Ból po zewnętrznej stronie uda

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
salmiak
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 13
Rejestracja: 31 lip 2012, 21:14
Życiówka na 10k: 47:14
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bolesławiec

Nieprzeczytany post

Witam, biegam od nieco ponad roku. Jak dotąd udawało mi się z powodzeniem unikać poważniejszych kontuzji. Cały ten sezon postanowiłem podporządkować przygotowaniom do maratonu, który to chciałbym przebiec jesienią tego roku. Niestety od czterech tygodni praktycznie nie biegam, a jest to spowodowane bólem który odczuwam podczas obciążania prawej nogi. Ból usytuowany jest po zewnętrznej stronie uda, mniej więcej 15 cm poniżej kości biodrowej, a któremu nieodłącznie towarzyszy uczucie jak gdyby szarpania za mięsień pośladkowy. Początkowo był niewielki, wystarczyło kilka minut rozgrzewki by ustąpił i nie powracał do końca treningu. Z czasem zaczął się jednak nasilać, aż do momentu gdy jego rozbieganie nie było już możliwe. Po 2 tygodniach kompletnego zarzucenia treningów ból ustąpił na tyle, że nie przeszkadzał mi on już zupełnie podczas chodzenia natomiast gdy próbowałem cokolwiek przebiec wracał już po kilku krokach. Minęły kolejne 2 tygodnie i wciąż nie mogę wrócić do treningów. Plan jaki realizowałem od kwietnia idzie w rozsypkę, a marzenia o maratonie oddalają się z każdym dniem. Na bolące miejsce stosowałem jak dotąd maść końską oraz ben-gaya - bez rezultatów. Może powinienem spróbować czegoś innego? Orientujecie się może, co to może być za dolegliwość?

Z góry dziękuję za okazaną pomoc.

Pozdrawiam
PKO
Awatar użytkownika
TrzymamTempo
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 165
Rejestracja: 18 lip 2013, 08:47
Życiówka na 10k: 42:18
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Władysławowo
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Nawet jeśli możemy coś podejrzewać to nikt Ci online nie postawi diagnozy i nie weźmie tego na własną odpowiedzialność.
Udaj się do specjalistycznego lekarza. Szkoda by było zaprzepaścić plan ale jeszcze bardziej cierpieć z bólu i nie móc trenować.
Magda_lena

Nieprzeczytany post

Witam,

Biegam od ponad 7 lat, rok temu odczuwalam ostre paralizujace bole po zewnetrznej stronie lewego uda podczas marszu, myslalam, ze sie przetrenowalam, ze przejdzie. Po paru miesiacach wciaz odczuwalam bole przy mocniejszym dotyku, podczas trzymania nogi na noge, bralam leki antyzapalne, wcieralam maci, przykladalam lod, nic; lekarz specjaliste stwierdzilpo 5 miesiacach ze to zapalenie stawu sredniego miesnia posladkowego, rozmasowal to (masaz poprzeczny miesni) i ustalil trening : 3 razy w tygodniu rozgrzewka potem marsz 10 min bieg 5 min marsz 10 min i znow rozciaganie, powoli mialam zwiekszac czas samego biegu, pomagalo, przebieglam na nowo 10 km, i kiedy znow przyspieszylam problem powrocil.
Mieszkam we Francji, tu sie o tym pisze, czyta, na polskich stronach prawie nic nie znalazlam, mozliwe ze zle szukalam. Czy ktos cos o tym slyszal, metody ktore skutkuja???

dziekuje z gory
Awatar użytkownika
kfadam
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1270
Rejestracja: 20 mar 2013, 15:32
Życiówka na 10k: 1.05
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

możliwe że mięsień gruszkowaty uciska nerw kulszowy, choć zazwyczaj w takim wypadku ból jest pidobny jak przy rwie kulszowej( ból krzyża promieniujący przez pośladek i dalej po zewnętrznej uda czasem aż do małego palca) może u ciebie idzie tylko w dół. Nic nie zaszkodzi spróbować rozciągnąć mięsień gruszkowaty.
youtube.com/watch?v=IQgHv70o_cc
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