Ból pod pośladkiem

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
kregiel
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 28
Rejestracja: 05 cze 2011, 22:22
Życiówka na 10k: 46.01
Życiówka w maratonie: 4:04:02

Nieprzeczytany post

Witam,

Na wstępie powiem że jestem na etapie przygotowań do kwietniowego maratonu. Trenuję trzy razy w tygodniu. po nowym roku chce zwiększyć ilość treningów do czterech. Póki co moje wybiegi głównie były na dystansie ok 15-17/18 km. Ostatnio a dokładnie w pierwszy dzień świąt stwierdziłem że po zjedzeniu tylu pyszności zrobię sobie nieco dłuższy wybieg. Mam na myśli 2h bieg. Oczywiście w planach mam wrzucenie takiego treningu trwającego 2-2.5h raz w tygodniu po nowym roku. Ok, pobiegłem i czułem się bardzo dobrze. Wyszło mi 24 km w równe 2h. Tylko pojawił się taki mały problem gdzieś na 22 km zacząłem czuć jakiś mięsień/ścięgno na wysokości pośladka a uda. Ból był średni, ale zastanawiający. Po powrocie do domu porozciągałem się. Wczoraj pobiegłem sobie zobaczyć jak to będzie. Okazało się że jak zacząłem robić tempówki czyli schodzić tempem poniżej 4.45min/km to coś zaczęło się odzywać i tak przez większość treningu. Dopiero kiedy zrezygnowałem z tempówek i biegłem tempem ok 5.20min/km to ból nie był bardzo delikatny. Dzisiaj poczytałem w sieci że może być to zespół mięśnia gruszkowatego. W przyszłym tygodniu czekają mnie zawody na 15 km. Nie wiem co z tym fantem zrobić. Z jednej strony nie chcę odpuszczać treningów a z drugiej nie chcę doprowadzić do poważnej kontuzji. Wiem, wiem że powinienem pójść do lekarze, ale ogólnie nie boli jakoś bardzo bym od razu pojawiał się w jakiejś przychodni. Mam trochę nadzieję że samo przejdzie ;] Z góry dziękuję za wasze wypowiedzi.

Pozdrawiam.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