kłopoty z paznokciami +

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
diamus
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 7
Rejestracja: 09 mar 2003, 16:07
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: wroclaw

Nieprzeczytany post

Po moim pierwszym maratonie w życiu paznokcie wyglądały jak po przesłuchaniu przez KGB, najpierw miały kolor fioletowy, po czym poprostu 4 z nich odpadły.Po dwa z każdej nogi.Buty podczas treningów nie wykazywały żadnych wad i biega mi się w nich nadal komfortowo.Czy przytrafiło to się komu jeszcze?gdzie tkwi przyczyna?proszę o pomoc w rozwikłaniu zagadki.
Pozdrawiam gorąco.
NO PAIN NO GAME
PKO
Awatar użytkownika
romek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1859
Rejestracja: 27 kwie 2003, 20:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

A jaki największy jednorazowo dystans przed maratonem przebiegłeś w tych butach?
diamus
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 7
Rejestracja: 09 mar 2003, 16:07
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: wroclaw

Nieprzeczytany post

3 tygodnie przed maratonem przebiegłem 32km i często wcześniej dystanse  od 15-25 km i było w porządku.
NO PAIN NO GAME
Awatar użytkownika
luskan
Wyga
Wyga
Posty: 105
Rejestracja: 30 maja 2003, 19:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Gdzieś czytałem, że poza główną przyczyną kłopotów z paznokciami jaką są za małe buty jest jeszcze tendencja biegacza do podkurczania palców, ja zauważyłem, że czasem robię to bezwiednie. Nie wiem czy masz podobne objawy jak ja, mi pod paznokciami robią się bąble.  
Awatar użytkownika
romek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1859
Rejestracja: 27 kwie 2003, 20:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Gdzieś czytałem w związku z tym, by w trakcie dłuzszego biegu robić sobie gimnastykę palców - np. próbowac biec przez jakis czas tak, jakby się ich nie miało.
diamus
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 7
Rejestracja: 09 mar 2003, 16:07
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: wroclaw

Nieprzeczytany post

bąbli pod palcami nie mam ale faktycznie zauwayłem ,że mimowolnie kurczę palce.Nie spodziewałem się ,że to może mieć aż tak drastyczny skutek.Nie wiem nadal,czy jest to główną przyczyną mej udręki(hehe) ale dzięki za zwrócenie uwagi.Pozdrawiam.
NO PAIN NO GAME
sisi
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 26
Rejestracja: 01 sie 2003, 19:34
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: warszawa polska

Nieprzeczytany post

no to nie jestem jedyna, ja podkurczam tak palce ze mi sie na nich robia klasyczne odciski, no i co mam zrobic probuje biegac jak platfus tzn z rozczapizonymi palcami , ale ciezko o tym pamietac.chyba mamy taki styl...malo szczesliwy
sisi
Awatar użytkownika
monka
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 540
Rejestracja: 26 cze 2002, 23:31

Nieprzeczytany post

A mi po długim biegu paznokieć dużego palca wbija się do środka. Ciemnieje, cały palec i jest duży ból. Kiedyś pomagało maczanie w wodzie z dużą ilością mydła, rozmiekczało. Teraz nic nie pomaga, nawet długi marsz też powoduje takie objawy. Co robić?
[b]99% DOBRZE = 100% ŹLE![/b]  
Awatar użytkownika
JacekZ
Wyga
Wyga
Posty: 146
Rejestracja: 19 cze 2001, 06:56
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Obcinaj paznokcie tak krotko jak tylko sie da.
Awatar użytkownika
przemo
Wyga
Wyga
Posty: 82
Rejestracja: 19 kwie 2003, 02:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Rada z artykułu na stronie 25OSMW

"nie możesz kupić butów za małych. Zostaw ok. 1 cm luzu, aby w fazie odbicia palce miały miejsce na przesunięcie się do przodu. Zapobiegniesz ich koślawieniu i krwiakom lub schodzeniu paznokci!;"

Cały poprzedni rok męczyłem się w za małych butach nie zdając sobie z tego sprawy. Buty były dobre do chodzenia, jednak w trakcie biegania pojawiały się krwiaki i później schodziły mi paznokcie. Teraz dobrałem sobie zdecydowanie większe buty (za radą sprzedawcy w sklepie sportowym na Broniewskiego) i problem zniknął.
Przemo
Awatar użytkownika
go
Wyga
Wyga
Posty: 85
Rejestracja: 26 lip 2002, 10:03

Nieprzeczytany post

ja mialam ten problem zawsze po pierwszym "duzym" bieganiu w roku (w tym roku to był outdoorman).
zazwyczaj na wiosne trace kilka paznokci a potem mam juz spokoj - nogi sie przyzwyczajaja ze nie ma letko. pomaga obcinanie i bepanten+.
gosia
[url]http://www.speleoteam.pl[/url]
Awatar użytkownika
Leon Zawodowiec
Wyga
Wyga
Posty: 68
Rejestracja: 03 wrz 2003, 13:53

Nieprzeczytany post

PO pierwsze wygodne buty, po drugie na długie biegi zawsze trochę większe, po trzecie obcinać paznokcie na prosto, nigdy na okragło.
Awatar użytkownika
monka
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 540
Rejestracja: 26 cze 2002, 23:31

Nieprzeczytany post

Quote: from Leon Zawodowiec on 10:40 pm on Sep. 21, 2003
po trzecie obcinać paznokcie na prosto, nigdy na okragło.
Czy to nie żart? Na prosto? czyli jak? Maja wyglądać jak łopatki? I dlaczego akurat taki sposób skuteczny? Dotychczas obcinałam na okrągło tzn. na półokrągło.
[b]99% DOBRZE = 100% ŹLE![/b]  
Awatar użytkownika
przemo
Wyga
Wyga
Posty: 82
Rejestracja: 19 kwie 2003, 02:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Trzeba obcinać na prosto - w przeciwnym wypadku mogą zacząć wrastać. Wtedy można mieć duże problemy - nieprzyjemny zabieg, co najmniej z 2 miesiące rechbilitacji - ogólnie nie polecam :ojnie: .
Przemo
Awatar użytkownika
luskan
Wyga
Wyga
Posty: 105
Rejestracja: 30 maja 2003, 19:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

mi też to kiedyś groziło - tzn. wyrywanie wrastającego paznokcia - byłem nawet umówiony na zabieg ale jakoś nie udało mi się przyjść. Potem od innego lekarza dowiedziałem się, że obejdzie się bez wyrywania. Ten pierwszy lekarz straszył mnie nawet obumarciem palca jak nie usunę paznokcia !!
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