Witam.
Około dwa lata temu z powodu nadmiernego wysiłku fizycznego (bieganie, trening słowy, pływanie w dużym natężeniu) przeforsowałem prawe kolano. Z początku było ono dość mocno spuchnięte. Z czasem opuchlizna zeszła, ale pozostało uczucie, jakby to nazwać, napięcia w kolanie. Objawiało się ono zazwyczaj po wysiłku fizycznym. Zaobserwowałem również dość sporą różnicę w masie mięśnia czworogłowego. Lewy (noga bez żadnych dolegliwości) jest większy, jest to widoczne, różnica w obwodzie między prawym (dolegliwości), a lewym wynosi ok. 2cm.
Udało mi się zrobić rezonans magnetyczny kolana. Jedyną negatywną rzeczą, którą wykazało to badanie jest: niewielka zmiana obrzękowa AC: z zachowaną pełną ciągłością i prawidłową architektoniką włókien więzadła. Pozostałe elementy stawu nie wykazują żadnych patologicznych zmian. Łąkotki,PCL, MCL, LCL, ścięgno mięśnia podkolanowego - w normie. Rzepka ustawiona prawidłowo, bez chondromalacji.
Wydawałoby się, że praktycznie wszystko jest w porządku, a jednak. W prawym kolanie wciąż odczuwam pewne niedogodności. Głównie chodzi mi o "strzykanie". Nie jest to takie typowe strzykanie jak w przypadku większości stawów, lecz polega to na tym, że gdy wyprostowuję kolano czuję, że coś się nastawia. Za każdym wyprostem dźwięk narasta, aż konkretnie "łupnie", w kolanie coś zaskakuje i zaczyna chodzić normalnie tj. bez strzykania. Opisane przeze mnie strzykanie/nastawianie nie powoduje bólu. Jedyne co odczuwam przy tak "nienastawionym" kolanie to uczucie lekkiego napięcia. Jest lekka różnica między tym kiedy jest ono "nastawione", a kiedy nie. Oczywiście z korzyścią na nastawione.
Podczas biegania czy ćwiczeń siłowych z obciążeniem (przysiad, wykroki) nie odczuwam bólu. Jedynie na następny dzień czuję jakby prawe kolano nie doszło jeszcze do siebie, podczas gdy z prawą nogą jest wszystko ok, nie czuć zmęczenia.
Oto moje pytania:
1. Czym jest spowodowane owo strzykanie i nastawianie w kolanie ?
2. Czy należy się tego bać albo jak można to usunąć ?
3. Czy prawdopodobne jest to, że rezonans mógł tego nie wykazać albo zdjęcie zostało źle opisane ?
4. Czy stan w prawym kolanie po wysiłku może być spowodowany mniejszym mięśniem czworogłowym w tej nodze, w sensie że jest to słabsza noga więc bardziej odczuwa wysiłek ?
Strzykanie i napięcie w kolanie.
- ioannahh
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1309
- Rejestracja: 20 cze 2010, 20:27
- Życiówka na 10k: 39:46
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: sopot
- Kontakt:
a dlaczego nie zadasz tych pytań fizjoterapeucie? przecież nikt Cię przez internet nie zdiagnozuje..
- cava
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1701
- Rejestracja: 10 gru 2012, 12:13
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Powinieneś iść do fizjoterapeuty, poszukaj w okolicy jakiejś kliniki sportowej i zapisz się do rehabilitanta.
Tak duża różnica w obwodzie mięśni a więc i siły pomiędzy nogami , może być przyczyną problemów z kolanem.
Przynajmniej u mnie taka diagnoza padła, dostałam ćwiczenia na wyrównanie.
Może być też inny powód. Może masz krzywy kręgosłup i należy to skorygować bo dysproporcja w umięśnieniu stron ciała moze od tego pochodzić.
A może to kolano jest problemem i podświadomie odciążając kolano bolące powodujesz dysproporcje w muskulaturze stron ciała i robi się błędne koło.
No bez badania przez fachowca, nie ustalisz.
Tak duża różnica w obwodzie mięśni a więc i siły pomiędzy nogami , może być przyczyną problemów z kolanem.
