej pracuje mi miednica.
A ortopeda? Hmmm Może pomoże, ale bywa, że ortopedzi patrzą na fizjoterapeutów jak na szarlatanów :D
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1984
- Rejestracja: 14 cze 2011, 12:13
- Życiówka na 10k: 42:21
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Łódź
Wlasnie o miednice tu chodzi. Masz prawdopodobnie krzywa miednice, zapewne nie dosc ze jest cofnieta to jeszcze pewnie zrotowana. Najprostszy test to polozyc sie swobodnie na plecach z ugietymi nogami w kolanach tak aby caly odcinek plecow przylegal do podlogi. Nastepnie po malu prostowac nogi az do calkowitego wyprostu (cialo caly czas swobodne nie napiete). Jesli przy calkowicie wyprostowanych nogach caly kregoslup nie przylega do podlogi (mozna to sprawdzic wkladajac reke pod odcinek ledzwiowy) to masz skrzywiona miednice poprzez przykurcze. Co do cwiczenia z rotowaniem to ono nie boli ale jesli nie jestes w stanie dotknac kolanem do podlogi i jednoczesnie miec lopatek calkowicie polozonych na podlodze to rowniez znak ze masz przykurcze w odcinku biodrowo-ledzwiowym. Trzeba ywkonywac te cwiczenia regulanie o po kilku miesiacach dojdziesz do momentu w ktorym sie "naprostujesz" Dodatkowo trzeba rozciagac miesien biodrowo-ledzwiowy http://www.bieganie.pl/?show=1&cat=280&id=4806
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 6
- Rejestracja: 04 mar 2014, 08:49
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
fantom, wszystko jest dokładnie tak jak napisałeś
. Kręgosłup nie przylega do podłogi i to w dużym stopniu (mogę dać pod odcinek lędźwiowy całą dłoń a i tak jest jeszcze miejsce). Rozumiem że "ćwiczenie z rotowaniem" to ćwiczenie nr.3 z filmiku. Jeżeli tak to znowu masz rację, nie dam rady dotknąć kolanem podłogi bez pomocy ramion. Jeszcze o jednym zapomniałem napisać. Już od ~2 miesięcy czułem ból w tym miejscu ale występował on tylko wieczorem i gdy się po coś schylałem. Był on bardzo słaby i po prostu uznałem że to zmęczenie po całym dniu. Mam jeszcze pytanie, jak często wykonywać te ćwiczenia? Wystarczy raz dziennie czy lepiej częściej np. rano, po szkole i wieczorem?
EDIT: Nie wiem czy to ma jakiekolwiek znaczenie, ale w pozycji z drugiego filmiku gdzie kolano jest na ziemi (1:50), w ogóle nie odczuwam bólu gdy odchylam się do tyłu.

EDIT: Nie wiem czy to ma jakiekolwiek znaczenie, ale w pozycji z drugiego filmiku gdzie kolano jest na ziemi (1:50), w ogóle nie odczuwam bólu gdy odchylam się do tyłu.
- aro05
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 329
- Rejestracja: 20 cze 2012, 14:05
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Poszukaj dobrego rehabilitanta, ktory zrobi ci bilans ze wszystkimi pomiarami i testami. Okolice dolnego odcinka kregoslupa to miejsce bardzo newralgiczne i nie warto ryzykowac. Zwlaszcza w Twoim wieku.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1984
- Rejestracja: 14 cze 2011, 12:13
- Życiówka na 10k: 42:21
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Łódź
Ja wykonuje te cwiczenia zawsze po bieganiu czyli 4 razy w tygodniu po dwie serie. Raz dziennie spokojnie wystarczy - nie ma co przesadzac bo trzeba dac organizmowi czas na adaptacje. Nie zrobisz tego w ciagu miesiaca zwiekszajac czestosc cwiczen. Ze swojego przypadku moge wlasnie dodac ze dzieki cwiczeniu nr 3 odkrylem ze mam miednice lekko skrecona w jedna strone bo rotowanie na lewno idzie mi duzo prosciej niz rotowanie na prawo wiec zaczalem rotowanie na prawo robic 3 razy a na lewo 2. Dodatkowo wyprostowanie miednicy bardzo korzystnie wplynie na twoja technike biegu - zapewniam.bartolo17 pisze:fantom, wszystko jest dokładnie tak jak napisałeś. Kręgosłup nie przylega do podłogi i to w dużym stopniu (mogę dać pod odcinek lędźwiowy całą dłoń a i tak jest jeszcze miejsce). Rozumiem że "ćwiczenie z rotowaniem" to ćwiczenie nr.3 z filmiku. Jeżeli tak to znowu masz rację, nie dam rady dotknąć kolanem podłogi bez pomocy ramion. Jeszcze o jednym zapomniałem napisać. Już od ~2 miesięcy czułem ból w tym miejscu ale występował on tylko wieczorem i gdy się po coś schylałem. Był on bardzo słaby i po prostu uznałem że to zmęczenie po całym dniu. Mam jeszcze pytanie, jak często wykonywać te ćwiczenia? Wystarczy raz dziennie czy lepiej częściej np. rano, po szkole i wieczorem?
