Active Isolated Stretching

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
Awatar użytkownika
kaktus
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 278
Rejestracja: 08 wrz 2003, 13:20
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Cześć,
chwilowo (mam nadzieję) nie biegam jak bym chciał (tzw. "shin splints" czy coś w tym stylu mnie dopadło) więc biegam nie tak jakbym chciał, czyli po internecie. Trafiłem na coś takiego:
http://www.runnersworld.com/home/0,1300 ... nnersWorld
Nie trafiłem na nic takiego na tym forum. Coś słyszeliście te nowej, niby relewacyjnej technice rozciągania?
Niestety nie znalazłem też nic na ten temat na stronach polskich (tzn google nie znalazły ;) ) więc dla nieznających angielskiego w skrócie opiszę co jest pod tym linkiem:
- rozciąganie statyczne (~30s w pozycji rozciągającej) jest be, bo mięsień w trakcie tych 30s zaczyna siękurczyć i to źle na niego działa
- właściwie to nie wiadomo, czy takie rozciąganie w ogóle przyczynia się do zmniejszenia szans na kontuzje
- jest Nowy Lepszy Sposób Na Rozciąganie, pt. Active Isolated Stretching, który zapewnia niekwestionowaną skuteczność w zapobieganiu kontuzjom
- polega on na tym, że
a)znajduje się jeden mięsień, który chcemy rozciągnać,
b) następnie mięsień działający przeciwstawnie
c) kurcząc mięsień przeciwstawny rozpoczynamy rozciąganie mięśnia, o który nam chodzi
d) potem pomagamy dłonia/sznurem
e)pozycja rozciągnieta nie trwa dłużej niż 2s
f)rozluźnienie 2s
g)powtórka

Przepraszam za ułomności skrótu, nie mam nawet pewności, czy to dobrze zrozumiałem czytając , zresztą dlatego właśnie zwracam się do Was z prośbą o komentarze.
kaktus
GG: 1251017
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
kaktus
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 278
Rejestracja: 08 wrz 2003, 13:20
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Naprawdę nikt nic o tym nie słyszał? :(
kaktus
GG: 1251017
Awatar użytkownika
Oti
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 406
Rejestracja: 06 paź 2003, 10:50
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Białystok

Nieprzeczytany post

i nastala cisza :-P

ty sie nie zniechecaj z tym bieganiem
czy tez jak to nazwales ? "shin splints" ???
tylko biez sie do roboty skoro masz zamiar pobiec ten maraton !
ja dzis trening 1h +10 .
moje tipi twoim tipi
Awatar użytkownika
kaktus
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 278
Rejestracja: 08 wrz 2003, 13:20
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Ale złośliwiec :)

Pewnie, że się nie zniechęcam, ale jakoś bieganie ujawnia we mnie wiele cech, o które bym się nie podejrzewał, np systematyczność i rozsądek. Ten ostatni podpowiada, że lepiej teraz dać sobie tydzień luzu niż potem mieć przesrane prez miesiąc...
Jeśli potrafisz, to przekonaj mnie, że jakoś moją przypadłość można rozchodzić , a raczej rozbiegać :)
Wierz mi, że nie szukam wymówek, żeby odpuścić, bo mnie ciągnie na dwór niezależnie od pogody i nastroju. Rodzina już widzi, że jakiś podminowany się robię i czepiam się o wszystko ;)
Tak sobie myślę, że może jak ktoś od dzieciństwa biegał po podwórku i kopał piłkę, to nie jest problemem przygotowanie do maratonu ale ja byłem rasowym molem książkowym i nagle przed trzydziestką postanowiłem nadrobić zaległości ruchowe :) Być może mam wszystko słabsze i wymagające większej uwagi? Taka jest naga prawda i przepraszam za ten ekshibicjonizm ;)
kaktus
GG: 1251017
Awatar użytkownika
PiotrP
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 638
Rejestracja: 09 lip 2002, 16:15
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Irlandia lub Pyrzyce, Polska

Nieprzeczytany post

kaktus gratulujemy samopoznania... a ja tez sie wielu nauczylem biegajac :)
Piotr
Awatar użytkownika
kaktus
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 278
Rejestracja: 08 wrz 2003, 13:20
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Dziekuje :)
A o AIS coś słyszałeś...?
kaktus
GG: 1251017
Awatar użytkownika
Mikael
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1221
Rejestracja: 29 sty 2003, 09:09

Nieprzeczytany post

Nie słyszałem. ;)
Ale jeśli coś znajdziesz w tym temacie to chętnie poczytam. Wydaje się to ciekawe.
Któż jak Bóg!
Awatar użytkownika
kaktus
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 278
Rejestracja: 08 wrz 2003, 13:20
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Quote: from Mikael on 10:19 am on Jan. 14, 2004
Nie słyszałem. ;)
Ale jeśli coś znajdziesz w tym temacie to chętnie poczytam. Wydaje się to ciekawe.
Tak jak w pierwszym poście:
http://www.runnersworld.com/home/0,1300 ... nnersWorld
a ponadto googli zapytaj "Active Isolated Stretching" i będziesz miał co czytać przez tydzień , a jeśli potem zamówisz książkę w Amazonie to pewnie i dłużej ;)
kaktus
GG: 1251017
pawelm
Wyga
Wyga
Posty: 102
Rejestracja: 24 sty 2003, 09:50
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdynia

Nieprzeczytany post

Kiedyś (ze 2 - 3 lata temu) na stronie Runners World w tym artykule o AIS były zdjęcia jak każde ćwiczenie wykonywać. Od tego czasu ten zestaw ćwiczeń stosuje, 1 - 2 razy w tygodniu po treningu.

