Co jeść na wzmocnienie stawów

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
Awatar użytkownika
tomasir
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 815
Rejestracja: 13 maja 2008, 14:19

Nieprzeczytany post

Witajcie,

Jakie pokarmy jeść by poprawić działanie stawów (albo przeciwdziałać pogorszeniu ich działania).

Co mi się kojarzy o np. o chrząstkach z kurczaka, ale pewnie takich produktów jest o wiele więcej.

Oczywiście pytam o naturalne produkty, a nie żadne tak suplementy diety.

pozdrawiam i z góry dziękuję za pomoc
tomasir
zgodnie z naturą!
PKO
Awatar użytkownika
apaczo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1565
Rejestracja: 09 lut 2012, 12:07
Życiówka na 10k: 34:54
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Podaje ci linka gdzie znajdziesz wyczerpującą odpowiedz na zadane pytanie.
http://sportacademy.pl/smf/index.php?topic=153.0
powodzenia
Troszeczkę się znam na sporcie i jestem praktykiem. Wszystkie moje rady opieram na swoim wieloletnim doświadczeniu, ale przyznaję, że nie jestem nieomylny, gdyż człowiek uczy się całe życie i ma prawo zmienić swoje poglądy, przekonania.
Awatar użytkownika
tomasir
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 815
Rejestracja: 13 maja 2008, 14:19

Nieprzeczytany post

"Suple regenerujace stawy" - taki jest link, do którego kierujesz - a ja pytałem o naturalne produkty, a nie żadne tam suplementy. Chodziło mi o odpowiedź typu: np.

- jedz rośliny strączkowe, w szczególności fasolę.

Unikaj jedzenia dużej ilości kalafiora, bo on utrudnia coś tam.

Oczywiście te dwie u góry tezy - rzuciłem z kapelusza.
zgodnie z naturą!
Awatar użytkownika
Cintra
Wyga
Wyga
Posty: 66
Rejestracja: 22 lip 2012, 19:02
Życiówka na 10k: 54:41
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Również podłączam się do pytania :)

Oprócz żelatyny i imbiru nie przychodzi mi nic innego do głowy. Odnośnie tego pierwszego, doktor medycyny stosujący alternatywne metody (zioła, homeopatia, medycyna ekologiczna itp.) polecał żelki Haribo. Tylko firmy Haribo.

Nie wiem jak wygląda to u ludzi, ale koniowi podaję na stawy m. in. algi morskie, proso (bogate w krzemionkę) oraz żywokost. Wiele firm ma również w ofercie całą gamę produktów typu glukozamina, MSM, chondroityna itp. Więc wychodziłoby na to, że pomaga (a przynajmniej w teorii) nam to samo :)

http://onephoto.nazwa.pl/konieliny/liny ... 13&lang=pl wszystkie ziółka są przeznaczone także dla ludzi. Szczególnie ciekawa jest stevia, naturalny, zdrowy "cukier" :)
Obrazek

BLOG

KOMENTARZE

"Confront your enemies, avoid them when you can."
livgren
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 21
Rejestracja: 11 lut 2012, 17:10
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łosiowe Błota

Nieprzeczytany post

Olej lniany 10-stopniowy.
Awatar użytkownika
tomasir
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 815
Rejestracja: 13 maja 2008, 14:19

Nieprzeczytany post

Cintra pisze:. Odnośnie tego pierwszego, doktor medycyny stosujący alternatywne metody (zioła, homeopatia, medycyna ekologiczna itp.) polecał żelki Haribo. Tylko firmy Haribo.
http://www.haribo.com/planet/pl/info/ma ... start.html
W trosce o bezpieczeństwo naszych klientów do produkcji słodkości stosujemy żelatynę wieprzową, wolną od szkodliwych prionów i całkowicie bezpieczną dla zdrowia. Proteiny białkowe i sole mineralne zawarte w żelatynie są niezbędnymi elementami do prawidłowego funkcjonowania organizmu. Pomagają w utrzymaniu prawidłowej elastyczności chrząstek stawów i tkanki łącznej. Składniki te wzmacniają także włosy oraz paznokcie. Dzięki żelatynie słodycze Haribo nie rozpuszczają się tak szybko w buzi i dlatego możemy cieszyć się ich smakiem dłużej niż innych słodyczy.

