Spotkała mnie dosyć nietypowa przypadłość - ból w tylnej części uda (nie potrafię dokładnie określić czy to mięsień czy jakieś ścięgno). Boli centralnie, tzn. dokładnie pod spodem, generlanie w środkowej partii uda (no może lekko w górnej części). Przypadłość moim zdaniem jest nietypowa bo boli tylko i wyłącznie podczas długotrwałego siedzenia - zwłaszcza w samochodzie i podczas gry na gitarze. Zupełnie nie ma problemów przy bieganiu - bez problemu trzaskam nawet bardzo intensywne treningi tempowe na tartanie i z powodzeniem startuję w zawodach. Nie ma problemów podczas chodzenia, leżenia, stania... Myślałem, że to może rwa kulszowa ale kręgosłup zupełnie mnie nie boli i nigdy nie bolał.
Chcę iść z tym do lekarza ale nie wiem do jakiego - czy do neurologa, ortopedy, chirurga? Czy zrobić USG, rentgen czy może rezonans? Tak się składa, że wszelkich specjalistów i badania mam zupełnie za friko ale chodzenie po przychodniach, nawet tych eleganckich i prywatnych jest dla mnie totalną udręką i mimo wszystko stratą czasu. Chciałbym żeby ktoś coś podpowiedział - gdzie mam uderzyć na badania? I co to może być?
Ból w tylnej części uda podczas siedzenia
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 1
- Rejestracja: 12 cze 2013, 09:49
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
podbijam temat bo mam ten sam problem
wszystko zaczęło się około 2 miesiące po rekonstrukcji ACL i po jednej z pierwszych mocniejszych sesji rehabilitacji zacząłem odczuwać kłucie podczas siedzenia
wszystko zaczęło się około 2 miesiące po rekonstrukcji ACL i po jednej z pierwszych mocniejszych sesji rehabilitacji zacząłem odczuwać kłucie podczas siedzenia