EDIT: Nie wiem czy to ma jakiekolwiek znaczenie, ale w pozycji z drugiego filmiku gdzie kolano jest na ziemi (1:50), w ogóle nie odczuwam bólu gdy odchylam się do tyłu.
@aro05
Przesadzasz. To sa bardzo bezpieczne cwiczenia na lezaco z calkowicie odciazonym kregoslupem. Kazdy kto spedza duzo czasu siedzac powinien je robic. A jak czlowiek mlody to tym bardziej powinien dbac o prawidlowa sylwetke regularnie juz od teraz bo potem bedzie tylko gorzej (wiem cos o tym).
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 6
- Rejestracja: 04 mar 2014, 08:49
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Wielkie dzięki za pomoc
. Wiem, że rehabilitacja to długotrwały proces i u każdego przebiega inaczej, ale mniej więcej po jakim czasie ból zacznie ustępować? I czy jest sens w używaniu bandaży/opatrunków rozgrzewających?

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1984
- Rejestracja: 14 cze 2011, 12:13
- Życiówka na 10k: 42:21
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Łódź
To jest kwestia mocno indywidualna. Mysle po tygodniu juz pewne efekty beda widoczne, po miesiacu bol moze sie pojawiac sporadycznie, po 2 miesiacach byc moze juz o nim zapomnisz (co nie oznacza ze miednica bedzie juz w optymalnej pozycji). Ale z drugiej strony jestes jeszcze mlody i nie sa te twoje miesnie przykurczone od wielu lat wiec ten proces moze byc szybszy. Zadnych opatrunkow nie stosuj, przykladaj sie do cwiczen, nie spiesz, rob dokladnie i dlugo przetrzymuj (tak ze 30s) ale z wyczuciem - nie na sile.bartolo17 pisze:Wielkie dzięki za pomoc. Wiem, że rehabilitacja to długotrwały proces i u każdego przebiega inaczej, ale mniej więcej po jakim czasie ból zacznie ustępować? I czy jest sens w używaniu bandaży/opatrunków rozgrzewających?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 284
- Rejestracja: 26 sie 2012, 15:53
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Nie rozumiem. Fakt, że nie znam się zbytnio na anatomii, ale dziwi mnie sugestia, jakoby w pozycji leżącej kręgosłup miał całkowicie przylegać do podłoża. To na czorta nam lordozy w odcinkach lędźwiowym i szyjnym?fantom pisze:Najprostszy test to polozyc sie swobodnie na plecach z ugietymi nogami w kolanach tak aby caly odcinek plecow przylegal do podlogi. Nastepnie po malu prostowac nogi az do calkowitego wyprostu (cialo caly czas swobodne nie napiete). Jesli przy calkowicie wyprostowanych nogach caly kregoslup nie przylega do podlogi (mozna to sprawdzic wkladajac reke pod odcinek ledzwiowy) to masz skrzywiona miednice poprzez przykurcze.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1984
- Rejestracja: 14 cze 2011, 12:13
- Życiówka na 10k: 42:21
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Łódź
No moze nie caly kregoslup ale akurat odcinek ledzwiowy przy lezeniu powinien przylegac do podlogi. Skoro nie moze tak byc to dlaczego przy zgietych nogach jest a przy wyprostowanych juz nie ? Zauwaz ze te cwiczenia nie ruszaja krzywizn kregoslupa bo to oczywiscie bylaby bzdura tylko koryguja polozenie miednicy wzgledem kregoslupa. Miednica wygieta w tyl powoduje ze odcinek ledzwiowy unosi sie w momencie prostowania nog.sojer pisze: Nie rozumiem. Fakt, że nie znam się zbytnio na anatomii, ale dziwi mnie sugestia, jakoby w pozycji leżącej kręgosłup miał całkowicie przylegać do podłoża. To na czorta nam lordozy w odcinkach lędźwiowym i szyjnym?
- aro05
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 329
- Rejestracja: 20 cze 2012, 14:05
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Przesadzam?aro05. Przesadzasz. To sa bardzo bezpieczne cwiczenia na lezaco z calkowicie odciazonym kregoslupem. Kazdy kto spedza duzo czasu siedzac powinien je robic. A jak czlowiek mlody to tym bardziej powinien dbac o prawidlowa sylwetke regularnie juz od teraz bo potem bedzie tylko gorzej (wiem cos o tym)
Czy w moim poscie pisalem cokolwiek o proponowanych cwiczeniach? Oczywiscie sa one w 100% polecane, zwlaszcza u osob spedzajacych siedzacy tryb zycia.
Moim zdaniem, trzeba najpierw znalesc przyczyne bolow, zwlaszcza ze wystepuja one niesymetrycznie, wykonywanie wiec cwiczen symetrycznych rozciagajacych moze nie byc zawsze dobrym pomyslem jesli problem lezy po jednej stronie (wiem cos o tym).