witam.
biegałam regularnie od sierpnia do połowy października, przerwałam trening z braku czasu. biegałam wtedy po chodniku, w zwykłych nike'ach lub puma. postanowiłam powrócić do biegania (to samo podłoże, te same buty) i dosłownie po drugim treningu (każdy po 5km przez 30-35 min czyli lekki trening) zaczęłam odczuwać ból stopy. właściwie po tym drugim treningu nie zauważyłam że coś jest nie tak, dopiero następnego dnia w godzinach popołudniowych zaczęło pobolewać przy chodzeniu (biegam wieczorami), później mocniej, a dziś to już w ogóle jest masakra. zaznaczam, że biegałam po rozgrzewce. straszny ból kiedy próbuję normalnie chodzić, jedyne co mi pomaga to chodzenie na palcach. przedtem dało radę również na pięcie. inaczej nie da rady... dziś zauważyłam też że jak stanę ową nogą to jakby hmm, jakbym miała jakąś gąbkę czy coś pod stopą, takie dziwne uczucie, nie boli, ale wiem że tak być nie powinno. z góry dziękuję za odpowiedź!
boląca stopa
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 1
- Rejestracja: 29 lis 2012, 12:55
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 20
- Rejestracja: 24 lis 2009, 09:10
Stawiam na zapalenie rozcięgna podeszwowego. Miałem to kiedyś. Przyczyną mogło być niewystarczające lub nieprawidłowe rozciąganie, źle dopasowane buty itp.
Czeka Cię niestety kilkutygodniowa przerwa w bieganiu. Zgłoś się do ortopedy, który po potwierdzeniu diagnozy skieruje Cię na zabiegi rehabilitacyjne (pole magnetyczne, ultradźwięki, masaż). Musisz też wykonywać dużo ćwiczeń w domu.
Nie martw się - z czasem to przejdzie!;-)
Czeka Cię niestety kilkutygodniowa przerwa w bieganiu. Zgłoś się do ortopedy, który po potwierdzeniu diagnozy skieruje Cię na zabiegi rehabilitacyjne (pole magnetyczne, ultradźwięki, masaż). Musisz też wykonywać dużo ćwiczeń w domu.
Nie martw się - z czasem to przejdzie!;-)