Kolano cały czas puchnie!!!!
- lukaskl123
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 265
- Rejestracja: 19 lut 2012, 20:44
- Życiówka na 10k: 45
- Życiówka w maratonie: brak
witam od razu przechodze do konkretów postanowiłem pograc sobie po treningu biegowym z kolegami w siatkowke , grając rzuciłem sie po jakąs piłkę i upadlem na kolana nic nie bolało do konca gry , kolejnego dnia rano wstalem-nadal nic nie boli poszedlem na trening miałem siłownie w ten dzien robilem duzo cwiczen na cale ciało ale jedynie jedno ktore mogloby zaszkodzic kolanu a dokladnie :wstepowanie na ławeczka z pelnym wyprostem nog z malymi obciazeniami a duzo ... skonczylem trening i zobaczylem ze kolano jest cale czerwone gorace i bolące gdy nacisnę ciałem na tą noge.. smaruje masciami roznymi okladam lodem ale caly czas jest spuchniete??? pomozcie!!!!
- jedz_budyn
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1881
- Rejestracja: 28 sie 2013, 12:09
- Życiówka na 10k: 46:45
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bieruń
masz jakiś stan zapalny, jak tylko jest gorące to natychmiast schładzaj lodem, pomagają tez ibuprom max, działają przeciwbólowo i przeciwzapalnie, jakaś maść przeciwzapalna tez by się przydała. Myślę że przerwa z kilka dni, jak nie przejdzie to trzeba by szukać pomocy u lekarza, tyle że lekarz pewnie tylko będzie niwelował skutek zamiast szukać przyczyny, zatem jakiś fizjo tez by się przydał.
Ale miejmy nadzieję że przejdzie do kilku dni.
Ale miejmy nadzieję że przejdzie do kilku dni.
- lukaskl123
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 265
- Rejestracja: 19 lut 2012, 20:44
- Życiówka na 10k: 45
- Życiówka w maratonie: brak
no bede chlodzil co kilka godzin zobaczymy co wyjdzie z tego
- fotman
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1738
- Rejestracja: 25 wrz 2008, 15:43
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdańsk
Jeżeli spuchło po uderzeniu, to może być zapalenie kaletki maziowej.
Postępowanie: brak ćwiczeń obciążających kolano, okłady z lodu (najlepiej co 2 godz.), ew. preparaty przeciwzapalne.
Przede wszystkim: wizyta u lekarza. Można zgłosić się na pogotowie jak terminy są odległe.
Postępowanie: brak ćwiczeń obciążających kolano, okłady z lodu (najlepiej co 2 godz.), ew. preparaty przeciwzapalne.
Przede wszystkim: wizyta u lekarza. Można zgłosić się na pogotowie jak terminy są odległe.
Nie lubię człapać kilometrów. Wystarczy 400m.
'anything over 400m, I take a taxi' Jimson Lee www.speedendurance.com
O MOIM TRENINGU
KOMENTARZE NA TEMAT MOJEGO TRENINGU
'anything over 400m, I take a taxi' Jimson Lee www.speedendurance.com
O MOIM TRENINGU
KOMENTARZE NA TEMAT MOJEGO TRENINGU
- Dzangors
- Rozgrzewający Się
- Posty: 4
- Rejestracja: 05 lis 2013, 14:49
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Przydałaby się konsultacja lekarska, brzmi poważnie. Niby nie każdy problem to od razu mus pójścia do przychodni, jednak kolano to taka wrażliwa sprawa, że wystarczy niewiele żeby potem zrobić sobie dłuższą krzywdę. Mam nadzieję, że uda ci się obejść jednak bez interwencji NFZtu
- lukaskl123
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 265
- Rejestracja: 19 lut 2012, 20:44
- Życiówka na 10k: 45
- Życiówka w maratonie: brak
mam nadzieje ze obejdzie sie bez wizyty u lekarza okladam lodem polewam octem i smaruje mascia zobaczymy co dalej 

