Poczatki problemów z kolanami

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
Awatar użytkownika
jerry
Wyga
Wyga
Posty: 109
Rejestracja: 04 gru 2003, 13:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Zboiska/Radziejowice

Nieprzeczytany post

Przepraszam iż wracam z tematem bolących kolan, ale dla mnie jest bardzo ważny.
Zacząłem biegać na początku roku, kupiłem odpowiednie obuwie z amortyzacją, biegam po różnych nawierzchniach przeważają jednak miękkie podłoża. Zacząłem póltora tygonia temu trening troszkę mocniejszy tzn.  biegam 4 razy w tygodniu dziennie ok. 10 do 12 km z przebieżkami, raz wplatam w to SB skipy A (wcześniej przyzwyczajałem się do biegania). W środę ze względu na błoto na stadionie na którym biegam zdecydowałem się pobiegać chodnikami, miałem w planie przebieżki  biegałem ok. 1 godziny. Po tych przebieżkach bardzo bolały mnie kolana, czułem  w nich gorąco, przy ruchu słychać chrupanie zwłaszcza przy wyprostach. Następnego dnia odczuwałem te same dolegliwości zwłaszcza po tym jak przejechałem samochodem jakieś 500km. Dzisiaj jest już lepiej, ale nadal mam czasami uczucie gorących kolan także mięśnia nad kolanemoraz przypominają mi o sobie w czasie prowadzenia samochodu.
Czy macie jakieś sugestie co z tym zrobić odpuściłem sobie treningi na razie, ale nie chciałbym by skończyło się kontuzją.
Pozdrawiam
Jerry
PKO
filipp
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 230
Rejestracja: 05 lip 2002, 15:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

biegasz od poczatku roku: to bardzo krotko. z moich doswiadczen wynika, ze nie wolno jednoczesnie zwiekszac objetosci i intensywnosci. szczegolnie jak tak naprawde dopiero zaczynasz biegac. jezeli dotychczas robiles 20-30km tygodniowo i nagle postanowiles robic 40km i to jeszcze ze skipami interwalami itp, i to na twardszej powierzchni to brzmi to jak dobry przepis na kontuzje.  ja sie nabawilem kontuzji kolana zeszla jesienia wlasnie z powodu skokowego zwiekszenia objetosci i intensywnosci - a biegam juz od ponad 2 lat.  odpusc wiec troche.
Awatar użytkownika
jerry
Wyga
Wyga
Posty: 109
Rejestracja: 04 gru 2003, 13:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Zboiska/Radziejowice

Nieprzeczytany post

Przyznam iz chcialem przebiec Krakowski maraton, ale moze lepiej odpuscic troszke
Jerry
Awatar użytkownika
wojtek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 10535
Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
Życiówka na 10k: 30:59
Życiówka w maratonie: 2:18
Lokalizacja: lokalna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Te problemy z kolanami to moze byc zmowa swiatowych koncernow . Albo dosypuja czegos do zarcia albo czegos tam brakuje . Kiedys buty byly kiepskiej jakosci wiec wiekszosc biegala w trampkach a nie pamietam , zeby ktokolwiek narzekal na kolana .
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki

Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37

Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
Awatar użytkownika
JosefBB
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 159
Rejestracja: 01 mar 2004, 14:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Nieprzeczytany post

To najprawdopodobniej efekt przeciążenia kolana. W moim przypadku pobolewnie pojawia się przy zbiegach ewentualnie po długim średnio-intensywnym biegu po kilku kilometrach. Rzadziej gdy biegnę pod górę bo wówczas też obciążenie kolana jest najmniejsze. Jedyna chyba recepta to ćwiczenia wzmacniające mięśnie okolicy kolan i trochę skrócić dystans.
Co tu dużo gadać - trzeba robić swoje
Awatar użytkownika
Ralphi
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 304
Rejestracja: 27 lip 2003, 14:41
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Nieprzeczytany post

No i lód :)
Istota ludzka powinna umieć zmieniać pieluszki, zaplanować inwazję, zarżnąć wieprza, sterować statkiem, zaprojektować budynek, napisać sonet, (...), ugotować smaczny posiłek, walczyć skutecznie, umrzeć bohatersko. Specjalizacja jest dla insektów.
Awatar użytkownika
Ralphi
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 304
Rejestracja: 27 lip 2003, 14:41
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Oczywiście na kolano :)
No i dla poprawienia humoru może też być doustnie :)
Istota ludzka powinna umieć zmieniać pieluszki, zaplanować inwazję, zarżnąć wieprza, sterować statkiem, zaprojektować budynek, napisać sonet, (...), ugotować smaczny posiłek, walczyć skutecznie, umrzeć bohatersko. Specjalizacja jest dla insektów.
Awatar użytkownika
jerry
Wyga
Wyga
Posty: 109
Rejestracja: 04 gru 2003, 13:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Zboiska/Radziejowice

Nieprzeczytany post

Wybieram sie do ortopedy, lewe kolano jest juz ok, ale prawe dokucza mi troszke, dziwne uczucie - jakby cos w srodku uroslo i przeszkadzalo w ruchach a oprocz tego , czasami kolano ucieka mi delikatnie do wewnatrz lub na zawnatrz, mam tylko nadzieje ze to nic powaznego
Jerry
Awatar użytkownika
herson
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1681
Rejestracja: 19 cze 2001, 10:04
Lokalizacja: już tylko okolice Krk i góry :)

Nieprzeczytany post

Polecam specyfik o nazwie GLUKOZAMINA, na odbudowę i wzmocnienie chrząstek i stawów.
Osobiście kupiłem tę firmy OLIMP bo zawiera podwójną, 1000mg, dawkę w kapsułce, ale w aptece jest tego kilka rodzajów w podobnej cenie ok 25-30 zł.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