Czy to obciąża staw kolanowy ?
- Beskidowiec
- Dyskutant
- Posty: 46
- Rejestracja: 06 sty 2004, 21:23
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Małopolska Zachodnia (prawie Beskidy)
Tajemnicze urządzenie to orbitrek. Zasadniczo nie obciąża ono kolan więcej niż podczas biegu, czy też jazdy na rowerze. Znajomy potrafi wykonać na nim 60
minutową sesję. Z moich doświadczeń wynika, iż krótkie kilku, kilkunasto minutowe treningi nie mają żadnego rujnującego wpływu dla kolan. Początkowo występuje pewne złudzenie, odczuwa się jakby większy nacisk
na kolana. Myślę jednak, iż jest to tylko odczucie pracy,
napięcia innych stref mięśni, niż podczas biegu, czy też jazdy na rowerze.
Ogólnie ruch jest płynny, bez wstrząsów występujących podczas biegu. Rozpoczynając trening na tego typu przyrządach, należy przestrzegać ogólnych zasad. Stopniowo zwiększamy wpierw - czas pracy, a następnie
intensywność ćwiczenia. Kłopoty z kolanami mogą się pojawić, gdy dopiero rozpoczynamy treningi, wcześniej nie byliśmy aktywni ruchowo.W takiej sytuacji może się to przytrafić podczas każdej innej formy ruchu
aktywizującej kolana - bieg, marsz w ternie gorskim, piłka nożna, jazda na rowerze.......
minutową sesję. Z moich doświadczeń wynika, iż krótkie kilku, kilkunasto minutowe treningi nie mają żadnego rujnującego wpływu dla kolan. Początkowo występuje pewne złudzenie, odczuwa się jakby większy nacisk
na kolana. Myślę jednak, iż jest to tylko odczucie pracy,
napięcia innych stref mięśni, niż podczas biegu, czy też jazdy na rowerze.
Ogólnie ruch jest płynny, bez wstrząsów występujących podczas biegu. Rozpoczynając trening na tego typu przyrządach, należy przestrzegać ogólnych zasad. Stopniowo zwiększamy wpierw - czas pracy, a następnie
intensywność ćwiczenia. Kłopoty z kolanami mogą się pojawić, gdy dopiero rozpoczynamy treningi, wcześniej nie byliśmy aktywni ruchowo.W takiej sytuacji może się to przytrafić podczas każdej innej formy ruchu
aktywizującej kolana - bieg, marsz w ternie gorskim, piłka nożna, jazda na rowerze.......
Adam