- lukaskl123
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 265
- Rejestracja: 19 lut 2012, 20:44
- Życiówka na 10k: 45
- Życiówka w maratonie: brak
witam zdaje relacje cco i jak z kolanem a wiec bralem antybiotyk na zapalenie dicloratio bardzo dobry , stosowalem mascie m.in ketonal, voltaren i lumbolin i stosowalem oklady z lodu , kolano nie boli moge szybciej biegac nie jest gorące, ale jeszcze jest troche opuchniete na dole rzepki ale nie boli... co dalej robic?:)
- fotman
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1738
- Rejestracja: 25 wrz 2008, 15:43
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdańsk
U lekarza byłeś? Kto ci dał ten "antybiotyk"? Przecież to lek przeciwbólowy: dicloratio
Nie lubię człapać kilometrów. Wystarczy 400m.
'anything over 400m, I take a taxi' Jimson Lee www.speedendurance.com
O MOIM TRENINGU
KOMENTARZE NA TEMAT MOJEGO TRENINGU
'anything over 400m, I take a taxi' Jimson Lee www.speedendurance.com
O MOIM TRENINGU
KOMENTARZE NA TEMAT MOJEGO TRENINGU
- lukaskl123
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 265
- Rejestracja: 19 lut 2012, 20:44
- Życiówka na 10k: 45
- Życiówka w maratonie: brak
tzn sam wzialem dicloratio bez zadnej wizyty u doktora no i widze poprawe. ale cos zle zrobilem??
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1083
- Rejestracja: 10 lut 2012, 17:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Naprawdę nie rozumiesz, że ten lek jest PRZECIWBÓLOWY i przeciwzapalny. "Odłącza" ból kolana od mózgu
A ty uparcie twierdzisz, że jest lepiej, bo mniej boli
To złudzenie . Lek jest dobry ogólnie w swoim działaniu, ale nie możesz biegać na lekach przeciwbólowych. Nie czujesz wówczas, że katujesz te kolano jeszcze bardziej... Ale oczywiście kto komu broni biegać 



- jedz_budyn
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1881
- Rejestracja: 28 sie 2013, 12:09
- Życiówka na 10k: 46:45
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bieruń
udaj się do lekarza lepiej zanim do końca zarżniesz łękotkę.
-
- Wyga
- Posty: 88
- Rejestracja: 31 mar 2013, 09:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
No bez przesady.. Stanowczo nie popieram biegania przy rozwalonym kolanie, bez diagnozy lekarskiej ale nie piszmy takich rzeczy bo od strony medycznej to jest wielką bzdurą..bosak pisze:Naprawdę nie rozumiesz, że ten lek jest PRZECIWBÓLOWY i przeciwzapalny. "Odłącza" ból kolana od mózgu
Odłączać coś od mózgu moża poprzez narkozę a nie lek przeciwbólowy.
Lek przeciwbólowy i przeciwzapalny nie działa tylko przeciwbólowo i nie odłącza nic od mózgu.. Leczy kolano - rozbija stan zapalny i likwiduje ból - po to się go podaje. (lepszy Nimesil jest wg. mnie, działa silniej przeciwzapalnie - ale jest na receptę).
Lek taki pomaga ugasić pożar w kolanie (leczy), ale nie działa na jego źródło - bo zwyczajnie sam nie wiesz gdzie ono jest ukryte. Przyczyn zapalenia w kolanie może być 100 od błachych do bardzo poważnych. Jak stan ten będzie nawracał musisz iść do lekarza i zobaczyć co w kolanie jest nie tak - jeśli będzie już ok, możesz nie iść, prosta sprawa.
Ja przez 2 lata użerałem się z powracającym stanem zapalnym kaletki w stawie łokciowym. Łokieć bolał, był spuchnięty, ściągali mi wodę co 2 dni. Nawet badali ją pod kątem bakterii itd. Brałem takie same leki jak Ty + okłady z lodu mocne, aby to wyleczyć. Pomagało za każdym razem ale wracało, bo przyczyna tkwiła w innym miejscu...
Źródło problemu tkwiło w urazie łokcia dawnym (obiciu) i miałem tego 100% świadomość.
Obserwuj kolano, jak powtórzy się to udaj się do lekarza. Oczywiście możesz także zrobić sobie profilaktyczną wizytę u ortopedy - ja bym tak zrobił.. kolano to kolano, nie warto ryzykować.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1083
- Rejestracja: 10 lut 2012, 17:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Czy ty umiesz czytać ze zrozumieniem. Czy rozumiesz co oznacza słowo napisane w cudzysłowie? Wątpię...
Narkoza to...
Jest też znieczulenie podpajęczynówkowe, które ODCINA "łączność" mózgu od pasa w dół
A reszty ucz się sam...
Albo podam jeden link ze ściągi
http://www.sciaga.pl/tekst/30681-31-leki_przeciwbolowe
Narkoza to...


Albo podam jeden link ze ściągi

http://www.sciaga.pl/tekst/30681-31-leki_przeciwbolowe
-
- Wyga
- Posty: 88
- Rejestracja: 31 mar 2013, 09:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
poczytaj także o przeciwzapalnych, jak działają i po co się je stosuje. Pozdrawiam.