Przynajmniej u mnie taka diagnoza padła, dostałam ćwiczenia na wyrównanie.
Może być też inny powód. Może masz krzywy kręgosłup i należy to skorygować bo dysproporcja w umięśnieniu stron ciała moze od tego pochodzić.
A może to kolano jest problemem i podświadomie odciążając kolano bolące powodujesz dysproporcje w muskulaturze stron ciała i robi się błędne koło.
No bez badania przez fachowca, nie ustalisz.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 1
- Rejestracja: 12 mar 2014, 19:52
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
czesc
przeszukalem praktycznie caly internet i wsystkie wątki, i tylko ten temat pasuje do moich niezdiagnozowanych objawów.
od 1,5 roku lewe kolano - po zawodach kolarskich w 09.2012r. pojawily sie takie objawy jak u autora (jednak bez obrzęku i puchnięcia kolana - nie było zadnego urazu wtedy), i utrzymuja sie do dzisiaj (przez te 1,5 roku mialem USG 2 razy (nic nie wykazaly), MR (nic nie wykazal), oraz 4 ortopedow i 2 fizjoterapeutow. NIKT mi nic nie powiedzial. niestety od 3 miesiecy to samo z drugim kolanem sie stalo (po treningu na rowerze w grudniu 2013).
caly czas czuje uczucie dziwnego napiecia i pelnosci w kolanach, i przy prostowaniu pojawia sie trzask, ktory nie boli, ale powoduje dyskomfort. przy kazdym kroku jaki stawiam czuje dyskomfort i to cholerne napiecie z trzaskami. to wszystko w przednim przedziale kolana - ciezko zlokalizowac dokladnie miejsce, ale jest to mniej wiecej za srodkiem rzepki (miedzy rzepka a koscia udowa). trzaski pojawiaja sie mniej wiecej w polowie ruchu prostowania kolana z pelnego zgiecia.
Uprzedzam pytania - jestem amatorem-zawodowcem, sciagalem sie w kolarstwie szosowym i jezdzilem bardzo duzo na rowerze, nie jestem ,,niedzielnym,, rowerzysta.
strasznie mi to przeszkadza, jestem kompletnie znerwicowany od tego momentu, w tym sezonie nawet nie wsiade na rower, jednak wolalbym NORMALNIE chodzic niz juz na rowerze jezdzic.
czy ktos moze mi pomoc? bardzo prosze....
przeszukalem praktycznie caly internet i wsystkie wątki, i tylko ten temat pasuje do moich niezdiagnozowanych objawów.
od 1,5 roku lewe kolano - po zawodach kolarskich w 09.2012r. pojawily sie takie objawy jak u autora (jednak bez obrzęku i puchnięcia kolana - nie było zadnego urazu wtedy), i utrzymuja sie do dzisiaj (przez te 1,5 roku mialem USG 2 razy (nic nie wykazaly), MR (nic nie wykazal), oraz 4 ortopedow i 2 fizjoterapeutow. NIKT mi nic nie powiedzial. niestety od 3 miesiecy to samo z drugim kolanem sie stalo (po treningu na rowerze w grudniu 2013).
caly czas czuje uczucie dziwnego napiecia i pelnosci w kolanach, i przy prostowaniu pojawia sie trzask, ktory nie boli, ale powoduje dyskomfort. przy kazdym kroku jaki stawiam czuje dyskomfort i to cholerne napiecie z trzaskami. to wszystko w przednim przedziale kolana - ciezko zlokalizowac dokladnie miejsce, ale jest to mniej wiecej za srodkiem rzepki (miedzy rzepka a koscia udowa). trzaski pojawiaja sie mniej wiecej w polowie ruchu prostowania kolana z pelnego zgiecia.
Uprzedzam pytania - jestem amatorem-zawodowcem, sciagalem sie w kolarstwie szosowym i jezdzilem bardzo duzo na rowerze, nie jestem ,,niedzielnym,, rowerzysta.
strasznie mi to przeszkadza, jestem kompletnie znerwicowany od tego momentu, w tym sezonie nawet nie wsiade na rower, jednak wolalbym NORMALNIE chodzic niz juz na rowerze jezdzic.
czy ktos moze mi pomoc? bardzo prosze....