Biegam od 2 lat regularnie, 3 razy w tygodniu. Niestety, przesadziłem podczas jednego biegu i jestem unieruchomiony na jakiś czas (staw barkowy). Od paru dni mam dziwną przypadłość - może ktoś z was się z tym spotkał.
Czy nagłe zaprzestanie biegania, tylko chodzenie, spacery może spowodować, że nie mogę zasnąć? Lekarz rodzinny podpowiedział mi, że organizm nie ma odpowiednich "wrażeń" w ciągu dnia, do których się przyzwyczaił. Zasugerował również, że mogę mieć bardzo niski poziom melatoniny. Nie wiem, czy to od braku biegania?
Od paru dni po prostu nie sypiam. Mam problemy z zaśnięciem. Za nim miałem problemy z zaśnięciem stopniowo spałem co raz krócej. Ktoś miał kiedyś podobną sytuację?
Brak biegania i problemy z zasypianiem
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 3
- Rejestracja: 03 kwie 2011, 16:45
- Życiówka na 10k: duza
- Życiówka w maratonie: slaba
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontakt:
- apaczo
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1565
- Rejestracja: 09 lut 2012, 12:07
- Życiówka na 10k: 34:54
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
Przyczyn może być wiele. Raczej nie jest to wina braku melatoniny, gdyz jest pora jesienna. Kup chelat magnezu
i łykaj na 30 min przed planowanym snem. Jeżeli w ciągu 3 dni nie zauważysz poprawy to dołóż 3 mg melatoniny.
Wspomniałeś, że masz problem z barkiem i to może być przyczyna twojego problemu z zaśnięciem.
i łykaj na 30 min przed planowanym snem. Jeżeli w ciągu 3 dni nie zauważysz poprawy to dołóż 3 mg melatoniny.
Wspomniałeś, że masz problem z barkiem i to może być przyczyna twojego problemu z zaśnięciem.
Troszeczkę się znam na sporcie i jestem praktykiem. Wszystkie moje rady opieram na swoim wieloletnim doświadczeniu, ale przyznaję, że nie jestem nieomylny, gdyż człowiek uczy się całe życie i ma prawo zmienić swoje poglądy, przekonania.