Dziwaczny problem z lewą kostką

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
roszp
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 5
Rejestracja: 06 sie 2012, 22:08
Życiówka na 10k: 01:02:49

Nieprzeczytany post

Witam szanownych forumowiczów.

Chciałem poradzić się was w pewnej nietypowej sprawie (bo nie raz już się przekonałem, że doświadczenie w bieganiu to potężna moc :) ).

Od około miesiąca odczuwam dziwną przypadłość, która objawia się bólem w okolicach kostki lewej stopy.
Noga ta była skręcona lat temu 20, więc nie wiąże tamtej sprawy z obecnymi problemami. Na początku tego problemu, szczególnie podczas biegania po łuku w lewą stronę odczuwałem delikatny dyskomfort. Wydawało mi się że krzywiąc stopę, cholewka (lub zapiętek) buta zwyczajnie mnie ociera. Zacząłem łuki biegać znacznie szerzej, nie przekrzywiając stopy. I tak zbiegłem kilka kilometrów. Następnie sprawa się pogłębiła i nawet biegnąc po prostej drodze czułem podobny dyskomfort, który z czasem przerodził się w ból. Nigdy jakoś bardzo mocno nie wiązałem butów więc znów myślałem że to problem z obuwiem i obcieraniem. Do głowy przyszło mi, że może podeszwa buta się jakoś "zbiła" lub była uszkodzona i stąd pięta wpadała głębiej w but, trąc o jakieś jego części.
Asics'y w których biegałem mają wysoki i sztywny zapiętek, wiec wiązałem to z tym. Buty zareklamowałem. Niestety problem zaczął występować również w obuwiu w którym chodzę na co dzień. Problem jest strasznie ciężki do zdiagnozowania. Kostka i jej okolice nie mają żadnych widocznych śladów otarć w miejscach w których czuję dyskomfort. Wiem że w tej okolicy idzie jakieś wiązadło/ścięgno, więc zacząłem się zastanawiać czy być może tam nie ma jakiejś awarii (stan zapalny?). Wybrane miejsce chłodzę kompresami i smaruję naklofenem (2,3 dni) - jednak nie przynosi to żadnych zmian. Biegania zaprzestałem ponad dwa tygodnie temu. Buta lewej nogi nie sznuruję w ogóle. Nie mam natomiast problemów jeśli poruszam się bez butów (żadnego bólu, żadnego dyskomfortu).
Czy ktoś z was spotkał się z podobną dolegliwością? Może coś o podobnym przypadku słyszał?

Jako ilustrację rzeczonego miejsca, załączam rysunek ;-)
Problem jest niezwykle irytujący bo odbiera mi całą przyjemność jaką daje mi bieganie, dlatego też liczę na waszą pomoc.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Pozdrawiam,
Robert.

Obrazek
PKO
jass1978
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 862
Rejestracja: 08 kwie 2009, 14:22
Życiówka na 10k: 37:42
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Może być przeciążenie ścięgna mięsni strzałkowych ale lepiej zrób sobie USG to będziesz wiedział dokładnie.
Awatar użytkownika
scieslik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 332
Rejestracja: 18 paź 2011, 21:44
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Chruszczobród

Nieprzeczytany post

8 lat temu miałam poważne skręcenie kostki -potrzebny gips i później orteza a o rehabilitacji żaden z lekarzy się nawet nie zająknął.
Dwa m-ce temu w trakcie długiego biegu po nierównym terenie zaczęłam odczuwać ową kostkę - podobnie jak zaznaczyłeś na zdjęciu. Po treningach chłodziłam, smarowałam, miałam 2 tyg. przerwy i niby wszystko wróciło do normy lecz na sierpniowym obozie ból powrócił już po pierwszym dniu i dodatkowo nadwyrężyłam achillesa - ciężko było nawet zejść po schodach a co tu mówić o bieganiu w górach. Przekulałam jakoś ten obóz na lekach, maściach i krioterapii w strumyku.
Dzisiaj byłam na pierwszej rehabilitacji: wzmacnianie mięśni odpowiedzialnych za stabilność kostki oraz laser i krio. W domu dodatkowo okładam kompresami z zamrażalnika.
Jutro kolejne zabiegi, ale coś brak mi optymizmu w tej sprawie :ojoj:
Obrazek
roszp
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 5
Rejestracja: 06 sie 2012, 22:08
Życiówka na 10k: 01:02:49

Nieprzeczytany post

Witam i dziękuję za odpowiedzi.

Czytałem o przeciążeniu ścięgna mięśni strzałkowych i stąd też zacząłem owe miejsce schładzać i smarować. Jednak w każdym artykule (jak również w rożnych wpisach na forum) wspomina się o bólu podczas ruchu, opuchliźnie, problemach z chodzeniem. U mnie to akurat nie występowało. Opuchlizny nie było, bez buta stopą mogę wykonać wszystko, podskoki, rozciągnięcia, nawet powodowany strasznym głodem biegania przebiegłem jakiś kilometr w sandałach :-) i tu również żadnego problemu nie było. A jak tylko zakładam but na nogę cała historia się powtarza. Dałbym sobie rękę uciąć że to jakieś otarcia, gdyby nie to, że nie ma po nich śladu na kostce i badając organoleptycznie (smyrając paluchem) nie jestem w stanie tego dyskomfortu/bólu wywołać. Nie potrafię znaleźć żadnego punktu zaczepienia jeśli o to chodzi, dlatego postanowiłem opisać to tutaj na forum. Już zacząłem się zastanawiać nad sprawami typu nadwrażliwość skóry, jakieś problemy neurologiczne itp.
Pozdrawiam,
Robert.

Obrazek
jass1978
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 862
Rejestracja: 08 kwie 2009, 14:22
Życiówka na 10k: 37:42
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

A dlaczego po prostu nie pójdziesz do lekarza? Myślę, że to byłaby najrozsądniejsza opcja.
flashfire
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 154
Rejestracja: 12 sie 2009, 15:23
Życiówka na 10k: 39:09
Życiówka w maratonie: 3:24:33
Lokalizacja: Gliwice TG

Nieprzeczytany post

jass1978 pisze:A dlaczego po prostu nie pójdziesz do lekarza? Myślę, że to byłaby najrozsądniejsza opcja.
Mam to samo od początku sierpnia. 2 tyg. biegałem z dużym bólem. Poszedłem do lekarza. Wyczekałem się prawie 3h po to żeby usłyszeć że mam odpoczywać. Przynajmniej dostałem L4 na 2 tygodnie, chociaż nie chciałem na tak długo.
Po tygodniu bez biegania wyraźna poprawa- już nic nie czuję podczas codziennych czynności. Jutro idę pobiegać i zobaczę jak jest.
21.097 1:22:57
roszp
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 5
Rejestracja: 06 sie 2012, 22:08
Życiówka na 10k: 01:02:49

Nieprzeczytany post

Do lekarza oczywiście się wybieram, ale nie mam najlepszego zdania o ortopedach (przynajmniej nie trafiłem jeszcze na takiego który budziłby zaufanie swoją wiedzą i postawą). Stąd temat na forum :-)
Pozdrawiam,
Robert.

Obrazek
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