watroba - bóle wątroby

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
gandzior
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 3
Rejestracja: 25 wrz 2005, 22:08
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Witam
Od 2 miesiący intensywnie tranuję, biegając około 40 km tygodniowo. Wcześniej biegałem sporadycznie. niedawno przebiegłem półmaraton w Pile i podczas biegu zaczęła mnie pobolewac watroba. Od tego czasu jak tranuje to mnie pobolewa. zaznaczam, że nie stosuję właściwej diety i jadam bardzo nieregularnie. mam wiec pytanie czy odżywianie może mieć wpływ na te dolegliwości?
mc
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
ulka
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 586
Rejestracja: 10 wrz 2002, 19:20
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Tychy

Nieprzeczytany post

Radzę się przebadać. A może to nie wątroba a np. woreczek żółciowy?
Tyskie Stowarzyszenie Sportowe
Awatar użytkownika
outsider
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1858
Rejestracja: 27 lut 2003, 16:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: warszawa

Nieprzeczytany post

Najprawdopodobniej jest to kolka, choć na 100% czegoś innego, co wymagałoby konsultacji z wątrobologiem,nie można wykluczyć.

Ale jeśli kochana koleczka, to spowodowane jest to posiłkiem przed treningiem, startem.Po prostu napchany żołądek i jelita ciągną wszystko w dół a boli nie wątroba a przepona.
Krótko:
-2-3godz przed bieganiem nie należy jeść, tylko płynny, jeśli już, to jakaś kajzerka z dżemem-wysokosłodzonym lub miodem.
Przed startem w zawodach, tylko rzeczy lekkostrawne- dieta jak dla chorych.


Ps. Spróbuj jak znowu Ciebie ta zołza dopadnie robić głęboki wdech tak co 3 oddech- wówczas może się coś poprzestawia w środku i przynajmniej bęzie mniej dokuczać.
Nie jestem skracaczem. Biegam całą trasę, a nie kawałek. Czego życzę także innym.
ODPOWIEDZ