Cięzkie kolana mimo rehabilitacji-prosze o pomoc

[harpa]

z góry przepraszam,jeśli poruszam wątek,który juz był opisywany,ale podobnego problemu nie znalazłam.
w marcu przed półmaratonem poczułam lekki ból z boku prawego kolana(prawdopodobnie zespól bp).na tydzień przed półmaratonem przeziębiłam się i leżałam.ból ustąpił.w niedziele przebiegłam maraton,bez bólu.w poniedziałek poszłam na lekka przebieżkę i od tego czasu pojawił się ból a właściwie cięzkość kolan,z która zmagam sie po dzien dzsiejszy.zrobiłam usg prawego kolana(jak zginam słychać klik i nie przeskakuje gładko):
-staw bez wysięku(slad płynu),błona maziowa nie przerośnięta
chrząstka na powierzchni udowo rzepkowej niejednorodna z chechami poczt.zmian o typie chondromalacji
ścięgno m.4gł prawidłowe
więzadło właściwe rzepki prawidłowe
więzadło boczne piszczelowe i poboczne strrzałkowe prawidłowe
wiezadło krzyżowe przednie wydolne w badaniu dynamicznym
łękotka przyśrodkowa i boczna prawidłowa
szpara stawowa prawidłowa
ścięgna mięśni gęsiej stopki o prawidłowej echogeniczności,bez ewidentnych cech entezopatii w miejscu przyczepu kości piszczelowej
kaletki niepowiekszone
dól podkolanowy bez zmian.
taki był stan na 17 maja b.r
lekarz zalecił mi picie artivitu (po miesiącu nie poczułam poprawy+zmiane treningu był basen i lekkie spacery.dodatkowo miałam rehabilitację-pole magnetyczne + jonoforezę i gimnastykę) teraz czekam jeszcze na laser.do wczoraj zażywałam animal flex i chrząskę rekina.a moje kolana po 3min truchcie są ciężkie i nie wiem co robić mam dalej.dodam,że ćwiczę i naciągam mięsnie.bardzo chciała bym wrócić do biegania.na listopad jestem ponownie umówiona do ortopedy.
ponadto noszenie opasek kończyło się u mnie uczuciem kręcenie.
czy ktoś z Państwa mógłby mi coś doradzić?
dziękuje bardzo.
ps.mam 25 lat,jestem kobietą prowadzącą aktywny tryb życia.

[MariNerr]

Niby tylko jedna mała zmiana, ale trochę nieciekawie to wygląda. Poczytaj sobie na wiki o chondromalacji http://pl.wikipedia.org/wiki/Chondromalacja i metodach postępowania http://adonai.pl/zdrowie/?id=16. Najbezpieczniej chyba jednak być w ciągłym kontakcie z ortopedą i samemu lub z innych pomocą nic nie eksperymentować.

[harpa]

dzięki za odpowiedź,po laserze wybieram się na kontrolne usg.mam nadzieję,żę się z tego wygrzebię,a dodatkowo chyba moja psyche wariuje....

[MariNerr]

powodzenia, pierwsze stadium jest wyleczalne więc uważaj żeby sobie nie zajechać nóg do gorszego stanu, ja bym sprawdził jeszcze innego ortopedę dla pewności

[harpa]

dzięki za odpowiedzi!
sprawdziłam-za 50% bólu były odpowiedzialne buty,drugie 50 to brak odpoczynku i regeneracji dla nóg z mojej strony.powinnam dać im odpocząć 2 tygodnie,ale nie mam jak....jutro zaczynam laser,i postaram się chodzić minimalnie . skupię się na ćw brzucha,rąk i ćw izometrycznych +smarowanie maścią.(zastanawiam się jak z jogą)kolana nie bolą przy zgięciach ani schodzeniu ze schodów.