Bieganie a masa

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
marcinz1802
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 7
Rejestracja: 01 lis 2011, 12:07
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Cześć. Dzięki za to, że w ogóle chce Wam się czytać to co piszę, biorąc pod uwagę fakt, iż wątek ten poruszany był już wielokrotnie na różnych forach poświęconych tej tematyce. Spotkać się jednak można z wieloma, nie do końca wyjaśniającymi sytuację poradami, więc postanowiłem osobiście spytać Was, fachowców ;)
A więc o co chodzi..moj główny problem jest taki , że obecnie ważę 62 kg przy 175 cm wzrostu ( mam 21 lat ) i chciałbym zwiększyć swoją masę. Co prawda kalkulator BMI wskazuje, że wszystko z moją wagą w porządku, ale moim celem jest osiągnąć 70-73 kg i jako tako wyglądać. A jestem chudzielcem i nie da się tego ukryc. Myślałem nad pójsciem na siłownię celem zbudowania mięśni, jednak w drogę wchodzi mi tutaj bieganie, które kocham i nie chcę z niego rezygnować. Różne rzeczy można wyczytać na internecie, więc proszę o poradę.
Jak połączyć obie kwestie? Czy trzeba rezygnowac z biegania celem zbudowania masy, aby potem do niego wrócić? Moim celem jest przebiegniecie maratonu w ciągu 2 lat, a dopiero zaczynam treningi ku temu. To bardzo ważne dla mnie. Dziękuję za cenne wskazówki.
PKO
omarr
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 199
Rejestracja: 12 kwie 2012, 00:28
Życiówka na 10k: 44:03
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Heh, ja z kolei kiedyś ważyłem 62, a teraz ważę 72 (przy tym samym wzroście) i chciałbym raczej zrzucić. No ale mnie poszło trochę w bebzol. Ogólnie to właśnie dzisiaj czytałem artykuł na ten temat:

http://treningbiegacza.pl/trening/pocza ... a-silownia
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Słuchaj, masa w bieganiu długodystansowym przeszkadza. Staraj się pracować nad siłą i sprawnością, rób dużo różnych ćwiczeń wyskoków, brzuchów, pompek, podciągnięć ale nie staraj się zwiększyć masy, to samo się powinno wyregulować jeśłi będziesz coś robił. Ile razy się podciągasz z nadchwytu?
Colin2000
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 284
Rejestracja: 18 wrz 2009, 08:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Busko Zdrój
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Aby sie wyruwnało (wyglad) i tak waga musi pujsc w góre. Kwestia tutaj tylko taka iż mozesc wazyc i 75 kg. jesli to bedą miesnie bedzie super. Jezeli pujdzie w tłuszcz, wode i oponke bedzie natomiast fatalnie i w takiej sytuacji lepeij pozoastać ,,chudzielce,,
Potwierdzam wazne aby coś robić ogólno rozwojowego. I dobra dieta tzn. Weglowodany złozone , kasze, pieczywo pełnoziarniste, makaron durum. Buałko jajka, ryby, meiso drobiowe , wołowe od czasu do czasu. Bedzie git.
Tłuszcze NNKT z orzechów, oliwek z oliwy...
nemo_nikt
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 213
Rejestracja: 02 mar 2012, 20:20
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Adam Klein pisze:Słuchaj, masa w bieganiu długodystansowym przeszkadza. Staraj się pracować nad siłą i sprawnością, rób dużo różnych ćwiczeń wyskoków, brzuchów, pompek, podciągnięć ale nie staraj się zwiększyć masy, to samo się powinno wyregulować jeśłi będziesz coś robił. Ile razy się podciągasz z nadchwytu?

Czyżby redaktor promował Crossfit? :D
Awatar użytkownika
F@E
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 16 paź 2009, 17:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: TG

Nieprzeczytany post

Jeżeli jesteś ektomorfikiem to na nic twój wysiłek, przy bieganiu dla ciebie nie jest to osiągalne.
"Wizja bez działania jest marzeniem, działanie bez wizji jest koszmarem"
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

Ja wręcz odwrotnie.Zrzucam mięśnie,aby szybciej biegac.
Od 20 lat na siłowni trochę tego nabrałem.Obecnie 180cm i 87kg.BF ok.11-13%.
Od 7 miesięcy regularnie biegam.Teraz ok 65-75km/tyg.
Niestety przy tej wadze mój wynik na dyche to tylko 46min.
Żeby biegac szybciej muszę redukowac wagę.
thomekh
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1337
Rejestracja: 10 cze 2009, 16:59
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Krzychu M
Zrzucać mięśnie to może Pudzian a nie biegacz amator, któremu są one potrzebne aby redukować tłuszcz. Nadmiar mięśni z czasem zostanie i tak zmniejszony przez organizm ale w prawidłowym czasie i trybie.
Awatar użytkownika
klosiu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3196
Rejestracja: 05 lis 2006, 18:03
Życiówka na 10k: 43:40
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

