Sniadanie w przeddzien maratonu - Sprawdzona tajemnica sukce

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
kledzik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2163
Rejestracja: 21 wrz 2002, 21:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bawaria/Gdansk

Nieprzeczytany post

Dlugo analizowalem przyczyny oszolamiajacego sukcesu Joykle Team Poland podczas tegorocznego maratonu w Zurichu. Mysle, ze jedna z nich bylo niezwykle sniadanie jakie wraz z joycat spozylismy w przeddzien biegu.

W hotelowej restauracji dlugo nie moglismy znalezc czarnego pieczywa, ktore tak bardzo lubimy. W koncu kledzik wynalazl duzy bochen chleba. Chleba? To zbyt wiele powiedziane. Byl to tak wyjatkowy gniot o konsystencji gliny, iz mimo, ze mieszkajac od lat w Niemczech jestem przyzwyczajony do takich specyfikow, mialem powazne opory krojac sobie trzy grube kromki. Joycat rowniez miala nietega mine. Jedynie Piotr, sunal do naszego stolika z normalnymi, bialymi bulkami. Smarowalismy ten produkt chlebopodobny tym co najbardziej lubimy: kledzik miodem, joycat twarozkiem homogenizowanym. Po pierwszym kesie parsknelismy smiechem, a jednoczesnie spojrzelismy przestraszeni na hotelowych gosci sniadajacych przy innych stolikach. Czy oni widza co my jemy? Nie martw sie - to pierwsze slowa joy - najwyzej powiemy, ze w Polsce przed maratonem zawsze jemy pierniki z miodem lub twarozkiem. Tak, tak,  bo nie byl to zaden chleb lecz przepyszny, slodziutki piernik :) I mysle, ze dzieki niemu wlasnie, gdy tylko mam zly humor i cos mi sie w zyciu nie uklada, moge spojrzec na czas w jakim pobieglem, wygrawerowany na odwrocie zurichskiego medalu, co powoduje, iz natychmiast usmiecham sie od ucha do ucha :) :) :)

kledzik
New Balance but biegowy
wirek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 447
Rejestracja: 21 paź 2002, 11:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Nie mogłeś tego posta dać przed maratonem w Toruniu? :wrrwrr:
Może bym wreszcie tą życiówkę przesunął o parę chociaż minut, a tak to nie pojechałem i przepadło
wirek
Awatar użytkownika
krzycho
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2397
Rejestracja: 20 cze 2001, 10:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Wirku, w Twoim przypadku należy podzielić ilość maratonów przez trzy, odjąć setki i wyjdzie życiówka...
:hejhej:

(Edited by krzycho at 5:05 pm on June 1, 2004)
[i]i taaak warrrto żyć[/i]
k
Awatar użytkownika
Friend
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1683
Rejestracja: 22 mar 2002, 09:25
Życiówka na 10k: 48
Życiówka w maratonie: 4:04
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

Co ma pernik do wiatraka .........;)
Energia podąża za myślą, a myśl podąża za energią…
ODPOWIEDZ