Komentarz do artykułu Chcesz uniknąć kontuzji? Biegaj w różnych butach!
- bieganie.pl
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1739
- Rejestracja: 27 sty 2008, 15:29
Skomentuj artykuł Chcesz uniknąć kontuzji? Biegaj w różnych butach!
- klosiu
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3196
- Rejestracja: 05 lis 2006, 18:03
- Życiówka na 10k: 43:40
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznan
Idiotyczne. Nie wątpię że taki wynik wyszedł, ale konkluzja jest naprawdę idiotyczna. To może być taka korelacja, jak między występowaniem otyłości, a ilością telefonów komórkowych na głowę. Otyłość jest największa tam, gdzie jest tych telefonów najwięcej, ba, rośnie tam gdzie rośnie ilość telefonów. A jaki jest związek między tymi wielkościami? Żaden.
Aspiryna leczy ból głowy, oraz obniża ryzyko zawału serca. Czy możemy wnioskować, że aspiryna obniża ryzyko zawału serca, ponieważ leczy ból głowy?
A może wniosek jest taki, żeby biegać w butach mini, które z natury narażają stopę na różnorodne obciążenia, bez potrzeby kupowania paru par butów?
Prosiłbym o nie publikowanie takich obrażających inteligencję czytelników badań.
Aspiryna leczy ból głowy, oraz obniża ryzyko zawału serca. Czy możemy wnioskować, że aspiryna obniża ryzyko zawału serca, ponieważ leczy ból głowy?
A może wniosek jest taki, żeby biegać w butach mini, które z natury narażają stopę na różnorodne obciążenia, bez potrzeby kupowania paru par butów?
Prosiłbym o nie publikowanie takich obrażających inteligencję czytelników badań.
The faster you are, the slower life goes by.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 522
- Rejestracja: 19 lip 2009, 18:45
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
owszem, tak jest, jeśli biegamy w terenie (zróżnicowanym) i owa różnorodność bodźców w sumie nie zależy od butów (przy mini tylko bardziej je odczuwamy), natomiast jeśli tłuczmy kilometry asfaltu itp. - to mamy ciąg powtarzających się, jednostajnych obciążeń dla aparatu ruchu i owej monotonii bodźców żadne mini nam nie urozmaici;)klosiu pisze: A może wniosek jest taki, żeby biegać w butach mini, które z natury narażają stopę na różnorodne obciążenia, .
pzdr
gl
gl
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 4
- Rejestracja: 12 gru 2013, 17:51
- Życiówka w maratonie: -
Może po prostu chodzi o to, że buty ludzi, którzy biegają tylko w jednej parze szybciej się zużywają i stąd więcej kontuzji?
- klosiu
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3196
- Rejestracja: 05 lis 2006, 18:03
- Życiówka na 10k: 43:40
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznan
Do każdej głupoty można sobie coś dointerpretować. Np ludzie którzy mają więcej butów biegają dłużej, bo zdążyło im się nazbierać kilka par, i siłą rzeczy mają mocniejszy aparat ruchu. Ale to niby jest badanie naukowe, a nie troll party na forum, tu wnioski powinny być jasne i nie budzące wątpliwości. Bo to co tam jest napisane to jakaś zgadywanka dzieciaków, ewentualnie opinia z góry opłacona, żeby zwiększyć sprzedaż butów.
The faster you are, the slower life goes by.
- Pocket Rocket
- Wyga
- Posty: 86
- Rejestracja: 25 sty 2013, 01:00
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Usyłyszy jeden z drugim i kupi po dodatkowej parze, kasa musi się zgadzać, dobry ruch marketingowy na lemingi.