Jakie są efekty - trudno jest mi ocenić. Mam wrażeni, że dzięki temu jestem mniej podatny na kontuzje i mieśnie mniej dokuczają po ciężkim treningu lub zawodach gdy zakończę je tym zestawem. Taki efekt jednak się uzyskuje stosując każde ćwiczenia rozciągające. Myślę też, że ćwiczenia te nie wpłynęły na zwiększenie zakresu ruchów w stawach (w tym celu polecam PNF).

Może rozjaśni coś lektura http://www.cmcrossroads.com/bradapp/doc ... tretching/ - podsumowanie metod rozciagania. Kiedyś to czytałem ale nie wiem na ile autor, informatyk ;) jest w tej materii kompetentny.
Paweł
[url=http://www.grupatrojmiasto.digimer.pl]Grupa Trójmiasto[/url]
Awatar użytkownika
kaktus
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 278
Rejestracja: 08 wrz 2003, 13:20
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Mikael: i co poczytałeś? Co o tym myślisz?

pawelm: dziękuję za odpowiedź. Już mysłałem , że mi się te wszystkie artykuły przyśniły ;)
Niestety w serwisie RW nie ma już fotek ale na szczęście są w innych miejscach i jako tako zaczynam się w tym łapać.
Pewnie, że samemu nie prowadząc badań trudno ocenić skuteczność danej metody. Pozostaje ufać temu co mówią inni i uważać, żeby ze skrajności w skrajność nie popadać, prawda?
Dziękuję za link. Materiał obeszerny więc jeszcze się nie zapoznałem. Jest szansa że go dobrze zrozumiem, bo jam też informatyk.
kaktus
GG: 1251017
spector
Wyga
Wyga
Posty: 111
Rejestracja: 26 lis 2003, 10:54

Nieprzeczytany post

Jesli chodzi o rozciaganie to panuje tutaj tez moda.
Wszyscy zalecaja podobny styl rozciagania.
Niektorzy twierdza nawet, ze rozciaganie jest niepotrzebne. Czasami stwierdzenie to jest
prawdziwe.
Bardzo latwo mozna udowodnic, ze nie
rozciagany miesien hamstring przy zastosowaniu
trigger point therapy ( Travell & Simons) bedzie bardziej
elastyczny niz rozciagany tradycyjnie.
Tematem Trigger Point Therappy zajmuja sie niektore AWF. Niestety w jezyku polskim nic na ten temat nie znalazlem. Dobry masazysta czy fizjoterapeuta powinien
znac ta technike.
Samo tradycyjne rozciaganie czesto jest szkodliwe.
Poza tym inaczej bedzie wygladac rozciaganie
14 l dziewczynki, ktora trenuje szpagat, inaczej poczatkujacej,otylej ale zdrowej osoby po 40ce
i inaczej osoby po zdjeciu gipsu ze zlamanej konczyny.
Dobrym  moze byc w tym zakresie lekarz sportowy.
Spector
Awatar użytkownika
Mikael
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1221
Rejestracja: 29 sty 2003, 09:09

Nieprzeczytany post

Kaktus - niestety jeszcze nie czytałem, ale jak znajdę czas... to się odezwę z opinią:)
Któż jak Bóg!
Awatar użytkownika
kaktus
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 278
Rejestracja: 08 wrz 2003, 13:20
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Nieprzeczytany post

spector: to znaczy, że amator chcący unikać kontuzji powinien się rozglądać za... lekarzem spotowym :)
Widzę, że temat jest szeroki jak rzeka, co chwila nowe pojęcia (np Trigger Point Therappy). I po co ja szukałem czegokolwiek poza książką J. Skarżyńskiego? Tam wszystko wydawało się takie proste.... ;)
kaktus
GG: 1251017
Awatar użytkownika
Oti
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 406
Rejestracja: 06 paź 2003, 10:50
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Białystok

Nieprzeczytany post

mi bardzo ciezko przychodzi zmusic sie do rozgrzewki i rozciagania.
narazie robie to tylko przed dluzszymi biegami takimi 1h +
ale moze to dlatego ze jest paskudnie mokro i zimno . sproboje podejsc do tematu na wiosne.

narazie najwiekrza satysfakcje daje mi zwalczanie wlasnego lenistwa i slabosci ciala. swietne uczucie.
moje tipi twoim tipi
Awatar użytkownika
kaktus
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 278
Rejestracja: 08 wrz 2003, 13:20
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Oti: a probowales tak:
- truchcik 5-10min
- rozciaganie
- bieg
- rozciaganie

Dla mnie taka kolejnosc ma ta zalete, ze rozciagam sie na dworze w stanie rozgrzanym wiec pogoda nie ma dla mnie prawie zadnego znaczenia. Jak probowalem sie rozciagac zupelnie przed treningiem to tez mi nie szlo...
kaktus
GG: 1251017
ODPOWIEDZ