plaskostopie a bieganie boso

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
yaro1986
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 617
Rejestracja: 11 sty 2012, 19:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: mazowsze

Nieprzeczytany post

Czy bieganie boso po lesnych scieckach/drogach jest zdrowe w przypadku plaskostopia czy wrecz przeciwnie i moze je poglebic. U dzieci zaleca sie jak najwiecej chodzenia boso ze zapobiegac plaskostopiu, jednak czy jesli ono juz wystepuje i to u doroslego to czy takie bieganie bedzie dobre?
PKO
Awatar użytkownika
f.lamer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2550
Rejestracja: 23 lis 2011, 10:10
Życiówka na 10k: czydzieści9ipół
Życiówka w maratonie: czydzwadzieścia

Nieprzeczytany post

to jest zagadnienie nad którym sam się zastanawiałem. nie dotarłem jednak do literatury wprost odpowiadającej na moje pytania, napiszę więc tylko kilka moich przemyśleń

1. nad aparatem ruchu pracować można w każdym wieku, choć nie w każdym wieku ta sama praca przynosi równie skuteczne efekty.
2. wkładki korekcyjne (stosowane z zalecenia lekarza) układając właściwie stopę mogą ją rozleniwiać. oprócz wkładek osobom z płaskostopiem potrzebne sa więc inne ćwiczenia.
3. bieganie boso takim ćwiczeniem z pewnością jest.

4. (wniosek wysnuty głównie na użytek prywatny) jeśli mam biegać z płaskostopiem, to lepiej jest biegać na śródstopiu, z całym arsenałem środków które do tego prowadzą (bieganie boso) niż biegać w butach z mocną stabilizacją. natomiast buty dla pronatorów, buty znanej firmy z mocną stabilizacją, buty do których wkładam dodatkowo wkładki ortopedyczne używam jako buty do codziennego użytku.
w tym momencie przymiotnikowi "ortopedyczne" nadawanemu czasem niektórym butom biegowym odbieram zabarwienie ironiczne.
u mnie to się póki co sprawdza.
Self-improvement is masturbation.
Now, self-destruction…
yaro1986
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 617
Rejestracja: 11 sty 2012, 19:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: mazowsze

Nieprzeczytany post

Ja zawsze biegalem ze srodstopia, buty do biegania mam neutralne, z minimalna roznica wysokosci miedzy pieta a przodem. Nigdzie rowniez nie znalazlem informacji czy bieganie na bosaka moze dzialac korzystnie lub nie przy plaskostopiu. Bieganie boso jest przyjemne i dlatego czasem sobie tak biegne. Nie stosuje biegania boso do nauki biegu ze srodstopia bo nie mam z tym problemow, ja nawet nie umiem biegac z piety, nigdy tego nie robilem, po prostu dla frajdy ale tez troche dla wzmocnienia stop.
Awatar użytkownika
f.lamer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2550
Rejestracja: 23 lis 2011, 10:10
Życiówka na 10k: czydzieści9ipół
Życiówka w maratonie: czydzwadzieścia

Nieprzeczytany post

yaro1986 pisze:Nigdzie rowniez nie znalazlem informacji czy bieganie na bosaka moze dzialac korzystnie lub nie przy plaskostopiu.
sam pisałeś że dla dzieci jest to zalecane
zresztą...
http://www.google.pl/search?hl=pl&q=zap ... e+boso&lr=
a ja jestem przekonany że skoro jest zalecane dzieciom, to i dorosłym nie zaszkodzi
tyle że pozytywne efekty będą słabsze

edit:
jedna uwaga: jesli boso i z płaskostopiem, to raczej wlaśnie tak jak to robisz - po miękkim terenie zróżnicowanym (właśnie tak zaleca się dzieciom). unikaj płaskich i twardych
Self-improvement is masturbation.
Now, self-destruction…
yaro1986
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 617
Rejestracja: 11 sty 2012, 19:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: mazowsze