"Stay mentally young"
15.06.13 - Początek przygody z bieganiem i pierwszy bieg uliczny na 10km - 44:24
19.10.13 - 39:28
15.06.13 - Początek przygody z bieganiem i pierwszy bieg uliczny na 10km - 44:24
19.10.13 - 39:28
- mariuszuk
- Stary Wyga
- Posty: 187
- Rejestracja: 05 wrz 2012, 13:11
- Życiówka na 10k: 37:29
- Życiówka w maratonie: 03:02
Ja jeszcze proponuje zamieniac skarpetki lewa na prawa ,to wtedy tez nam sie poprawi aparat ruchowy.

http://connect.garmin.com/profile/mariuszuk
Marathon 03:01:52
1/2 01:19:51
10k 37:29
5k 18:34
"Biegnę bo nie mogę się zatrzymać,
Moje ciało jak maszyna
Bez kontroli śmiało goni"
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1374
- Rejestracja: 08 maja 2009, 08:32
Słuszny wniosek pokrywający się z moim 6-letnim doświadczeniem biegowym.Jaki z tego morał? Nie poprzestawajmy na jednej dyscyplinie i jednej parze butów
- HeavyPaul
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 489
- Rejestracja: 09 wrz 2010, 13:03
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
Czołem,
Wniosek rzeczywiście jakby wysnuty pod zamówienie producentów obuwia biegowego... A można przecież, zamiast wydawać kasę na kolejne buty, wpleść do swojego treningu bose przebieżki - to NIC nie kosztuje, a mądrze stosowane będzie miało zbawienny wpływ na zapobieganie kontuzjom. Zamiast tłuc ciągle takie same kilometry po asfalcie, można trening urozmaicić i wybrać się od czasu do czasu w teren, zrobić górki, a jeżeli nie ma takiej możliwości to np. interwały i obciążenia już będą inne. Można robić masę różnych ćwiczeń "bodyweight", czyli z wykorzystanie tylko i wyłącznie masy naszego ciała - bez żadnych przyrządów - to też NIC nie kosztuje, a pozwala świetnie rozwijać całe ciało.
Pozdrawiam
Paweł
Wniosek rzeczywiście jakby wysnuty pod zamówienie producentów obuwia biegowego... A można przecież, zamiast wydawać kasę na kolejne buty, wpleść do swojego treningu bose przebieżki - to NIC nie kosztuje, a mądrze stosowane będzie miało zbawienny wpływ na zapobieganie kontuzjom. Zamiast tłuc ciągle takie same kilometry po asfalcie, można trening urozmaicić i wybrać się od czasu do czasu w teren, zrobić górki, a jeżeli nie ma takiej możliwości to np. interwały i obciążenia już będą inne. Można robić masę różnych ćwiczeń "bodyweight", czyli z wykorzystanie tylko i wyłącznie masy naszego ciała - bez żadnych przyrządów - to też NIC nie kosztuje, a pozwala świetnie rozwijać całe ciało.
Pozdrawiam
Paweł
Mój BLOG: Heavy Runs Light
Aktualne informacje o testach + duża dawka zdjęć na moim profilu na FACEBOOKU
Dla spragnionych zdjęć INSTAGRAM
Aktualne informacje o testach + duża dawka zdjęć na moim profilu na FACEBOOKU
Dla spragnionych zdjęć INSTAGRAM

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1627
- Rejestracja: 17 gru 2012, 13:28
- Życiówka w maratonie: 2:59:50
Hm ... jak się coś chce udowodnić to zawsze można, a statystyka to jest ta dziedzina, która do tego znakomicie się nadaje.
Ale ad rem. Fakty:
1. Okres badania obją 22 tygodnie (czyli bez mała pół roku).
2. 1/3 nabawiła się kontuzji
3. 116 osób biegało w 1 parze, a 148 średnio w 3,6.
4. Analiza regresji wykazała, że o 39% spada ryzyko kontuzji, gdy biega się w 4 parach.
Nikt nie zadał następujacych pytań:
A. Dlaczego owe 60% badanych biegało w 4 różnych parach butów.
B. Jakie kilometrarze robiły poszczególne grupy (pkt 3).
C. Jakie były ich inne aktywności sportowych etc.
Coś w Luksemburgu tych naukowców słabo szkolą metodologicznie bo marketingowo to znakomicie.
