bieg a czas bezdechu
- raner
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 347
- Rejestracja: 26 lut 2003, 22:43
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
bieganie powoduje zwiększenie objętosci płuc i to znacznie czyli ma tez wpływ na wytrzymanie w bezdechu!
oceniaj swój sukces na podstawie tego z czego musiałeś zrezygnować żeby go osiągnąć[/b] gg310854
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 282
- Rejestracja: 05 mar 2003, 18:24
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Bueheheh, polecam bieganie na bezdechu:bum:, napewno zwiększysz objętość płuc:hahaha:
Tedi
gg:5688977
[url=http://www.czarnogrod.prv.pl/][b]Czarnogród- przystań każdego wojownika......[/b][/url]
gg:5688977
[url=http://www.czarnogrod.prv.pl/][b]Czarnogród- przystań każdego wojownika......[/b][/url]
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 22
- Rejestracja: 21 lip 2003, 10:54
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Tarnów
czy bieganie ma istotny wpływ na czas wytrzymania w bezdechu??
Nie ma istotnego wpływu, chyba że biegasz na bezdechu.
Najlepiej pływaj , a jeszcze lepiej nurkuj.
Pranajamy nie polecam, gdyż wymaga to wyższej szkoły jazdy.
A przepraszam, do czego ci to potrzebne?
Nie ma istotnego wpływu, chyba że biegasz na bezdechu.
Najlepiej pływaj , a jeszcze lepiej nurkuj.
Pranajamy nie polecam, gdyż wymaga to wyższej szkoły jazdy.
A przepraszam, do czego ci to potrzebne?
Pierwszym symptomem,który ujawnia, że zabijamy marzenia, jest brak czasu.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 22
- Rejestracja: 21 lip 2003, 10:54
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Tarnów
Jeżeli mogę ci coś poradzić,to raczej pomiń w ocenie swoich postępów ten parametr.Skoncentruj sie na innych sygnałach pochodzacych z organizmu, a najlepiej przeprowadzaj starty kontrolne,które najlepiej będą świadczyć o własciwym treningu.
Przypominam sobie,że bezdech był badany przy kwalifikacji na ratownika wodnego,chyba również na płetwonurka.
Przypominam sobie,że bezdech był badany przy kwalifikacji na ratownika wodnego,chyba również na płetwonurka.
Pierwszym symptomem,który ujawnia, że zabijamy marzenia, jest brak czasu.
- saint
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 776
- Rejestracja: 24 cze 2003, 22:19
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
wedlug mnie powinno miec wplyw, z tego co wiem kolarzy podaje sie jako jedna z grup majacych bardzo duze pluca a przeciez tam wysilek jest rozlozony w dluzszym czasie czyli nie maja potrzeby nabierac jednorazowo zbyt duzo powietrza
czyzby kolarze glebiej oddychali niz biegacze ?
a juz na pewno bieganie ma wplyw na zasieg pod woda bo powoduje ogolna poprawe wydolnosci organizmu
czyzby kolarze glebiej oddychali niz biegacze ?
a juz na pewno bieganie ma wplyw na zasieg pod woda bo powoduje ogolna poprawe wydolnosci organizmu
- raner
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 347
- Rejestracja: 26 lut 2003, 22:43
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
dodam ze poza płucami oczywiscie serce jest znacznie sprawniejsze i większe i układ krwionosny lepiej funkcjonuje.
Napewno tez mięsniowy i nerwowy i kostny i kondycja i ogolne samopoczucie sa znacznie lepsze.
wiec musi to miec wpływ na wytrzymanie w bezdechu
bo jak nie to niby dlaczego nie ?
Napewno tez mięsniowy i nerwowy i kostny i kondycja i ogolne samopoczucie sa znacznie lepsze.
wiec musi to miec wpływ na wytrzymanie w bezdechu
bo jak nie to niby dlaczego nie ?
oceniaj swój sukces na podstawie tego z czego musiałeś zrezygnować żeby go osiągnąć[/b] gg310854
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 22
- Rejestracja: 21 lip 2003, 10:54
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Tarnów
Pytanie brzmiało ,czy bieganie ma ISTOTNY wpływ na czas wytrzymania w bezdechu?Quote: from saint on 8:52 pm on Aug. 15, 2003
a juz na pewno bieganie ma wplyw na zasieg pod woda bo powoduje ogolna poprawe wydolnosci organizmu
Nie zauważyłem takiego istotnego wpływu, co potwierdzają moje obserwacje. Nie kwestionuje podniesienia ogólnej wydolności organizmu do pewnego fizjologicznego poziomu ,optymalnego dla każdego z nas.Nie mniej nic ponad to,chyba że przeprowadzamy specjalistyczny trening ,aby ten parametr podnieść.
