Porady dla amatora
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 17
- Rejestracja: 08 wrz 2011, 12:15
- Życiówka na 10k: 45min
- Życiówka w maratonie: brak
Witam wszystkich. Piszę ten temat , gdyż chciałbym uzyskać nieco informacji od osób, które mają większe doświadczenie w bieganiu a w szczególności w suplementacji i odżywianiu.
Biegam od około 4 lat. Początki były powolne ale udało mi się zbić wagę z 120kg do dzisiejszych 81 kg.
Ostatnio, ale jednak systematycznie udało mi się zwiększać zakres długości mojego biegu do około 30 km. Staram się biegać co 2 dzień, zostawiając 1 dzień na regenerację. Szybkość biegu nie jest za rewelacyjna, gdyż biegnę około 10-11km/h. Biegam wieczorem pomiędzy 19-23.
Przechodząc do sedna sprawy:
1. Wyruszając na długi bieg, zabieram ze sobą 0,7 izotonika (oshee lub 4move). Pytanie, jest to dobre rozwiązanie czy można to zastąpić czymś bardziej naturalnym?
2. Podczas biegu miałem zawsze przy sobie batonik z musli, który zjadałem w czasie biegu. Ostatnio wypróbowałem jednak żel energetyczny i stwierdziłem , że dużo lepiej dostarczył mi energii, a po samym biegu nie byłem mocno zmęczony. Jednak moje pytanie, to czy jest inne/lepsze rozwiązanie niż żel, bo jednak wydawanie około 10-15 zł co 2 dni zrujnuje moje studencie konto.(Czy np. glukoza 1ww wystarczy do zapewnienia organizmowi wystarczającej ilości energii).
3. Czy wypijanie kawy 45 min przed bieganiem to dobre rozwiązanie?
4. Czy stosowanie multiwitaminy + magnez jest wystarczające do uzupełnienia braków witaminowo-minerałowych w organizmie.
5. Staram się nie jeść zbyt dużej ilości węglowodanów, gdyż chcę jeszcze pozbyć się około 4kg nadwagi. Czy jest to optymalna forma, czy lepiej dostarczyć organizmowi przed biegiem węgli, by potem nie czuć dużej utraty sił.
6. Po bieganiu staram się zjeść jogurt naturalny 400g. Czy to dobre rozwiązanie?.
To chyba wszystko o co chciałbym zapytać. Prosił bym o pomoc. Dziękuje
Biegam od około 4 lat. Początki były powolne ale udało mi się zbić wagę z 120kg do dzisiejszych 81 kg.
Ostatnio, ale jednak systematycznie udało mi się zwiększać zakres długości mojego biegu do około 30 km. Staram się biegać co 2 dzień, zostawiając 1 dzień na regenerację. Szybkość biegu nie jest za rewelacyjna, gdyż biegnę około 10-11km/h. Biegam wieczorem pomiędzy 19-23.
Przechodząc do sedna sprawy:
1. Wyruszając na długi bieg, zabieram ze sobą 0,7 izotonika (oshee lub 4move). Pytanie, jest to dobre rozwiązanie czy można to zastąpić czymś bardziej naturalnym?
2. Podczas biegu miałem zawsze przy sobie batonik z musli, który zjadałem w czasie biegu. Ostatnio wypróbowałem jednak żel energetyczny i stwierdziłem , że dużo lepiej dostarczył mi energii, a po samym biegu nie byłem mocno zmęczony. Jednak moje pytanie, to czy jest inne/lepsze rozwiązanie niż żel, bo jednak wydawanie około 10-15 zł co 2 dni zrujnuje moje studencie konto.(Czy np. glukoza 1ww wystarczy do zapewnienia organizmowi wystarczającej ilości energii).
3. Czy wypijanie kawy 45 min przed bieganiem to dobre rozwiązanie?
4. Czy stosowanie multiwitaminy + magnez jest wystarczające do uzupełnienia braków witaminowo-minerałowych w organizmie.
5. Staram się nie jeść zbyt dużej ilości węglowodanów, gdyż chcę jeszcze pozbyć się około 4kg nadwagi. Czy jest to optymalna forma, czy lepiej dostarczyć organizmowi przed biegiem węgli, by potem nie czuć dużej utraty sił.