Nie trudno sobie wyobrazić, że owe 4 pary obuwia brały się z faktu różnorodnego treningu, do którego dobierano dedykowane obuwie i stąd owa "magicza moc" ilości par butów vs spadek ilości kontuzji.
Uważam, że nie sam but jest tu zabezpieczeniem, ale typ treningu, w sensie różnorodność!
Oczywiście świadomy biegacz powinien w swoich treningach używać różnych bodźców i jeśli to robi to wystarczą mu jedne dobre buty, a nie cała ich półka.
Ale ad rem. Fakty:
1. Okres badania obją 22 tygodnie (czyli bez mała pół roku).
2. 1/3 nabawiła się kontuzji
3. 116 osób biegało w 1 parze, a 148 średnio w 3,6.
4. Analiza regresji wykazała, że o 39% spada ryzyko kontuzji, gdy biega się w 4 parach.
Nikt nie zadał następujacych pytań:
A. Dlaczego owe 60% badanych biegało w 4 różnych parach butów.
B. Jakie kilometrarze robiły poszczególne grupy (pkt 3).
C. Jakie były ich inne aktywności sportowych etc.
Coś w Luksemburgu tych naukowców słabo szkolą metodologicznie bo marketingowo to znakomicie.
Nie trudno sobie wyobrazić, że owe 4 pary obuwia brały się z faktu różnorodnego treningu, do którego dobierano dedykowane obuwie i stąd owa "magicza moc" ilości par butów vs spadek ilości kontuzji.
Uważam, że nie sam but jest tu zabezpieczeniem, ale typ treningu, w sensie różnorodność!
Oczywiście świadomy biegacz powinien w swoich treningach używać różnych bodźców i jeśli to robi to wystarczą mu jedne dobre buty, a nie cała ich półka.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 522
- Rejestracja: 19 lip 2009, 18:45
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
HeavyPaul pisze:
Wniosek rzeczywiście jakby wysnuty pod zamówienie producentów obuwia biegowego...
bez przesady, to jest tak, jak z oponami zimowymi - przecież 2 komplety opon pozwolą nam przejechać większy dystans, niż jeden komplet; podobnie 2 pary butów wytrzymają więcej kilometrów niż jedna para, więc gdzie tu ekstra zarobek producentów? Wulkanizatorzy tylko mają więcej roboty;)
Gdyby pojawiło się zalecenie "wyrzucaj buty po przebiegu takim lub siakim", to można by podejrzewać finansowanie badań przez producentów obuwia;
pzdr
gl
gl
- kfadam
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1270
- Rejestracja: 20 mar 2013, 15:32
- Życiówka na 10k: 1.05
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
to proste posiadasz dwie pary butów to zdarcie ich zajmie ci conajmniej dwa razy więcej czasu ( but po biegu bedzie miał czas na odzyskanie swoich parametrów, porzadnie wyschnąć i wywietrzyć się - co powinno wydłużyć jego żywot)
Z kilku innych tematów wynika że i tak wiele osób posiada więcej niż jedną pare butów więc o co ten krzyk...
Z kilku innych tematów wynika że i tak wiele osób posiada więcej niż jedną pare butów więc o co ten krzyk...
- HeavyPaul
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 489
- Rejestracja: 09 wrz 2010, 13:03
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
gl i kfadam, chyba trochę źle zrozumieliście o co biega... nie mówimy o dziurach w cholewce tylko o kontuzjach 
Pozdrawiam
Paweł

Pozdrawiam
Paweł
Mój BLOG: Heavy Runs Light
Aktualne informacje o testach + duża dawka zdjęć na moim profilu na FACEBOOKU
Dla spragnionych zdjęć INSTAGRAM
Aktualne informacje o testach + duża dawka zdjęć na moim profilu na FACEBOOKU
Dla spragnionych zdjęć INSTAGRAM
