okolice biodra
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 2
- Rejestracja: 03 lut 2014, 16:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Witam mam dość dziwny problem. Zacząłem dla rekreacji biegać od lipca. We wrześniu odczuwałem jakby ból w prawym stawie biodrowym - w tych okolicach. Ale to ciężko nazwać bólem tylko czuję jakby jakoś kość. Po miesiącu przeszło. A teraz znowu powróciło. Co to może być? Jak jestem w ruchu to tego nie odczuwam. Jeśli siedzę to tak, a jeśli leże na zdrowym lewym boku to wtedy też czuję w tym prawym boku jakby jakoś kość.
-
- Wyga
- Posty: 74
- Rejestracja: 13 sty 2013, 12:35
- Życiówka na 10k: 00:45:47
- Życiówka w maratonie: 04:25:04
Mam to samo. Okolice kości łonowej. Myślałem, że to coś z pachwiną , ale to jakby kość lub nerw w okolicy kości łonowej. Różnica jest taka, że ja to odczuwam jak biegam a nie jak siedzę cz chodzę. Polecono mi falę uderzeniową. Ale jakoś nie jestem przekonany co do tego.
Jeszcze jedno- jak np kichnę to tak jakby mi prąd przeszedł w tej okolicy. Miał ktoś taki problem?
Jeszcze jedno- jak np kichnę to tak jakby mi prąd przeszedł w tej okolicy. Miał ktoś taki problem?
- Svolken
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2267
- Rejestracja: 29 sie 2009, 15:48
- Życiówka na 10k: 46:08
- Życiówka w maratonie: 3:51:50
- Lokalizacja: Warszawa
Pewnie ponadrywane włókna. Mam podobnie, a stało się to na mocnych podbiegach. Niestety jedynym lekarstwem to przerwa w bieganiu i to na dłużej. Pewnie po kwietniowym maratonie poluzuję, bo trudno robić szybsze odcinki w tej sytuacji.