Komentarz do artykułu Czy starsi biegacze potrzebują suplementów białkowych?

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
Awatar użytkownika
bieganie.pl
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1739
Rejestracja: 27 sty 2008, 15:29

Nieprzeczytany post

PKO
Awatar użytkownika
fotman
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1738
Rejestracja: 25 wrz 2008, 15:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

Z tego, co czytałem tu i ówdzie wynika, że w miarę starzenia się coraz ważniejszy staje się trening typowo siłowy (tj. sztanga itd.).

Do podeszłego wieku mi jeszcze trochę brakuje, ale na sobie sprawdziłem, że w sprincie weterańskim szeroko pojęta siła jest ważniejsza od biegania.
Cały ubiegły sezon przygotowawczy przetrenowałem robiąc w tygodniu trzy treningi biegowe (szybkość/technika, wytrzymałość szybkościowa, tempo) i trzy siłowe (ogólnorozwojówka, propriocepcja/stabilność ogólna, sztanga). Skutkiem był powrót do dyspozycji szybkościowej sprzed sześciu lat. :bum:

A suplementacja białkowa? To dla mnie ściema i placebo na maxa. Może w treningu wysokiego wyczynu ma to jakiś sens :szok: ???
Nie lubię człapać kilometrów. Wystarczy 400m.
'anything over 400m, I take a taxi' Jimson Lee www.speedendurance.com
O MOIM TRENINGU
KOMENTARZE NA TEMAT MOJEGO TRENINGU
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Twój sport (sprint) jest znacznie bliższy charakterystyce siłowej niż 10 km czy maraton.
Ale generalnie rozumiem, tzn uważam, że im człowiek starszy tym więcej musi na siłę przeznaczyc czasu.

("sztanga" dla amatora który nigdy nie miał z nią doczynienia :) - bałbym się)
Yurek3

Nieprzeczytany post

A suplementacja białkowa? To dla mnie ściema i placebo na maxa. Może w treningu wysokiego wyczynu ma to jakiś sens ???
Dokładnie więcej nie znaczy lepiej białko można i trzeba zapewnić w diecie wszystkie te prochy rozwalają nerki i to lepiej niż niektóre SAA np. Trenbutrenol
Proporcja na diecie Ww powinna być WBT 2-3 ,2,1 gram na kg masy ciała natomiast na diecie T WBT 0,8-1, 1, 2-3 g na kg masy ciała.
Awatar użytkownika
fotman
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1738
Rejestracja: 25 wrz 2008, 15:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

Adam Klein pisze:Twój sport (sprint) jest znacznie bliższy charakterystyce siłowej niż 10 km czy maraton.
Ale generalnie rozumiem, tzn uważam, że im człowiek starszy tym więcej musi na siłę przeznaczyc czasu.

("sztanga" dla amatora który nigdy nie miał z nią doczynienia :) - bałbym się)
Ale trening siłowy może i powinien być bazą także dla osób amatorsko uprawiających konkurencje wytrzymałościowe. Czasem po prostu trzeba się wzmocnić.

Ciekawe opracowanie nt. "Starzenie się a wydolność fizyczna" podkreślające wagę treningu siłowego dla spowalniania efektów procesu starzenia.
Warto też prześledzić historię osiągnięć czołowych weteranów tutaj: Master Athletics. Można z tego wnioskować jak regularny trening wpływa na spadek wydolności (np. Guido Muller na 400m: 50,10s w wieku 45lat, 61,00s w wieku 74lat- co najmniej 30 lat treningu!!!!). Ciekawe jakie suple zażywają? A zwariowani staruszkowie są zdolni łykać różne świństwa by poczuć się młodo. :ble:

"Sztanga" - "sztandze" nie równa. :oczko:
Nie trzeba startować od martwego ciągu. :hej:
Nie lubię człapać kilometrów. Wystarczy 400m.
'anything over 400m, I take a taxi' Jimson Lee www.speedendurance.com
O MOIM TRENINGU
KOMENTARZE NA TEMAT MOJEGO TRENINGU
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

fotman pisze:Ale trening siłowy może i powinien być bazą także dla osób amatorsko uprawiających konkurencje wytrzymałościowe. Czasem po prostu trzeba się wzmocnić.
No tak, ja to chyba nawet napisałem:
Adam Klein pisze:Ale generalnie rozumiem, tzn uważam, że im człowiek starszy tym więcej musi na siłę przeznaczyc czasu.
Chodziło mi właśnie o to, że bez względu na dyscyplinę.
Yurek3

Nieprzeczytany post

Ale trening siłowy może i powinien być bazą także dla osób amatorsko uprawiających konkurencje wytrzymałościowe.
Całe życie byłem kolarzem i racji ,a że jestem małych gabarytów dobrze jeżdżę w górach i siłownie omijam szerokim łukiem ,aby czasami ręce nie urosły od sztangi i nie trzeba by dźwigać nie potrzebnego balastu na długich podjazdach ,wszystko siłę ,szybkość i wytrzymałość mogę i robię na rowerze i ,żadnej siłowni do tego nie potrzebuję ,ale sprinterzy niestety na siłowni muszą spędzać czas zimowy przygotowując się do sezonu.
Mieszkam w ciepłym miejscu naszego globu i mogę trenować na szosie przez cały rok ,jedynie latem czasami jest ponad 40C i jest trochę za ciepło.

