8 marca po jednym z treningów w trakcie rozciągania poczułem ból w lewym pośladku. Po zrobieniu USG ortopeda stwierdzil ze w okolicy guza kulszowego widoczne częściowe naderwanie przyczepu mięśnia kulszowo-goleniowego z niewielkim odczynem zapalnym wokół.Zalecenia to :fizykoterapia (laser, ultradźwięki, krioterapia), terapia manualna celem zmniejszenia napięcia taśm mięśniowo-powięziowych i stopniowe ćwiczenia rozciągające, kinesiotaping. Ból trwa juz 14 dni, szczególnie czuje przy schodzeniu po schodach, chodzenie, bieganie... Od kilku dniu rozciagam ten mięsień, schładzam go lodem i chodze na masaż głęboki i ćwiczenia manualne do rehabilitanta... Zastanawiam sie nad fizykoterapią tylko z NFZ najblizszy termin to 7 maja i bede musial isc prywatnie tylko nie wiem czy przy tej dolegliwości które zabiegi wybrać, słyszałem dobre opinie o kinesiotapingu, czy moze isc na lasery, krioterapie i ultradzwieki ???
Moze mial ktos podobna dolegliwosc i moglby doradzic co robic bo to juz trwa zbyt dlugo...
Naderwanie przyczepu mięsnia kulszowo-goleniowego
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 355
- Rejestracja: 08 maja 2010, 14:51
- Życiówka na 10k: 32:30
- Życiówka w maratonie: 2:27:16
- Lokalizacja: Wrocław
zrobiłeś sobie krzywdę rozciąganiem i w dalszym ciągu rozciągasz ten sam mięsień...
ja porzuciłem rozciąganie całkowicie na jesieni i od tego momentu skończyły się moje wszelkie problemy z kontuzjami i bólami mięsni.
Kilometrarz robie dzięki temu dużo większy.
ja porzuciłem rozciąganie całkowicie na jesieni i od tego momentu skończyły się moje wszelkie problemy z kontuzjami i bólami mięsni.
Kilometrarz robie dzięki temu dużo większy.
#WrocławskieIten
HM: 1:11:11
M: 2:27:16
HM: 1:11:11
M: 2:27:16