Jak oddychać?
- lowrider
- Rozgrzewający Się
- Posty: 20
- Rejestracja: 30 sty 2004, 22:16
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Rybnik
Słyszałem o róznym oddychaniu podczas biegu(wdech,dwa wydechy),(wdech wydech w rytm kroków),(ani za szybko, ani za powoli) wiec jak mam oddychac?Prosze o radę.
lowrider gg 6886966
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 334
- Rejestracja: 23 lis 2003, 15:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Mnie np. podpowiadano ze trzeba wciagać powietrze nosem a wypuszczać ustami, etc. To wszystko bylo dobre przy wolnym biegu. Przy szybszym wszystkie teorie upadaly. Tak ze ja oddycham zgodnie z naturą, ona najlepiej mi podpowiada jak oddychać, zeby zaspokoić glód tlenu. Jak oddychają inni nie wiem.
Pozdr. Artur
- Maniek G
- Stary Wyga
- Posty: 185
- Rejestracja: 26 lis 2003, 20:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Włocławek
Cytat z książki J. Skarżyńskiego " podczas biegu oddychaj zawsze ustami, a nie przez nos! Jeśli temperatura powietrza spadnie poniżej minus 20oC, najlepiej zrezygnuj z treningu biegowego!; początkujący mają najczęściej problemy z oddychaniem podczas biegu - zapominają, że bez odpowiedniej ilości tlenu mięśnie szybciej wysiadają. Spróbuj wymusić odpowiednią ilośąć tlenu oddycyhając w rytm biegu: 3 kroki - wdech, 3 kroki - wydech. Początkowo będziesz musiał biegać bardzo skupiony, ale po pewnym czasie "wejdzie ci to w krew", gdy zaczniesz już prawdziwe bieganie - zapomnisz o tym. Organizm sam będzie pobierał tyle powietrza, ile potrzebuje."
Koniec cytatu - do biegania :hej:
Koniec cytatu - do biegania :hej:
Anima Sana In Corpore Sano
- lowrider
- Rozgrzewający Się
- Posty: 20
- Rejestracja: 30 sty 2004, 22:16
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Rybnik
Dziekuje za rady.
Doszedlem do wniosku, ze metodą prób i blędów dojde wkoncu do dobrego oddechu.
Bo o to w koncu chodzi, nie?
Ktoś napisał: "Słuchaj swojego ciała"
(i wszystko jasne; )
Doszedlem do wniosku, ze metodą prób i blędów dojde wkoncu do dobrego oddechu.
Bo o to w koncu chodzi, nie?
Ktoś napisał: "Słuchaj swojego ciała"
(i wszystko jasne; )
lowrider gg 6886966
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 282
- Rejestracja: 05 mar 2003, 18:24
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Najlepszego oddychania nauczysz się biegając w stylu "słonika";)
Tedi
gg:5688977
[url=http://www.czarnogrod.prv.pl/][b]Czarnogród- przystań każdego wojownika......[/b][/url]
gg:5688977
[url=http://www.czarnogrod.prv.pl/][b]Czarnogród- przystań każdego wojownika......[/b][/url]
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 448
- Rejestracja: 04 lis 2003, 22:08
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Generalnie to oddycham ustami i to zarowno "normalnie" jak i podczas biegu. Powod: problemy z przegroda w nosie. Od czasu do czasu, podczas biegu biore taki naprawde gleboki oddech i...to naprawde pomaga. Pisze to a'propos tego, ze trzeba sluchac swojego organizmu. Do tego pelnego oddechu sam doszedlem, a wlasciwie moj organizm czesto zaczal tego "zadac". Pozniej gdzies wyczytalem - moze u Skarzynskiego - ze to sie nazwya wentylacja pluc i trzeba tak robic
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 448
- Rejestracja: 04 lis 2003, 22:08
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Generalnie to oddycham ustami i to zarowno "normalnie" jak i podczas biegu. Powod: problemy z przegroda w nosie. Od czasu do czasu, podczas biegu biore taki naprawde gleboki oddech i...to naprawde pomaga. Pisze to a'propos tego, ze trzeba sluchac swojego organizmu. Do tego pelnego oddechu sam doszedlem, a wlasciwie moj organizm czesto zaczal tego "zadac". Pozniej gdzies wyczytalem - moze u Skarzynskiego - ze to sie nazwya wentylacja pluc i trzeba tak robic
- Maniek G
- Stary Wyga
- Posty: 185
- Rejestracja: 26 lis 2003, 20:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Włocławek
Dokładnie tak: biegnąc bierz co pewien czas głębokie wdechy! Wymień powietrze zalegające. To dodatkowa porcja świeżego tlenu, którą dostarczysz spragninemu go organizmowi. :o
Anima Sana In Corpore Sano
- Maciaszczyk
- Stary Wyga
- Posty: 192
- Rejestracja: 05 sie 2003, 11:21
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Ja cenię Skarżyńskiego, ale nie traktuję go jako wyroczni. Ja wdycham nosem, a wydycham ustami i mi z tym dobrze (gdyby było źle, to pewnie spróbowałbym to zmieniać). Swojego czasu laryngolog "lobbował" oddychanie nosem i odkąd go usłuchałem, zniknęły problemy z gardłem.Quote: from Maniek G on 10:52 pm on Jan. 31, 2004
Cytat z książki J. Skarżyńskiego " podczas biegu oddychaj zawsze ustami, a nie przez nos!"
Tu akurat pełna zgoda z mistrzem. Początkowo miałem problemy z oddychaniem. Oddychałem nieregularnie i było mi z tym źle. Nauczyłem się oddechu zsynchronizowanego z rytmem kroków i jest mi z tym dobrze. Przy czym, w zależności od tempa "przełączam" czasami tryby oddychania. Ale robię to już podświadomie."Spróbuj wymusić odpowiednią ilośąć tlenu oddycyhając w rytm biegu: 3 kroki - wdech, 3 kroki - wydech. Początkowo będziesz musiał biegać bardzo skupiony, ale po pewnym czasie "wejdzie ci to w krew", gdy zaczniesz już prawdziwe bieganie - zapomnisz o tym. Organizm sam będzie pobierał tyle powietrza, ile potrzebuje."
Koniec cytatu - do biegania :hej:
- lowrider
- Rozgrzewający Się
- Posty: 20
- Rejestracja: 30 sty 2004, 22:16
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Rybnik
Quote: from Tedi on 11:06 pm on Feb. 1, 2004
Najlepszego oddychania nauczysz się biegając w stylu "słonika";)
A jak sie biega w stylu słonikowym?
lowrider gg 6886966