Nieprzeczytany post

Tak ale dzieciom (a wiec przy rosnacych kosciach) zaleca sie chodzenie o bieganiu za wiele nie ma, a obciazenia sa zdecydowanie rozne. Chodzeine jest zalecane w celu zapobiegania plaskostopiu, natomiast czy ma to jakikolwiek wplyw na juz istniejaca wade?
Wyczytalem ze bieganie poglebia plaskostopie, tylko nie bylo wyszczegolnieone czy kazde, czy tylko z piety, czy moze ze srodstopia.
Ja biegam w zasadzie tylko po lasach i polnych drogach, utwardzone drogi do glownie chodnik od domu do furtki czyli jakies 30m. Startuje sobie okazjonalnie w jakis zawodach i w zasadzie tylko wtedy biegam po asfalcie.
Awatar użytkownika
f.lamer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2550
Rejestracja: 23 lis 2011, 10:10
Życiówka na 10k: czydzieści9ipół
Życiówka w maratonie: czydzwadzieścia

Nieprzeczytany post

1. wujek g. mówi wprost o bieganiu (wiem, wiem, bieganie trzylatka trudno porównywać z bieganiem 10 km szybkim tempem na treningu)
2. dzieci praktycznie rodzą sie z płaskostopiem. chodzi o to żeby łatwiej z niego wyszły. i w tym ich bieganie (poruszanie się) boso po urozmaiconych powierzchniach pomaga. nie dlatego że kości inaczej rosną, tylko dlatego że stawy i ścięgna inaczej pracują
a skoro pomaga to dzieciom...


to wszystko (jak podkreślam) moje osobiste stanowisko za które nie biorę żadnej odpowiedzialności :hej:
Self-improvement is masturbation.
Now, self-destruction…
Awatar użytkownika
klosiu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3196
Rejestracja: 05 lis 2006, 18:03
Życiówka na 10k: 43:40
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

Ja jako dziecko miałem płaskostopie i pamiętam że długo z tym walczyłem, jakieś wspięcia na palce i między innymi bieganie i chodzenie boso. Latem praktycznie cały czas z wyjątkiem jakichś okazji oficjalnych biegałem boso po dworze. Aktualnie nie mam ani śladu płaskostopia, zupełnie się cofnęło, zdaje się że w ciągu dwóch lat (o ile pamiętam, bo miałem wtedy z 5 lat). Tak że odpowiednie ćwiczenie mogą spowodować cofnięcie się płaskostopia, przynajmniej u dzieciaka. Ale zamiłowanie do chodzenia boso mi zostało, bardzo to lubię :).
The faster you are, the slower life goes by.
Kangoor5
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4947
Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

yaro1986 pisze:Tak ale dzieciom (a wiec przy rosnacych kosciach) zaleca sie chodzenie o bieganiu za wiele nie ma, a obciazenia sa zdecydowanie rozne.
A próbowałeś kiedyś zabronić dziecku biegania ;-)

Co do wkładek ortopedycznych: kilka lat temu próbowano mnie przekonać, że mając lekkie płaskostopie poprzeczne nie powinienem się z nimi rozstawać, bo mi się wada pogłębi. Prawie im uwierzyłem ;-) Teraz biegam tylko w butach minimalistycznych; jak nie ma mrozu to chodzę w trampkach z najcieńszą możliwą podeszwą.
Słuchałem kiedyś światłą panią zajmującą się kontuzjami która mówiła, że jeszcze kilka lat temu wszystkim zalecała wkładki do końca życia. Teraz unieruchamia stopę tylko w przypadku dolegliwości bólowych a zaraz potem zaleca wzmocnienie stóp i przejście na minimalizm. Na tej samej zasadzie, jak stosuje się kołnierz ortopedyczny: nikt przy zdrowych zmysłach nie zaleci nosić go do końca życia.

Myślę że to jest najlepsze podejście: dopóki nic nie boli, to trzeba wzmacniać mięśnie a nie osłabiać.
"Odbywający się przez skórę recykling energii poprawia obieg krwi, dostarczając więcej sił w życiu codziennym i sporcie." - Reebok
Buty "inspirowane są samochodowym systemem zawieszenia, który siłę uderzenia zamienia w napęd." - Adidas
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