Inaczej przedstawia się sprawa gdy ktos zaczyna przygodę z bieganiem,a wcześniej uprawiał sport tylko na wf-ie ,tu wszystkie pozytywy ,o których pisał raner będą szybko zauważone u jednych, w krótszym, u innych w dłuższym czasie. Nie mniej Kwasik się do tej grupy nie kwalifikuje ,zrozumiałem ,że on biega już sporo czasu, więc jeżeli biega coraz szybciej to jest OK.
A bezdech zostaw płetwonurkom.
Zakładam , że nie jesteś astmatykiem i nie przechodziłeś żadnych poważnych chorób ukł.oddechowego.
Pierwszym symptomem,który ujawnia, że zabijamy marzenia, jest brak czasu.
- saint
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 776
- Rejestracja: 24 cze 2003, 22:19
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
na jesieni bede mogl powiedziec po sobie bo chodze na basen i zobaczymy czy poprawie swoj rekord
w moim przypadku bieganie na pewno powoduje znaczne powiekszanie objetosci pluc bo staram sie nabierac dosyc duzo powietrza podczas biegu a plynac kraulem oddycham na 3 wiec musze nabrac ile sie da zeby zapewnic odpowiednia ilosc tlenu
p.s. jakie sa wasze rekordy pod woda ?
w moim przypadku bieganie na pewno powoduje znaczne powiekszanie objetosci pluc bo staram sie nabierac dosyc duzo powietrza podczas biegu a plynac kraulem oddycham na 3 wiec musze nabrac ile sie da zeby zapewnic odpowiednia ilosc tlenu
p.s. jakie sa wasze rekordy pod woda ?
- raner
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 347
- Rejestracja: 26 lut 2003, 22:43
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
a ja poprostu biegam i nie staram sie jakos nabierac specialnie powietrza ani tez stawiać odpowiednich kroków itd
oceniaj swój sukces na podstawie tego z czego musiałeś zrezygnować żeby go osiągnąć[/b] gg310854
- grubcio
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1072
- Rejestracja: 21 mar 2002, 09:50
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wawa - bielany
w kwestii formalnej.
chcialbym zaznaczyc ze bieganie nie powieksza pluc. mozna powiedziec ze bieganie (trening wytrzymalosciowy wogóle) powieksza _na ogół_ - czyli nie zawsze - pojemność życiową płuc, maksymalną dowolną wentylację płuc, objętość wydechową. Natomiast najczęściej - prawie zawsze - wystepują: zwiekszenie pojemności dyfuzyjnej pluc w wyniku stosunku wentylacji do przeplywu krwi, oraz zwiekszenie przeplywu krwi przez szczytowe części płuc.
pozdrawiam.
chcialbym zaznaczyc ze bieganie nie powieksza pluc. mozna powiedziec ze bieganie (trening wytrzymalosciowy wogóle) powieksza _na ogół_ - czyli nie zawsze - pojemność życiową płuc, maksymalną dowolną wentylację płuc, objętość wydechową. Natomiast najczęściej - prawie zawsze - wystepują: zwiekszenie pojemności dyfuzyjnej pluc w wyniku stosunku wentylacji do przeplywu krwi, oraz zwiekszenie przeplywu krwi przez szczytowe części płuc.
pozdrawiam.
Mój awatar ziewa.
Shi Long kuang
Shi Long kuang
- Pit
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1350
- Rejestracja: 27 wrz 2002, 09:10
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa okolice Agrykoli
70 metrów choć już dośc dawno nie próbowałem pływać wiecej niż 50 metrów.
biec goniąc marzenia
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP.PL[/b][/url]
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP.PL[/b][/url]