Problem z piętą.

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
Awatar użytkownika
Ejdem
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 212
Rejestracja: 25 paź 2010, 19:05
Życiówka na 10k: 48m15s
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witam.

Borykam się z pewnym problemem wynikającym z anatomicznej budowy moich pięt. Nie wiem gdzie i jak zacząć szukać rozwiązania problemu więc zacznę tutaj.

Zarówno na lewej jak i prawej stopie mam kawałek wystającej kości po zewnętrznej stronie Achillesa.

Bieganie, bez przyklejenia chociażby plastra jest niemożliwe. Stare buty do biegania miały wytarte zapiętki w tym miejscu. Jest to bardzo uciążliwe. Obawiam się, że po 10-20 latach zrobi się narośl w wyniku ciągłych pęcherzy itp.

Jest na to jakiś sposób? Będę wdzięczny za jakiekolwiek wskazówki lub naprowadzenie co z tym zrobić :-)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
PKO
Awatar użytkownika
kfadam
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1270
Rejestracja: 20 mar 2013, 15:32
Życiówka na 10k: 1.05
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

coś ci sie udało dowiedzieć??
Mnie sporadycznie zdarza się trafić buty które nie obcierają mi pięt, a teraz dorobiłem się jakiegoś stanu zapalnego bo nawet po dłuższym spacerze po kilkunastu minutach odpoczynku piety bolały a jak posiedze i wstanę to całe stopy sztywne podobnie rano. Nie wiem czy to efekt przeciążenia achillesa czy wynik nacisku tych wystających pięt na ścięgno lub kaletkę maziową
Jeśli to drugie to operacja tyle czy warto. Narazie czekam na ustąpienie bólu i zacznę od zera by w razie czego mieć pewność że to te wystające pięty a nie zwykłe przeciążenie.
Jus7479
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 4
Rejestracja: 09 wrz 2013, 17:49
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Nie chce straszyć, ale może to byc ostereoporoza!
Awatar użytkownika
Sylw3g
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3668
Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
Życiówka na 10k: 35:56
Życiówka w maratonie: 2:57:46
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Nie chce straszyć, ale może to byc ostereoporoza!
Albo grypa :bleble:

-------------------------------------------

Też to mam. Bardziej w jednej nodze niż w drugiej. Problemem nie jest Twoja stopa, bo jej już nie zmienisz, a obuwie. Musisz szukać odpowiedniego dla siebie buta i tyle.

Proponuję:
- Szukać butów z możliwie miękkimi zapiętkami.
- Posprawdzać buty o większych niż zwykle rozmiarach, coby był większy luz.
- Jeżeli już masz jakiś but i ten problem jest bardzo upierdliwy, to spróbuj powalczyć z zapiętkami i je rozmiękczyć, rozmechacić, albo nawet "poprawić". Jeżeli bierzesz w łapkę buta, a zapiętek jest bardzo sztywny i nie daje żyć to ja stosuję następujący patent:
1. Polewam cały zapiętek od zewnątrz jak i od wewnątrz wrzątkiem, zagrzewam dziada do czerwoności. Ja tu rządzę.
2. Odczekuję kilka sekund, coby się nie poparzyć i wyginam w każdą możliwą stronę cały ten zapiętek - MOCNO i bez pardonu. Cykl powtarzam tak długo, aż przyniesie efekt i zapiętek stanie się bardziej elastyczny i uwolni moje pięty dając im więcej miejsca do życia.

Jeżeli, mimo wielkich starań, i to nie pomoże, to masz jeszcze dwa wyjścia - wywalić wkładkę i sprawdzić, czy aby jak stopa nie jest głębiej buta, to nie jest lepiej.

Oraz...
Metoda chirurgiczna :oczko: Ale nie Twoich stóp, a buta. Twoje stopy są jak najbardziej normalne, a problem leży w niedopasowanych butach:
Większość usztywnień w zapiętkach wygląda tak:
CLICK - odnośnik do jednej z takich operacji

Obrazek

Obrazek

Obrazek

"Technologia" usztywnienia to kawał chamskiego plastiku, który od lat męczy ludzkość. W okolicy każdego zapiętka muszą być jakieś szwy - przecież jakoś ten plastik tam zaszyli, nie? - możesz je rozpruć, wywalić tą zbrodnię na ludzkości, zaszyć na nowo i cieszyć się życiem.

Musi pomóc.
Obrazek
BLOG | KOMENTARZE
5KM-17:19 10KM-35:56 15KM-55:18 (M.Czas) 21.1KM-1:18:41 42.2KM-2:57:46
Awatar użytkownika
kfadam
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1270
Rejestracja: 20 mar 2013, 15:32
Życiówka na 10k: 1.05
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

znalazłem coś w temacie
www.maratonypolskie.pl/mp_index.php?dzi ... &code=2360

a co do butów to taka "opetacja" raczej nie wchodzi w rachubę z prostej przyczyny moje buty nie mają tych usztywnień zapiętka ( columbia ravenous lite i merrell trail glove)
Awatar użytkownika
r2d2
Wyga
Wyga
Posty: 62
Rejestracja: 11 cze 2009, 20:11
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

Witam. Też mam wystające "kostki" na piętach. Wystarczy kilkadziesiąt kilometrów w nowych butach i już pojawia się zmechacenie materiału. Ja szukam butów z szerokim zapiętkiem, ewentualnie wyklejam zapiętek taśmą izolacyjną.
Obrazek
Awatar użytkownika
kfadam
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1270
Rejestracja: 20 mar 2013, 15:32
Życiówka na 10k: 1.05
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

i jeszcze o achillesach
https://www.youtube.com/watch?v=jBGLem4 ... ata_player
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