Czyli pora zacząć jeść więcej haribo (uwielbiam ;) )
zgodnie z naturą!
marius-p
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 160
Rejestracja: 30 lis 2010, 11:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

nareszcie przyjemne z pożytecznym :hej:
axell
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 513
Rejestracja: 31 sty 2012, 09:27
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

To ja czytałem badania odnośnie suplementacji kolagenu - który dla stawów jest kluczowy i wpływ doustnej suplementacji jest niemierzalny w stosunku do grupy zażywającej placebo. Żelki identycznie zostaną przetrawione i na stawy nie będą miały wpływu.
A żelki też bardzo lubie i boli nieraz też się nimi suplementuję :P
Awatar użytkownika
Cintra
Wyga
Wyga
Posty: 66
Rejestracja: 22 lip 2012, 19:02
Życiówka na 10k: 54:41
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

No i przez Was wcinam żelki :/ Które co prawda mają żelatynę, ale poprzedza ją cukier, syrop glukozowy i jakiś GM produkt...
Obrazek

BLOG

KOMENTARZE

"Confront your enemies, avoid them when you can."
Zbynek
Wyga
Wyga
Posty: 66
Rejestracja: 03 sie 2010, 20:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdynia

Nieprzeczytany post

Cintra pisze:No i przez Was wcinam żelki :/ Które co prawda mają żelatynę, ale poprzedza ją cukier, syrop glukozowy i jakiś GM produkt...
Cukier. I nic? Nic nie świta?
Podczas wizyty u lekarza pochwaliłem się mojej pani doktor, że na bolące kolana suplementuję się miśkami żelkowymi :bum: Pani doktor powiedziała, że prędzej nabawię się cukrzycy niż mi to pomoże :hejhej:
Przypisała mi polecane tu placebo, które mi pomogło :lalala: Bo przecież placebo jest po to, by pomagać.

Teraz już jestem mądrzejszy o to, że to co mi przypisała, to placebo. Poszukaj na forum - zarówno ja i inni zamieszczali to artykuły z prasy medycznej, że glukozamina to ni mniej ni więcej jak placebo.

Co do żelków i galaretek, bo zjadłem też kilka kilo galaretek, które jak się okazało zawierały nie żelatynę, ale inną substancję żelującą - guar, wyciąg z wodorostów :ojnie:
Awatar użytkownika
tomasir
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 815
Rejestracja: 13 maja 2008, 14:19

Nieprzeczytany post

Widzę, że nikt się nie kwapił odpowiedzieć więcej - napiszę, co przypadkiem u żony w jednej z plotkarskich gazetek.
Żywność jest naturalnym źródłem substancji, które wspomagają stawy. Najbardziej służą im: świeża marchewka, por, seler, buraki, kapusta, brokuły, natka pietruszki, porzeczki. Zawierają dużo witaminy C, która ułatwia przyswajanie wapnia i wytwarzanie kolagenu, odpowiadającego za kondycję stawów.

Zielone warzywa są dodatkowo źródłem kwasu foliowego i witaminy K, potrzebnych także do tworzenia chrząstek. Natomiast bogate w związki siarki czosnek, cebula i jajka hamują proces zapalny, pomagają też w budowaniu kości.

Owoce mają dużo składników o działaniu przeciwzapalnym i odkwaszają organizm, chronią przed chorobą zwyrodnieniową stawów. Zjadaj codziennie dwa-trzy, najlepiej na pusty żołądek między posiłkami.

Tłuste ryby są bogatym źródłem kwasów Omega-3, które poprawiają ruchomość stawów i zwiększają wytwarzanie substancji przeciwzapalnych. Dostarczają mam witaminy D, która ułatwia przyswajanie wapnia. Warto się więc skusić na świeżego halibuta, makrelę, sardynki, śledzie czy pstrąga. A na deser nie żałuj sobie galaretki zwłaszcza z porzeczek, bo zawiera dużo kolagenu.

Pieczywo pełnoziarniste, kasze, ryż brązowy, pestki dyni, orzechy i oliwa sprzyjają produkcji mazi stawowej i leczą stany zapalne.
Mam nadzieję, że i innym to się przyda. Nazwy "jedzenia" pogrubiłem dla łatwiejszego wyłapania w tekście.
zgodnie z naturą!
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