Otóż to. Na tym poziomie na pewno nie waga ogranicza, tym bardziej że to praktycznie same mieśnie. Prędzej bym postawił na zamulenie długimi dystansami i brak treningów szybkościowych.
The faster you are, the slower life goes by.
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

klosiu pisze:Otóż to. Na tym poziomie na pewno nie waga ogranicza, tym bardziej że to praktycznie same mieśnie. Prędzej bym postawił na zamulenie długimi dystansami i brak treningów szybkościowych.
Chyba masz rację.Robię praktycznie same wybiegania.Interwały średnio co 2 tygodnie.
Pomimo diety lekko redukcyjnej waga schodzi teraz bardzo powoli.
Jak biegałem 3/tyg i siłka 3/tyg metabolizm był szybszy.
A teraz praktycznie tylko bieganie.
Awatar użytkownika
apaczo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1565
Rejestracja: 09 lut 2012, 12:07
Życiówka na 10k: 34:54
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

thomekh pisze:Krzychu M
Zrzucać mięśnie to może Pudzian a nie biegacz amator, któremu są one potrzebne aby redukować tłuszcz. Nadmiar mięśni z czasem zostanie i tak zmniejszony przez organizm ale w prawidłowym czasie i trybie.
I mamy pozamiatane!
Troszeczkę się znam na sporcie i jestem praktykiem. Wszystkie moje rady opieram na swoim wieloletnim doświadczeniu, ale przyznaję, że nie jestem nieomylny, gdyż człowiek uczy się całe życie i ma prawo zmienić swoje poglądy, przekonania.
marcinz1802
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 7
Rejestracja: 01 lis 2011, 12:07
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Dzięki za odpowiedź...
Tak, jestem ektomorfikiem. Czyli zatem muszę rezygnować z dłuższych dystansów celem zbudowania jako takiej sylwetki na siłowni? Czy wydatek energetyczny raczej da się to pogodzić za pomocą jakiś suplementów?
Dzięki za odpowiedź...
;)
Plague
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 844
Rejestracja: 30 sty 2012, 20:44
Życiówka w maratonie: tak daleko nie biega

Nieprzeczytany post

Powiem Ci tak krótko jak to jest u mnie. Też jestem ekto.. Ostatnio jak biegałem 3 miesiące dużo miałem 70-72kg. Potem miałem przerwę od biegania, wprawdzie pracowałem ciężko fizycznie, ale ku mojemu zdziwieniu zważyłem się a tam 66,5kg. Sądziłem, że raczej przybyło kilogramów od nie biegania i zjadania ~100g czekolady + orzeszków ziemnych i normalnych obiadów :hej: Także nie musisz być chudzielcem od samego biegania, ale i budowanie masy to porażka.
U mnie 5 posiłków dziennie i dużo białka + siłka 3x tydzień dały po 3ch miesiącach 1kg.. to było bez biegania oczywiście. Niestety nie jesteśmy stworzeni do posiadania masy (ektomorficy) :bum:
marcinz1802
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 7
Rejestracja: 01 lis 2011, 12:07
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Wybrać ukochane bieganie i pozostać chudym czy zrezygnować z biegania i brać się za masę by lepiej wyglądać :) Oto jest pytanie hehe
No cóż, zdam się na łaskę okoliczności , przeproszę nogi i wrócę do biegania w takim razie, ułożę jakąś dietę i tak jak panowie Adam i Colin zalecali, wezmę się za jakieś ogólnorozwojówki.
Dzięki wszystkim za pomoc!!! <piw...soczek>
Awatar użytkownika
F@E
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 16 paź 2009, 17:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: TG

Nieprzeczytany post

Poszedłem jeszcze raz do tego artykułu bo mi to nie dawało spokoju i muszę powiedzieć że gość pisze totalne brednie, sama teoria aż się dźwiga. Stosowałem tą parę prawie 2 lata i wiem jakie mechanizmy nią sterują i czego można się spodziewać na jej drodze, schudłem 34 kilo i wybudowałem 7 kg czystego mięśnia, dla mnie nie ma już tajemnic, tylko pytania, co by można lepiej i bardziej efektywniej w tym podejściu zmienić, aby osiągać jeszcze lepsze rezultaty. Zaczynałem się do tego przygotowywać dość długi czas, żeby obrać strategię i opracować sprawy czysto techniczne, podpierałem się artykułem Chudnij i rośnij - czy to możliwe ? ale widzę że w internecie już go raczej nie ma ale ja go mam :)

pozdro
"Wizja bez działania jest marzeniem, działanie bez wizji jest koszmarem"
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