Ale temat jest o białku hehe.
Awatar użytkownika
wojtek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 10535
Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
Życiówka na 10k: 30:59
Życiówka w maratonie: 2:18
Lokalizacja: lokalna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Atrofia miesniowa jest naturalnym procesem starzenia sie organizamu i nie nalezy sie jej w 100% poddawac.

Pierwsza siada motywacja, zaraz potem cala fisique.

Zaczac nalezy wiec od glowy i unikac osob z negatywnym nastawieniem (mnie wystarczy unikanie Polakow).

A tutaj video na temat:

https://www.youtube.com/watch?v=XHB1qxqBsX0
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki

Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37

Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
Awatar użytkownika
apaczo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1565
Rejestracja: 09 lut 2012, 12:07
Życiówka na 10k: 34:54
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

wojtek pisze: Zaczac nalezy wiec od glowy i unikac osob z negatywnym nastawieniem (mnie wystarczy unikanie Polakow).
https://www.youtube.com/watch?v=XHB1qxqBsX0
Niestety my Polacy już tak mamy.

Odnośnie tematu białka. Białko to budulec i służy do regeneracji zniszczonych mięśni poddanych katorżniczej pracy na treningu.
Czy trzeba się dodatkowo suplementować koncentratem proteinowym ?
-Jeżeli nie bierzemy anabolików i nasze posiłki są dobrze zbilansowane to nie musimy dodatkowo sie wspomagać proszkiem. Sama podaż białka jest w dużej mierze uzależniona od typu uprawianego sportu. Osoby ćwiczące siłowo będą potrzebować białka nieco więcej, niż sportowcy wytrzymałościowi (kolarze, biegacze długodystansowi, narciarze ) Osoby o budowie atletycznej też będą potrzebować więcej białka niż ci wychudzeni (mięśnie trzeba dokarmić)
Więcej nie zawsze znaczy lepiej. Osobiście jestem zdania że zawodnicy raczej maja tendencje do przejadania sie białkiem i to jest błąd. Nadmiar białka (związków azotowych ) obciąża ustrój, zwłaszcza nerki i wątrobę

Każda substancja działająca na żywy organizm, spożywana w nadmiarze może być toksyczna.
Troszeczkę się znam na sporcie i jestem praktykiem. Wszystkie moje rady opieram na swoim wieloletnim doświadczeniu, ale przyznaję, że nie jestem nieomylny, gdyż człowiek uczy się całe życie i ma prawo zmienić swoje poglądy, przekonania.
Awatar użytkownika
fotman
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1738
Rejestracja: 25 wrz 2008, 15:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

wojtek pisze:Zaczac nalezy wiec od glowy i unikac osob z negatywnym nastawieniem (mnie wystarczy unikanie Polakow).
A ja nigdy nie wiem, czy bardziej drażni mnie nachalny sceptycyzm Polaków, czy głupkowaty optymizm Amerykanów. Myślę, że są to dwie skrajności, z których żadna nie jest godna pochwały.
Nie lubię człapać kilometrów. Wystarczy 400m.
'anything over 400m, I take a taxi' Jimson Lee www.speedendurance.com
O MOIM TRENINGU
KOMENTARZE NA TEMAT MOJEGO TRENINGU
saper
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 631
Rejestracja: 05 mar 2012, 10:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wroclaw

Nieprzeczytany post

wojtek pisze:Zaczac nalezy wiec od glowy i unikac osob z negatywnym nastawieniem (mnie wystarczy unikanie Polakow).
Wlasnie dowiodles swojego pozytywnego nastawienia oraz swojej konsekwencji :-)
Yurek3

Nieprzeczytany post

Zaczac nalezy wiec od glowy i unikac osob z negatywnym nastawieniem (mnie wystarczy unikanie Polakow).
Robiłem podobnie Wojtku przez 20 lat w usa i dobrze na tym wychodziłem.
Awatar użytkownika
wojt353
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 37
Rejestracja: 04 sty 2013, 16:38
Życiówka na 10k: 00:40:17
Życiówka w maratonie: 03:14:57

Nieprzeczytany post

wojtek pisze:Atrofia miesniowa jest naturalnym procesem starzenia sie organizamu i nie nalezy sie jej w 100% poddawac.

Pierwsza siada motywacja, zaraz potem cala fisique.

Zaczac nalezy wiec od glowy i unikac osob z negatywnym nastawieniem (mnie wystarczy unikanie Polakow).

A tutaj video na temat:

https://www.youtube.com/watch?v=XHB1qxqBsX0

to musi być dość trudne - unikać samego siebie...
Yurek3

Nieprzeczytany post

Żyłeś miśku na emigracji na obczyźnie jeśli nie to zamknij dziubek.
Awatar użytkownika
wojtek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 10535
Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
Życiówka na 10k: 30:59
Życiówka w maratonie: 2:18
Lokalizacja: lokalna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Yurek3 pisze:
Zaczac nalezy wiec od glowy i unikac osob z negatywnym nastawieniem (mnie wystarczy unikanie Polakow).
Robiłem podobnie Wojtku przez 20 lat w usa i dobrze na tym wychodziłem.
Robie tak w USA nieco dluzej i nie narzekam.
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki

Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37

Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