6. Po bieganiu staram się zjeść jogurt naturalny 400g. Czy to dobre rozwiązanie?.
To chyba wszystko o co chciałbym zapytać. Prosił bym o pomoc. Dziękuje
-
- Wyga
- Posty: 86
- Rejestracja: 08 wrz 2011, 12:54
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Witam ja co prawda nie biegam (tylko 2 lata z przerwą) tak długo jak Ty ale mogę coś na ten temat powiedzieć. Nie wiem czy masz za sobą jakieś zawody (maratony, półmaratony i jakie czasy osiągasz bo nie napisałeś) a to jest podstawą ewentualnej dyskusji, tak samo jak waga, wiek i wzrost. Imponujący masz spadek wagi gratuluję i to w dość długim czasie to bardzo ważne. Mój rekord wagi to spadek ledwie 17 kg ale też jest duży. Jeśli zaś chodzi o zakresy biegu powinieneś biegać minimum 12 km a maksimum 15-20 km, 30 zostaw sobie na miesiąc przed maratonem. Po co się katować. Cykliczność masz super zgodnie z zasadą superkompensacji.
A teraz te Twoje pytania:
Przechodząc do sedna sprawy:
1. Piję to samo co Ty, ale kupuję Izostar w tabletkach i rozpuszczam w wodzie mineralnej. Niczym tego nie zastąpisz.
2. Co do żeli stosuję je tylko i wyłącznie podczas maratonu i półmaratonu, nawet biegnąc 10 km nie stosuję ich, nie ma takiej potrzeby.
Ja węglowodany dostarczam organizmowi np przed biegiem jem chleb z dżemem, ciemny, biały, ale razowy najlepszy. Poczytaj o węglowodanach i jedz (ziemniaki itd.) Jak lubisz kupuj batoniki ale energetyczne a te nie są tanie. np. Snikers i Mars to nie są batoniki energetyczne a pełno w nich tłuszczu więc nieskazane.
3. Ja też piję kawę i to codziennie bo domaga się tego organizm, a wytrenowane ciało tętno ma niższe niż 120 itd. zatem kawa jest dobra, godzinę przed treningiem.
4. Co do muliwitamin się nie wypowiadam nie jestem lekarzem ale nie łykam tego, jem owoce i warzywa niemal codziennie, ale od czasu do czasu nie zaszkodzi łyknąć witamin. Od uzupełniania minerałów jest woda wysoko mineralizowana ale nie należy z nią przesadzać.
5. Co do tego punktu to nie tędy droga, węglowodany to podstawa siły biegowej bo dają energię, odstaw żelki i powinno być dobrze. A jeśli czujesz że tyjesz zapisz się na basen lub na rower stacjonarny lub siłownię i po sprawie.
6. Jogurt super rzecz nie wiem czy akurat po bieganiu ale jest bardzo ważny. Ja pochłaniam jeden jogurt dziennie z musli lub otrębami polecam
Pozdrawiam
A teraz te Twoje pytania:
Przechodząc do sedna sprawy:
1. Piję to samo co Ty, ale kupuję Izostar w tabletkach i rozpuszczam w wodzie mineralnej. Niczym tego nie zastąpisz.
2. Co do żeli stosuję je tylko i wyłącznie podczas maratonu i półmaratonu, nawet biegnąc 10 km nie stosuję ich, nie ma takiej potrzeby.
Ja węglowodany dostarczam organizmowi np przed biegiem jem chleb z dżemem, ciemny, biały, ale razowy najlepszy. Poczytaj o węglowodanach i jedz (ziemniaki itd.) Jak lubisz kupuj batoniki ale energetyczne a te nie są tanie. np. Snikers i Mars to nie są batoniki energetyczne a pełno w nich tłuszczu więc nieskazane.
3. Ja też piję kawę i to codziennie bo domaga się tego organizm, a wytrenowane ciało tętno ma niższe niż 120 itd. zatem kawa jest dobra, godzinę przed treningiem.
4. Co do muliwitamin się nie wypowiadam nie jestem lekarzem ale nie łykam tego, jem owoce i warzywa niemal codziennie, ale od czasu do czasu nie zaszkodzi łyknąć witamin. Od uzupełniania minerałów jest woda wysoko mineralizowana ale nie należy z nią przesadzać.
