Cukier-Moc czy Upadek?

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
Awatar użytkownika
jetchan
Wyga
Wyga
Posty: 94
Rejestracja: 11 sty 2004, 14:35
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Malopolska

Nieprzeczytany post

Witam,mam takie pytania odnośnie cukru (na którego temat zaczelem czytać po tym jak dowiedziałem się,że mam przerost kolonii drożdżaków w organizmie): daje on siłę,na pracę ,sport ale jednocześnie jest tak szkodliwy.

np.

"...Ponadto,nadmierne spozywanie cukru powoduje zakwaszenie organizmu co z kolei prowadzi do zmniejszenia zawartosci tlenu w komorce zaburzajac jej prace i powolne obumieranie.Cukier=kwas=niedotlenienie.Sprzyja to rozwojowi patologicznych bakterii w tym grzybow.Zielone warzywa,wbrew pozorom cytryna,maja odczyn alkaliczny wiec ich spozywanie powoduje dostarczenie organizmowi tlenu,mineralow i witamin,enzymow trawiennych..."

Jaką mamy alternatywę.Nie jestem dobry z diety,powiedzcie jak wy sobie radzicie z tym by "nie paść" podczas wyczynowego uprawiania sportu a jednocześnie jeść dobre,zdrowe rzeczy.Wiem,ze są cukry nieprzetworzone ale zjadanie ich w tak wielkich ilościach by dostarczyć takiej energii jaką daje prosty cukier jest bardzo..trudne..
Don't Try To Be Like Jackie,There's Only One Jackie Chan.
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
beata
Ekspert/Trener
Posty: 6519
Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa

Nieprzeczytany post

Ale jest cukier i cukier. Ogólnie wszystko mieści się w pojęciu "węglowodany", ale są cukry proste (glukoza, fruktoza), oraz, mniej lub bardziej złożone, a także mniej lub bardziej przetworzone (sacharoza). Jeśli będziesz w swojej diecie uwzględniał węglowodany złożone - a takie znajdują się w produktach mącznych: kasze, ryż, makaron, pieczywo... , to na pewno żadne kolonie drożdżaków się od tego nie rozwiną, wręcz przeciwnie. Natomiast ten problem dotyczy głównie sacharozy, obecnej we wszelkiego rodzaju słodyczach - taki cukier faktycznie stanowi świetną pożywkę dla bakterii i grzybów, dlatego slodycze lepiej wyeliminować, one naprawdę nic nie dają (krótkotrwały zastrzyk energii, a potem znów dół). Lepiej zjeść banana czy garść fig albo moreli suszonych. Pozdrawiam!
Awatar użytkownika
jetchan
Wyga
Wyga
Posty: 94
Rejestracja: 11 sty 2004, 14:35
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Malopolska

Nieprzeczytany post

czytałem na necie i taki lekarz zaleca by wykluczyć do czasu pozbycia się drożdżaków całkowicie: maki białej,makaronów itd,cukru,ogólnie to on każe jeść tylko warzywa i żytni chleb i ryż brazowy,zastanawiam się jak długo na tym pociągnę :|
Don't Try To Be Like Jackie,There's Only One Jackie Chan.
ODPOWIEDZ