5. Co do tego punktu to nie tędy droga, węglowodany to podstawa siły biegowej bo dają energię, odstaw żelki i powinno być dobrze. A jeśli czujesz że tyjesz zapisz się na basen lub na rower stacjonarny lub siłownię i po sprawie.
6. Jogurt super rzecz nie wiem czy akurat po bieganiu ale jest bardzo ważny. Ja pochłaniam jeden jogurt dziennie z musli lub otrębami polecam

Pozdrawiam
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 17
- Rejestracja: 08 wrz 2011, 12:15
- Życiówka na 10k: 45min
- Życiówka w maratonie: brak
Dziękuje za odpowiedz. W żadnych zawodach jeszcze nie brałem udziału z powodu przeświadczenia, że jednak tempo jakim biegam jest typowo rekreacyjne. Osobiście jak raz mierzyłem czas na 21 km to było 1:49:15, więc średnio. Może na wiosnę skuszę się na coś poważniejszego ale na razie próbuję systematycznie zwiększać obciążenie organizmowi, żeby po 40 km nie paść ze zmęczenia. Ogólnie czasami mam problem, że gdzieś na 16km doskwiera mi głód a woda/izotonik nie potrafi na długo powstrzymać tego efektu. A przed samym bieganiem nie chcę zbyt dużo zjeść, by nie mieć problemów żołądkowych w czasie biegu. I ostatnie pytanie. Czy podczas biegania dłuższych dystansów, robicie jakieś minimalne przerwy?
Aktualnie:
Wzrost: 182 cm
Waga: 81 kg
Wiek: 22 lata
Aktualnie:
Wzrost: 182 cm
Waga: 81 kg
Wiek: 22 lata
- tosiek
- Stary Wyga
- Posty: 231
- Rejestracja: 19 paź 2010, 15:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 04:23:58
Chłopie 1:49:15 na 21km (czyli prawie półmaraton) plasuje Cię w połowie stawki w każdych, no może prawie każdych imprezach rozgrywanych w kraju.
Co do przerw podczas długich wybiegań, staram się wytrzymać do końca zakładanego kilometrażu, ale bywa tak, że dzień lub dwa wcześniej pociągnę ostry trening i wówczas nie ma siły, żeby na wybieganiu nie zrobić kilkuset metrów marszem, lub zwyczajnie wcześniej skończyć. Zmniejsz ilość kilometrów w tygodniu, w to miejsce rób krótsze, ale szybsze odcinki, od 10 do 12km. A długie wybiegania w okolicach 20-25 kilometrów wystarczy jak będziesz robił raz w tygodniu. Wpleć w tygodniowe treningi trochę akcentów siłowych. O wszystkim możesz wyczytać tu na forum, lub w książkach, których na temat biegania, odżywiania, suplementacji jest sporo na rynku.
Co do przerw podczas długich wybiegań, staram się wytrzymać do końca zakładanego kilometrażu, ale bywa tak, że dzień lub dwa wcześniej pociągnę ostry trening i wówczas nie ma siły, żeby na wybieganiu nie zrobić kilkuset metrów marszem, lub zwyczajnie wcześniej skończyć. Zmniejsz ilość kilometrów w tygodniu, w to miejsce rób krótsze, ale szybsze odcinki, od 10 do 12km. A długie wybiegania w okolicach 20-25 kilometrów wystarczy jak będziesz robił raz w tygodniu. Wpleć w tygodniowe treningi trochę akcentów siłowych. O wszystkim możesz wyczytać tu na forum, lub w książkach, których na temat biegania, odżywiania, suplementacji jest sporo na rynku.
-
- Stary Wyga
- Posty: 162
- Rejestracja: 02 cze 2009, 13:31
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Ad1. wodąXered pisze: Przechodząc do sedna sprawy:
1. Wyruszając na długi bieg, zabieram ze sobą 0,7 izotonika (oshee lub 4move). Pytanie, jest to dobre rozwiązanie czy można to zastąpić czymś bardziej naturalnym?
2. Podczas biegu miałem zawsze przy sobie batonik z musli, który zjadałem w czasie biegu. Ostatnio wypróbowałem jednak żel energetyczny i stwierdziłem , że dużo lepiej dostarczył mi energii, a po samym biegu nie byłem mocno zmęczony. Jednak moje pytanie, to czy jest inne/lepsze rozwiązanie niż żel, bo jednak wydawanie około 10-15 zł co 2 dni zrujnuje moje studencie konto.(Czy np. glukoza 1ww wystarczy do zapewnienia organizmowi wystarczającej ilości energii).
3. Czy wypijanie kawy 45 min przed bieganiem to dobre rozwiązanie?
4. Czy stosowanie multiwitaminy + magnez jest wystarczające do uzupełnienia braków witaminowo-minerałowych w organizmie.
5. Staram się nie jeść zbyt dużej ilości węglowodanów, gdyż chcę jeszcze pozbyć się około 4kg nadwagi. Czy jest to optymalna forma, czy lepiej dostarczyć organizmowi przed biegiem węgli, by potem nie czuć dużej utraty sił.
6. Po bieganiu staram się zjeść jogurt naturalny 400g. Czy to dobre rozwiązanie?.
ad2. rodzynki, albo nic i porządniejszy posiłek przed treningiem
ad3. jeśli lubisz to ok
ad4.do tego w w miarę ogarnięta dieta tzn różnorodna
ad5. przed treningiem węgle trzeba zjeść i tak spalisz w trakcie
ad6. może być do tego banan też ujdzie ale potem trzeba zjeść posiłek jakiś bardziej zróżnicowany, jogurt to nie wszystko
TATA MIKOŁAJA i OLI
Najważniejsza jest Miłość poza tym Kocham życie takie jakie jest
http://www.TTSzczecin.pl
Najważniejsza jest Miłość poza tym Kocham życie takie jakie jest
http://www.TTSzczecin.pl
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 5
- Rejestracja: 24 wrz 2011, 22:51
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Hi I avowedly do not run (exclusive 2 geezerhood with reclaim) as retentive as you do something but I can say near it. I do not fuck whether you're behindhand few professions (marathons, pó?maratony and what nowadays you drive I did not write) and this is the part for any treatment, as fine as metric, age and growing. Fulgurant unit disadvantage wish you and in a fair lank example is real important. My achievement just a double. As for the ranges of gear you should run a peak of 12 km and a extremum of 15-20 km, 30 yield a month before the project. Why wound. You possess a super-periodicity in giving with the prescript of super-compensation.
Peterbuilt Power Steering Gear Box
Peterbuilt Power Steering Gear Box
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 418
- Rejestracja: 25 paź 2006, 09:39
SzacunekXered pisze: Biegam od około 4 lat. Początki były powolne ale udało mi się zbić wagę z 120kg do dzisiejszych 81 kg.
Ostatnio, ale jednak systematycznie udało mi się zwiększać zakres długości mojego biegu do około 30 km.

A co do żelów - analizując kiedyś skład, smak i konsystencję jakiegoś decathlonowskiego żelu Aptonia (chyba) doszedłem do wniosku, że są to zwyczajne powidła

-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 17
- Rejestracja: 08 wrz 2011, 12:15
- Życiówka na 10k: 45min
- Życiówka w maratonie: brak
Po sprawdzeniu w ostatnich 2 tygodniach różnych specyfików, doszedłem do wniosków, że 100g miodu + banan spokojnie mi wystarcza na ponad 20km bieg. Mogę spokojnie biegać dzień po dniu i nie czuje wybitnego zmęczenia w nogach. Za poradą nie biegam już do 30 km i dzięki temu mam jeszcze silę i ochotę pograć sobie w kosza.
Mam tylko jedno pytanie. Od października chciałbym zapisać się na siłownię, gdyż chciałbym poprawić swój wyskok. Czy ćwiczenia, które będę wykonywał nie wpłyną negatywnie na moje mięśnie nóg.(głównie chodzi mi o wytrzymałość długodystansową i czy można łączyć ze sobą bieganie na dystansie powyżej 20km z bezproblemowym ćwiczeniem na siłowni?
Mam tylko jedno pytanie. Od października chciałbym zapisać się na siłownię, gdyż chciałbym poprawić swój wyskok. Czy ćwiczenia, które będę wykonywał nie wpłyną negatywnie na moje mięśnie nóg.(głównie chodzi mi o wytrzymałość długodystansową i czy można łączyć ze sobą bieganie na dystansie powyżej 20km z bezproblemowym ćwiczeniem na siłowni?